Zyrafka198 jeśli można się spytać co to za jeziorko i jeśli można wiedzieć z jakiego miasta jesteś
...
Napisał(a)
obie testerki znakomicie prowadzą test
Zyrafka198 jeśli można się spytać co to za jeziorko i jeśli można wiedzieć z jakiego miasta jesteś
Zyrafka198 jeśli można się spytać co to za jeziorko i jeśli można wiedzieć z jakiego miasta jesteś
...
Napisał(a)
Flying - dziękuję Ci bardzo za miłe słowa. Tak, moje barki - barusie odstają bardzo od reszty sylwetki. Zamierzam nad nimi w przyszłości ostro popracować.
Kaniola - dzięki!
Wymiatasz porządnie z ciężarami! W martwym ciągu dajesz radę już z 90 kilogramami!!! PZDR.
Gosteczek, PELE - dziękujemy za przychylne oceny naszego testu
PELE - odpoczywałam nad Jeziorem Głuszyńskim.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
13.07.2009 r. TRENING SIŁOWY
DIETA I SUPLEMENTY
DIETA 1700 kcal (127 B/ 76 T/ 127 WW/ 1700 kcal)
(od tego tygodnia modyfikacja w diecie – obcinam kalorie z WW, po 100 kcal z każdego dnia)
SUPLE przed śniadaniem:
2 kaps.* Olimp - Therm Line forte – 30 min. przed śniadaniem
1.
płatki owsiane, 3 jaja całe kurze, białko (10g), słonecznik, otręby żytnie = 44/31/62/ 704 kcal
SUPLE po śniadaniu:
1 kaps. * Olimp - VITA-MIN PLUS dla Kobiet
2 kaps. * OLIMP Gold Omega-3
2 kaps. * Olimp - CLA Tonalin 1000
2.
pierś kurczaka, oliwa z oliwek, pekinka = 22/21/1/ 285 kcal
SUPLE po posiłku:
2 kaps. * OLIMP Gold Omega-3
2 kaps. * Olimp - CLA Tonalin 1000
3.
pierś kurczaka, ryż brązowy, oliwa z oliwek, pekinka = 24/12/18/ 278 kcal
SUPLE po posiłku:
2 kaps. * Olimp - CLA Tonalin 1000
TRENING SIŁOWY (16.20 – 18.00)
SUPLE przed treningiem:
2 kaps.* Olimp - Therm Line forte – 30 min. przed
500 ml - Olimp - Carni Line – arbuz = 0/0/11/ 42 kcal
4.
po treningu bezpośrednio: białko 30g = 22/1/2/ 107 kcal
5.
(w ciągu godziny od zakończenia treningu)
pierś kurczaka, ryż brązowy, jogurt naturalny = 25/3/18/199 kcal
SUPLE po posiłku potreningowym
1 kaps. * Olimp - VITA-MIN PLUS dla Kobiet
oraz:
oliwa z oliwek /na sen/ = 0/10/0/ 88 kcal
RAZEM: 137 B/ 78 T / 112 W // 1703 kcal
TRENING B4
Rozgrzewka:
10 min. – rower stacjonarny, tempo umiarkowane; rozciąganie
1. Thrusters 3x6 (60sek przerwy między seriami)
6x 10 kg (2 sztangielki po 5 kg)
6x 14 kg (2 sztangielki po 7 kg)
6x 14 kg (2 sztangielki po 7 kg)
na zmianę
2a. wypady dalekie 3x6 (60sek przerwy między seriami)
6x 14 kg (2 sztangielki po 7 kg)
6x 16 kg (2 sztangielki po 8 kg)
6x 20 kg (2 sztangielki po 10 kg),
2b. ściąganie drążka górnego szeroko do klatki 3x6 (60sek przerwy między seriami)
6x 5 sztabek
3x 5 sztabek + 2kg /nie dokończyłam, za ciężko, reszta poniżej/
3x 5 sztabek
6x 5 sztabek
na zmianę
3a. wznosy z opadu 3x6 (60sek przerwy między seriami)
6x obciążenie 5 kg
6x obciążenie 10 kg
6x obciążenie 10 kg
3b. ”combo” 3x6 (60sek przerwy między seriami)
6x 4 kg (2 sztangielki po 2 kg)
6x 4 kg (2 sztangielki po 2 kg)
6x 4 kg (2 kółeczka po 2,5 kg) CIĘŻKO!
