Zyrafka / dziennik / Poprawa sylwetki. Podsumowanie redukcji-str.75

oj Ty obiboku jeden ledwo,co przyjechała z wakacji,a już opuszcza treningi

przecież wakacje jeszcze trwają, a ja się dopiero rozkręcam, więc loooooooz Venka, ale miło mi że się tak o mnie troszczysz i martwisz, ale możesz być spokojna - nie obijam się

no martwię się martwię i wiesz,że jak przyjdziesz to przycisnę Cię z tymi ciężarami

Kolejny piękny, wakacyjny luzacki dzień za nami...ah jak beztrosko jest na urlopie, ale już niebawem koniec sielanki.
Dziś w planach miałam biegi, ale spacer się nam przedłużył i nie wyszło, zaliczyłam tylko mini trening domowy. Taka ładna pogoda kusi codziennie żeby wygrzewać się na słonku, dziś znowu skorzystałam leżąc na balkonie Nic mi się nie chce, a nauka czeka….....ehh!

DIETA
1) płatki owsiane, jaja kurze całe, otręby żytnie, słonecznik, maliny, jogurt naturalny



2) pierś indycza, fasolka szparagowa, oliwa z oliwek, sałata
3) pierś kurczaka, makaron razowy, oliwa
4) whey, orzechy arachidowe w czekoladzie
ok. 1900 kcal

Suplementy:
4x CLA
2x GLUKOZAMINA 1000

Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-08-24 21:38:49

ja wiem kogo przyciągnie ten widok malinek...na pewno maupka tu zajrzy

Żyrafcia leniuszku Ty pamiętaj w przyszłym tygodniu to chyba będę musiała Cię przypilnować

nie piekły Cię uszy? bo obgadywałam Cię z Olą na siłce ale pozytywnie oczywiście

Uszka nie piekły...pewnie dlatego, że pozytywnie
W przyszłym tygodniu będę mieć duużo nauki, ale nie zamierzam zrezygnować z siłowni i pewnie się spotkamy!

to super,że będziesz

to obijaj się dalej yyy tzn wypoczywaj

Ale apetyczne palcuszki ,narobiłas mi smaku ,chyba sobie upichce jutro na obiad

Żyrafcia, żadnego obijania!!



a śniadanko ccudne
u mnie ostatnio maliny goszczą codziennie

hehe wiedziałam,że maupkę maliny tutaj przyciągną