KingCold/dziennikTS/nowy plan str.46 - walka o 475kg w TS

Chciales napisac bardzo pozno... ja jeszcze jestem wtorkowy ale tak to jest jak sie pracuje nocami.

A no to nic dziwnego. Sam pracowałem kiedyś po nockach, ale to tylko dorywczo i dawało ostro w dupę. Wiem zresztą jak to jest, bo mój tata pracuje już w nocy od dobrych 20 lat, jako piekarz i cukiernik. Pozdro i 3m się (choć powinienem do Ciebie mówić "Niech się Pan 3ma", bo jesteś ode mnie starszy )

Jasne
Umowmy sie... jak Cie pokonam w TS wg Wilksa to wtedy mozesz do mnie Pan mowic . OK?


MOC z Toba

Hehe ... no ok. Myślę, że kiedyś pokonasz. Te 250kg wy***iesz na pewno, a to już jest tyle co ja wezmę 200kg. Dasz radę jeżeli nie będzie kontuzji.

Trening środowy
"Nie taki diabeł straszny ..."

Trwał ok. 2h

MC sumo
8,8x100;Wkradło się dodatkowe 5x120 5x130; 4x140; 2,2,2,2x170

Poszło świetnie. Rozgrzewkowe 100kg gładko, 120 i 130 nie zrobiły wrażenia. 170kg było dość ciężkie, ale spokojnie jeszcze jedno, dwa powtórzenia bym zrobił na pełnej piździe

Dociąganie sumo z kolan
4x180; 3x190; 2,2x200; 2x205

Dociąganie tradycyjnie. Dół jest trudny do ruszenia w pierwszym powtórzeniu, potem już jakoś idzie, co cieszy. Z magnezją na rękach nie było problemu z utrzymaniem sztangi

MC o prostych nogach
8,8,8x70 6x75lub80kg

Czułem dwójki. Naoglądałem się filmików z atlasu ćwiczeń, kilka na youtube no i wreszcie efekt był. Problem nadal z uchwytem po dwóch ciężkich ćwiczeniach, tu większa liczba powtórzeń daje w kość dłoniom

Push Press
8,8x50; 4,4x60; 3x65

Ciężarów tu dużych nie ma, ale i tak czuję barki. Sukcesywnie wraz z nauką techniki będę zwiększał cieżar

Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha
8,8,8x(X); 6x(X+)

Nie pamiętam które sztabki i jaki miały ciężar. Było ciężko mimo wszystko, przede wszystkim szkoda mi dłoni, bo ładnie wyglądają rączki(nie wiem jak to nazwać, no ale po prostu dobrze "trzyma" dłonie). Pompa na plecach bardzo dobra

Szrugsy
10,10,10,10x(X)

Znowu na maszynie. Poczułem ładnie czworoboczne.

Ogólnie o: po treningu zrobiłem małe pozowanie i wyglądam coraz lepiej. W ciągach myślę, że dałbym już radę ciężarowi 195kg, może nawet 197,5kg by poszło. Na 200kg jeszcze za wcześnie, choć drzemie we mnie moc do wy***ania takiego ciężaru. Dużym plusem było poznanie kolesia, który jest fanem no i uprawiał trójbój. Wyniki miał moim zdaniem dobre i jeżeli dobrze pójdzie, będzie partner treningowy z prawdziwego zdarzenia a do tego myślę ktoś, kto podpowie co jest źle itp. Pozdro




HA! Znalazłem fotkę z pierwszego podejścia na stronie WSP. Proszę bardzo. O filmiki postaram się dzisiaj.

Zmieniony przez - KingCold w dniu 2009-03-25 15:26:46

Dzisiaj z***any dzień. Źle się czuję, raz wymiotowałem. Coś mi musiało zaszkodzić i tyle.

Plecy bolą po wczorajszych ciągach, choć nie tak jak wtorkowe plecy po przysiadach. Pozdro

Trening piątkowy: przysiad + wyciskanie
Trwał ok. 1,5h

Przysiad dynamicznie + ostatnie serie mniej dynamiczne
8,8x80; 4,4x100; 3,3,3x115

Do 100kgx4 włącznie wszystko dynamicznie. Te trójki już dużo mniej, ale bez problemów wstałem

Przysiad z 3s zatrzymaniem
5x50; 4x65; 3,3x90; 2x110

Nic trudnego, nawet to 2x110kg. Dałem radę i czekam na większe ciężary w tym ćwiczeniu, choć szału wielkiego tu nie będzie

WL
6,6x65; 5x75; 3,3x90; 2,2x95

Do ostatnich dwóch serii bez problemu. Potem robiłem jedno powtórzenie z zatrzymaniem no i jedno bez zatrzymania. Pomocy raczej nie było

WL z deską 10cm(ze sprężyną, jak to nazywają na siłowni)
4x90; 3x95; 2,2x110;

Miała być jeszcze seria na 1x115kg ale to nie miałoby sensu. W dwójkach pierwsze powtórzenie sam, drugie już z pomocą asekuranta

+jedna seria prostowania ramion na wyciągu, bo już nie miałem czasu na dwa ostatnie ćwiczenia na triceps.

Ogólnie o: wszystko poszło jak należy, choć bez ostatnich dwóch ćwiczeń. Treningi będą już tylko trudniejsze, a ja szczerze nawet nie nie dojadam, ja po prostu nie jem. Kasowo jestem spłukany i czekam na stype no i kase od rodziców na początek miesiąca. Mógłbym ich poprosić i kasę, ale umowa to umowa, nie będę jej łamał. Pozdro

Filmiki z zawodów:








Zmieniony przez - KingCold w dniu 2009-03-28 08:49:37

Widac ze na 115 byl juz mur i 110kg nie za bardzo technicznie. Ale najwazniejsze ze 110 przelamane i kolejne zawody do przodu


MOC z Toba

No bez zatrzymania. Zasady były jakie były więc postanowiłem je wykorzystać. Te 110kg teraz już na pewno z zatrzymaniem by poszło. 115kg byłaby walka, choć wątpię, czy po zatrzymaniu dałoby radę podnieść to w górę. Pozdro

w 110 z zatrzymaniem na komendy wątpię szczerze, a 115 tym bardziej ale każdy z nas jest inny:p

King - jeszcze troche i 120 z zatrzymaniem bedzie
zajrzyj do mnie pozniej .... bedzie ciekawa wypiska


MOC z Toba