czas: 39 minut
średnie HR: 114
najwyższe HR: 157
(kcal: 192);
superseria wytrzymałościowa
5 obwodów z przerwą 1 min.:
4a. pompki damskie x 5
4b. brzuszki na ławce skośnej x 20
4c. rower stacjonarny x 400m (tj. czas 25 – 30 sekund – tempo bardzo szybkie)
czas wykonania: 17 min 36 sekund,
średnie HR: 130
najwyższe HR: 173
(kcal: 122);
DODATKOWO
AERO: rower stacjonarny – 30 min – obciążenie „3” na 7 możliwych, tempo dość szybkie.
tętno
średnie HR: 145
najwyższe HR: 157
(kcal: 251)
oraz
wznosy nóg w podporze:
3x 10 powtórzeń, 30 s przerwy.
Podsumowanie dnia:
Trening zleciał mi dość szybko, pot się lał, natomiast pogoda była fatalna – wciąż coś wisiało w powietrzu i udzieliło mi się to – humor mi nie dopisywał zbytnio.
Obowiązkowo aero zrobiłam – tempo dość szybkie –kolana nie bolą!!!!!
Umieszczam ostatnio w rozpisce wszystkie dane jakie mam na pulsometrze, nie wiem jak się ustosunkować do pomiaru spalonych kalorii, traktuję je więc z przymrużonym okiem. Jednak porównując te ilości wczorajsze z poprzednim treningiem typu B, to spaliłam ich dużo mniej wczoraj. Hm..czułam, że średnio mi idzie trening, coś w tym pomiarze zatem może być.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś przyjechałam do pracy rowerem, czyli aeroby na czczo wreszcie zaliczyłam.
Czuję się po nich bardzo dobrze.
Miłego dzionka!
Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-07-14 12:57:49
Kaniola - dzięki!
Wymiatasz porządnie z ciężarami! W martwym ciągu dajesz radę już z 90 kilogramami!!! PZDR.
Gosteczek, PELE - dziękujemy za przychylne oceny naszego testu
PELE - odpoczywałam nad Jeziorem Głuszyńskim.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
13.07.2009 r. TRENING SIŁOWY
DIETA I SUPLEMENTY
DIETA 1700 kcal (127 B/ 76 T/ 127 WW/ 1700 kcal)
(od tego tygodnia modyfikacja w diecie – obcinam kalorie z WW, po 100 kcal z każdego dnia)
SUPLE przed śniadaniem:
2 kaps.* Olimp - Therm Line forte – 30 min. przed śniadaniem
1.
płatki owsiane, 3 jaja całe kurze, białko (10g), słonecznik, otręby żytnie = 44/31/62/ 704 kcal
SUPLE po śniadaniu:
1 kaps. * Olimp - VITA-MIN PLUS dla Kobiet
2 kaps. * OLIMP Gold Omega-3
2 kaps. * Olimp - CLA Tonalin 1000
2.
pierś kurczaka, oliwa z oliwek, pekinka = 22/21/1/ 285 kcal
SUPLE po posiłku:
2 kaps. * OLIMP Gold Omega-3
2 kaps. * Olimp - CLA Tonalin 1000
3.
pierś kurczaka, ryż brązowy, oliwa z oliwek, pekinka = 24/12/18/ 278 kcal
SUPLE po posiłku:
2 kaps. * Olimp - CLA Tonalin 1000
TRENING SIŁOWY (16.20 – 18.00)
SUPLE przed treningiem:
2 kaps.* Olimp - Therm Line forte – 30 min. przed
500 ml - Olimp - Carni Line – arbuz = 0/0/11/ 42 kcal
4.
po treningu bezpośrednio: białko 30g = 22/1/2/ 107 kcal
5.
