n70 /DZIENNIK/ czyli jak spalić tłuszczyk - mądrze

boze - truskawki z jogurtem naturalnym to niz zlego - truskawki to sama woda praktycznie duzo witamin i malo kalorii..... rozumiem ze mozna sobie odmowic lodow truskawkowych bo maja cukier etc ale truskawek?? bez obsesji

i mają mnóstwo witaminy C ale możesz sobie na nie pozwolić wkońcu to okresowe owoce (niestety) też uwielbiam ich smak <mniam>

a co do fotki to po pierwsze primo siostra nie musi wiedzieć a po drugie primo wrzuć swoją to i tak będziemy wiedzieć jak siostra wygląda

Zmieniony przez - milosh87 w dniu 2009-05-09 10:56:27

a ja bede pozerac truskawki kilogramami czyli jak zwykle:D:D nigdy po nich nie przytylam jedzac po 2kg dziennie wiec nie mam obaw:D:D

a co sadzidzicie o kaszy mannej? ujdzie w diecie czy tuczy?

ups no to mała gafa - więc proszę Cien_lasu o wybaczenie.

A truskawki może i nie są aż takim grzechem - ale u mnie na kilku się nigdy nie kończyło! Więc co jak co ale powstrzymywać trzeba się będzie Bo od kilogramów ich to na pewno się utyje

milosh87 nie podpuszczaj mnie Już i tak dość dziwnie się czułam zamieszczając zdjęcia swojej sylwetki.

A Matylda kaszę to ja jem gryczana - więc na innej się nie znam

A co do mojej diety to dzisiaj pofolgowałam sobie - a co Nie żebym jadła nie wiadomo co - ale dwa plastry takiego razowego chleba mojej mamy jakoś powstrzymać się nie mogłam. Ale rosołku z rodzina nie zjadłam - obiad też sama sobie zrobiłam. Nie mówiąc o deserze, moja mama lody Nam kupiła - a ja co ... ten chlebek to niech będzie mój deser.

jej chleb razowy wlasnej roboty to najlepsze co moze byc - wole nawet od slodyczy! tyle ze jak moja mama zrobi to odrazu pol zjem przez 1 dzien wiec jest to niebezpieczne:D moglabym zyc o chlebie razowym i jablkach gdyby na tym sie nie tylo :D

Oj od takiego chlebka mojej mamusi się na pewno tyje - jej w nim od soczewicy po pestki dyni jeszcze i kto tam wie - sam zdrowe rzeczy - ale ja aktualnie mogę jeść tylko wase W dodatku uparłam się, że spadnie mi przez te najbliższe 2 tyg 3 kg (zaczynając od pon) - a to i dużo i nie. Kiedyś trochę głodówki i z głowy - a chcę się przekonać czy tak się da jedząc Ale na razie ważenie w poniedziałek
A jabłka heh - ja owszem czasem zjem jakieś ale później pół dnia tego żałuję - owszem uwielbiam je - tylko że po nich wyglądam na 6 miesiąc Mam baniak zamiast brzucha!

Zmieniony przez - n70 w dniu 2009-05-10 18:41:54

dziwne .. ja jem 3 dziennie w okolicach do 13godz i czuje sie bardzo dobrze nic nie wzdyma mnie:D w domu jak jestem potrafie zjesc nawet 7 na dzien:o powstrzymuje sie od wszytkich kalorycznych rzeczy ale od jablek nie moge... chleba sobie odmowie etc ale jablka... uzaleznienie:D jak papierosy :D
2kg w tydz? sporo - na tej samej diecie?

Olu zapewne tez masz niedlugo sesje- wkurza mnie to bo po zajeciaach musze siedziec caly dzien i sie uczyc- czyli ejstem bez ruchu a jesc musze wiec nie spalam:( a w dni silowe tez po powrocie siedze :( jakis sposob? nie mam czasu dodatkowo biegac bo mam duzo egzaminow a tak malo czasu bu a w czerwcu jak sie zacznie sesja to nawet nie bede miala czasu na silownie:(

Każdy ma inny organizm - ja mimo, że uwielbiam to jeść ich nie mogę. I mam plan zrzucić 3 kg ale w 2 tygodnie - na tej diecie co mam - nie zamierzam nic wycinam z niej - myślę, że już przyzwyczaiłam się do niej i że jest to spokojnie realne. Ale na razie w poniedziałek o ile będę miała jak to zdam relacje jak na razie mi poszło A później mój test!