(w ciągu godziny od zakończenia treningu)
pierś kurczaka, ryż brązowy, jogurt naturalny = 25/3/18/199 kcal
SUPLE po posiłku potreningowym
1 kaps. * Olimp - VITA-MIN PLUS dla Kobiet
oraz:
oliwa z oliwek /na sen/ = 0/10/0/ 88 kcal
RAZEM: 137 B/ 78 T / 112 W // 1703 kcal
TRENING B4
Rozgrzewka:
10 min. – rower stacjonarny, tempo umiarkowane; rozciąganie
1. Thrusters 3x6 (60sek przerwy między seriami)
6x 10 kg (2 sztangielki po 5 kg)
6x 14 kg (2 sztangielki po 7 kg)
6x 14 kg (2 sztangielki po 7 kg)
na zmianę
2a. wypady dalekie 3x6 (60sek przerwy między seriami)
6x 14 kg (2 sztangielki po 7 kg)
6x 16 kg (2 sztangielki po 8 kg)
6x 20 kg (2 sztangielki po 10 kg),
2b. ściąganie drążka górnego szeroko do klatki 3x6 (60sek przerwy między seriami)
6x 5 sztabek
3x 5 sztabek + 2kg /nie dokończyłam, za ciężko, reszta poniżej/
3x 5 sztabek
6x 5 sztabek
na zmianę
3a. wznosy z opadu 3x6 (60sek przerwy między seriami)
6x obciążenie 5 kg
6x obciążenie 10 kg
6x obciążenie 10 kg
3b. ”combo” 3x6 (60sek przerwy między seriami)
6x 4 kg (2 sztangielki po 2 kg)
6x 4 kg (2 sztangielki po 2 kg)
6x 4 kg (2 kółeczka po 2,5 kg) CIĘŻKO!
czas: 39 minut
średnie HR: 114
najwyższe HR: 157
(kcal: 192);
superseria wytrzymałościowa
5 obwodów z przerwą 1 min.:
4a. pompki damskie x 5
4b. brzuszki na ławce skośnej x 20
4c. rower stacjonarny x 400m (tj. czas 25 – 30 sekund – tempo bardzo szybkie)
czas wykonania: 17 min 36 sekund,
średnie HR: 130
najwyższe HR: 173
(kcal: 122);
DODATKOWO
AERO: rower stacjonarny – 30 min – obciążenie „3” na 7 możliwych, tempo dość szybkie.
tętno
średnie HR: 145
najwyższe HR: 157
(kcal: 251)
oraz
wznosy nóg w podporze:
3x 10 powtórzeń, 30 s przerwy.
Podsumowanie dnia:
Trening zleciał mi dość szybko, pot się lał, natomiast pogoda była fatalna – wciąż coś wisiało w powietrzu i udzieliło mi się to – humor mi nie dopisywał zbytnio.
Obowiązkowo aero zrobiłam – tempo dość szybkie –kolana nie bolą!!!!!
Umieszczam ostatnio w rozpisce wszystkie dane jakie mam na pulsometrze, nie wiem jak się ustosunkować do pomiaru spalonych kalorii, traktuję je więc z przymrużonym okiem. Jednak porównując te ilości wczorajsze z poprzednim treningiem typu B, to spaliłam ich dużo mniej wczoraj. Hm..czułam, że średnio mi idzie trening, coś w tym pomiarze zatem może być.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś przyjechałam do pracy rowerem, czyli aeroby na czczo wreszcie zaliczyłam.
Czuję się po nich bardzo dobrze.
Miłego dzionka!
Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-07-14 12:57:49
...
Napisał(a)
*** DZIEŃ 52 ***
PODSUMOWANIE
Zyrafka, dzięki. Ale wiesz, to 90kg to tak ledwo ledwo
Czas na obiecaną wypiskę z dnia wycieczkowego.
Trasa wiodła z Kuźnic, upłazem do Gąsienicowej, przez Przełęcz Świnicką na Świnicę, a następnie zejście Zawratem i dłuższy postój przy Czarnym Stawie, gdzie karmiłam kaczki
Tym razem nie bawiłam się z pulsometrem. I tak jestem pewna, że spaliłam więcej niż ostatnio, bo i wycieczka dłuższa, i trasa cięższa. No, a z Zawratu jeszcze trochę rączki się pomęczyły
DIETA i SUPLEMENTACJA:
Z wiadomych względów nie bawiłam się w wyliczanie.
Na śniadanko poszła owsianka, jaja.
Do plecaka wrzuciłam dwa Carni Line i dwa batony białkowo-węglowodanowe, porcję białka.
Mało
Po wycieczce wcięłam pieczone udko kurczaka z mizerią, a na kolację twaróg z whey'em i... kilkoma ciastkami Cóż...
Suplementacja trzymana w 100%
TRENING
Wyruszyliśmy o 7mej rano. W domu byłam ok 18tej, ale do tego dochodzą sesje fotograficzne (czyt. liczne postoje), posiadówa nad stawem itd.
Kolega, który mi towarzyszył, zajmuje się amatorsko fotografią, więc jemu powierzyłam robienie zdjęć.
ja z Michałem
widoczki
na szczycie
zejście
koziczki spotkaliśmy po drodze
kaczka
A na koniec zdjęcia, które kolega podrasował
Aby więc wszystko było fair, pod nimi wklejam linki do jego galerii, gdzie są zamieszczone.
Zdjęcia autorstwa Michała Bukowskiego
Fotografie stanowią własność autora. Kopiowanie i rozpowszechnianie fotografii bez jego zgody jest zabronione.
http://plfoto.com/1901124/zdjecie.html
http://plfoto.com/1901382/zdjecie.html
http://plfoto.com/1901528/zdjecie.html
Było cudnie, pogoda dopisała.
Pozdrawiam
PODSUMOWANIE
Zyrafka, dzięki. Ale wiesz, to 90kg to tak ledwo ledwo
Czas na obiecaną wypiskę z dnia wycieczkowego.
Trasa wiodła z Kuźnic, upłazem do Gąsienicowej, przez Przełęcz Świnicką na Świnicę, a następnie zejście Zawratem i dłuższy postój przy Czarnym Stawie, gdzie karmiłam kaczki
Tym razem nie bawiłam się z pulsometrem. I tak jestem pewna, że spaliłam więcej niż ostatnio, bo i wycieczka dłuższa, i trasa cięższa. No, a z Zawratu jeszcze trochę rączki się pomęczyły
DIETA i SUPLEMENTACJA:
Z wiadomych względów nie bawiłam się w wyliczanie.
Na śniadanko poszła owsianka, jaja.
Do plecaka wrzuciłam dwa Carni Line i dwa batony białkowo-węglowodanowe, porcję białka.
Mało
Po wycieczce wcięłam pieczone udko kurczaka z mizerią, a na kolację twaróg z whey'em i... kilkoma ciastkami Cóż...
Suplementacja trzymana w 100%
TRENING
Wyruszyliśmy o 7mej rano. W domu byłam ok 18tej, ale do tego dochodzą sesje fotograficzne (czyt. liczne postoje), posiadówa nad stawem itd.
Kolega, który mi towarzyszył, zajmuje się amatorsko fotografią, więc jemu powierzyłam robienie zdjęć.
ja z Michałem
widoczki
na szczycie
zejście
koziczki spotkaliśmy po drodze
kaczka
A na koniec zdjęcia, które kolega podrasował
Aby więc wszystko było fair, pod nimi wklejam linki do jego galerii, gdzie są zamieszczone.
Zdjęcia autorstwa Michała Bukowskiego
Fotografie stanowią własność autora. Kopiowanie i rozpowszechnianie fotografii bez jego zgody jest zabronione.
http://plfoto.com/1901124/zdjecie.html
http://plfoto.com/1901382/zdjecie.html
http://plfoto.com/1901528/zdjecie.html
Było cudnie, pogoda dopisała.
Pozdrawiam
Dobrze, jestem brzydka. Prawie tak jak ty. Tym bardziej apeluję do Twojego sumienia. Bierzmy ślub!
Przecież to nieludzkie mieszać w to jeszcze dwie niewinne osoby...
...
Napisał(a)
piękne widoki
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
Rewelacyjny test, świetne, rzetelny wypiski, super fotki, ekstra. Myślę,że z takim zaangażowaniem na pewno będzie piękne podsumowanie. Oby tak dalej! Sog dla obu pań
...
Napisał(a)
Przejrzałem od poczatku - pięknie panie prowadzicie i jeszcze lepiej wygladacie
pzdr.
Zmieniony przez - kasteta w dniu 2009-07-14 15:51:11
pzdr.
Zmieniony przez - kasteta w dniu 2009-07-14 15:51:11
Bardzo mały człowiek, może rzucać bardzo duży cień...
...
Napisał(a)
Zacięcie takie macie, że podsumowanie pewnie zmiażdży
Aż mi się chce wrócić na porządną dietę po 3 dniach "resetu" wakacyjnego. I tak zrobię! Ale dopiero od jutra...
Pozdrowienia!
Aż mi się chce wrócić na porządną dietę po 3 dniach "resetu" wakacyjnego. I tak zrobię! Ale dopiero od jutra...
Pozdrowienia!
...
Napisał(a)
boskie widoki kaniola jak zwykle powalasz tymi fotkami
no dziewczyny jeszcze kilka dni aż można powiedzieć,że troszkę żal,że to już koniec
no dziewczyny jeszcze kilka dni aż można powiedzieć,że troszkę żal,że to już koniec
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220
...
Napisał(a)
a no dokładnie żal.. myśle że powinnyśćie dostać jakąś bonusową nagode od sponsora z taki cudowny test
...
Napisał(a)
*** DZIEŃ 53 ***
PODSUMOWANIE
Strasznie dziękuję wszystkim za miłe słowa
Ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca...
Poniedziałek był dniem trochę lżejszym.
Przez dzień trochę pracy stricte fizycznej na polku.
Pod wieczór zrobiłam sobie długi spacer z koleżanką po naszej wsi (chyba ze dwie godziny zeszło), który zakończyłam szybkim biegiem do domu.
Nie miałam tego zaplanowanego, ale jakoś tak mi się chciało... biec... przed siebie
Nie był to długi bieg, bo coś koło 15 minut, ale dość intensywny, także pod koniec byłam cała mokra
DIETA i SUPLEMENTACJA:
8:00 2kaps Therm Line Forte + Carni Line
btw 0/0/11/42kcal
8:30 jajka, płatki owsiane, mleko, whey, borówki, 2kaps CLA + 4kaps Omega3 + 1kaps Vita-Min
btw 21/24/27/405kcal
11:00 jogurt naturalny, whey, orzechy włoskie, 2kaps CLA
btw 25/20/11/320kcal
14:30 kurak zapiekany w kurkach (pierś, pieprzniki, żółtko, jogurt nat., oliwa, olej kokosowy), surówka, 2kaps CLA (foto)
btw 30/21/6/337kcal
16:00 2kaps Therm Line Forte
17:00 tatar wołowy, olej lniany, oliwki
btw 26/18/0/272kcal
20:30 whey
btw 24/1/4/120kcal
22:30 twaróg, whey, oliwa
btw 23/15/4/241kcal
W sumie: 150g białka/98g tłuszczy/64g węgli/1737kcal
b/t/w na kmc: 2,1/1,4/0,9
stosunek tłuszczy: 29% nasycone/32% wielonienasycone/39% jednonienasycone
Carni Line popijane co jakiś czas, podczas pracy.
Papka grzybowo-drobiowa na zdjęciu naprawdę smaczna, uwierzcie na słowo
Rano coraz częściej wcinam owsiankę. Dawno nie jadłam, więc teraz smakuje mi BARDZO
Szczególnie, z wstawką owocową (truskawy, borówki) i odrobiną skruszonej, gorzkiej czekolady.
Mniam...
Ale mało czasu nam zostało, więc postaram się nie zwiększać jeszcze węgli tak znacznie.
Rano i po treningu czuję się usprawiedliwiona.
No, a po teście trochę zwiększę węgle w dni treningowe
Pozdrawiam
PODSUMOWANIE
Strasznie dziękuję wszystkim za miłe słowa
Ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca...
Poniedziałek był dniem trochę lżejszym.
Przez dzień trochę pracy stricte fizycznej na polku.
Pod wieczór zrobiłam sobie długi spacer z koleżanką po naszej wsi (chyba ze dwie godziny zeszło), który zakończyłam szybkim biegiem do domu.
Nie miałam tego zaplanowanego, ale jakoś tak mi się chciało... biec... przed siebie
Nie był to długi bieg, bo coś koło 15 minut, ale dość intensywny, także pod koniec byłam cała mokra
DIETA i SUPLEMENTACJA:
8:00 2kaps Therm Line Forte + Carni Line
btw 0/0/11/42kcal
8:30 jajka, płatki owsiane, mleko, whey, borówki, 2kaps CLA + 4kaps Omega3 + 1kaps Vita-Min
btw 21/24/27/405kcal
11:00 jogurt naturalny, whey, orzechy włoskie, 2kaps CLA
btw 25/20/11/320kcal
14:30 kurak zapiekany w kurkach (pierś, pieprzniki, żółtko, jogurt nat., oliwa, olej kokosowy), surówka, 2kaps CLA (foto)
btw 30/21/6/337kcal
16:00 2kaps Therm Line Forte
17:00 tatar wołowy, olej lniany, oliwki
btw 26/18/0/272kcal
20:30 whey
btw 24/1/4/120kcal
22:30 twaróg, whey, oliwa
btw 23/15/4/241kcal
W sumie: 150g białka/98g tłuszczy/64g węgli/1737kcal
b/t/w na kmc: 2,1/1,4/0,9
stosunek tłuszczy: 29% nasycone/32% wielonienasycone/39% jednonienasycone
Carni Line popijane co jakiś czas, podczas pracy.
Papka grzybowo-drobiowa na zdjęciu naprawdę smaczna, uwierzcie na słowo
Rano coraz częściej wcinam owsiankę. Dawno nie jadłam, więc teraz smakuje mi BARDZO
Szczególnie, z wstawką owocową (truskawy, borówki) i odrobiną skruszonej, gorzkiej czekolady.
Mniam...
Ale mało czasu nam zostało, więc postaram się nie zwiększać jeszcze węgli tak znacznie.
Rano i po treningu czuję się usprawiedliwiona.
No, a po teście trochę zwiększę węgle w dni treningowe
Pozdrawiam
Dobrze, jestem brzydka. Prawie tak jak ty. Tym bardziej apeluję do Twojego sumienia. Bierzmy ślub!
Przecież to nieludzkie mieszać w to jeszcze dwie niewinne osoby...
Poprzedni temat
API Caffeinex - opinie
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- ...
- 48
Następny temat
Resztka supli
Polecane artykuły