Szacuny
0
Napisanych postów
739
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
5681
Chce przedstawic dobry moim zdaniem patent na wegle. Wczoraj z mama przejechalem sie do Kauflandu i na polce znalazlem takie cos:
Mysle ze jest to dobry pomysl, bo cena sugerowana to 2,79 a jest tego 800g, w tym cos okolo 16g wegli/100g gratki. Dobre do picia, szybko ladnie wchodzi. Wczoraj cale takie 800g poszlo w jakas godzinke na 2 razy
Zmieniony przez - Sabak90 w dniu 2009-03-20 13:48:19
Szacuny
8
Napisanych postów
1789
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
27290
Sabak90 Dziki ze wpadles do mnie przegladam ten twoj dziennik i widze ze straszny kombinator jestes:)
Ja jestem tradycjonalista.
Mowisz ze ta gratka kosztuje 2.80 ma 800 g i 16 g wegli na 100 g czili raptem 128g.
a Co ty na to
B T W
7,1 1,9 76
w 100 gramach cena 3.4
Czyli x 4 masz wegli 304:)
Szacuny
0
Napisanych postów
739
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
5681
Kombinowac ino lubie.. To na pewno
Oczywiscie ryz jem czesto, jest praktycznie obowiazkowy u mnie jako przed/po TRENINGOWE zarcie.
Ta gratka to taka wiesz, zabawka jakby, maly dodatek.. Oczywiscie sa lepsze zrodla wegli, Student mi powiedzial ze ta gratka to duzo cukru ma. Ale czasem wypic/ zjesc nie zaszkodzi
Szacuny
0
Napisanych postów
739
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
5681
Dzisiaj B5, niedawno wstalem i juz nie moge doczekac sie treningu, cwiczyc bede raczej troche wczesniej niz zawsze, bo wieczorem trza sie z dziewczyna spotkac Dni treningowe mam dopasowane do jej zajec, wiec we wtorek i czwartek cwicze jak chce.. Ale dzis dobrze by bylo juz o 16-16.30 max zaczac trening, bo ostatnio te zmagania z zelastwem trwaja u mnie za dlugo.. Od 1.5 do 2h.. Chociaz dzis piątki i powinno byc szybciej
Atakujemy dzis stówe w Boxie !
Zaraz trzeba cos zjesc.. Wczoraj dalem sobie luzu troche, jakies frytki wpadly i ogolnie posilkow 4-5 bylo, troszke lipka..
Wczoraj tez jak sie wazylem to wybilo mi na 6 razy 5 roznych wynikow Ale te nasze wagi.. No ale wybijalo cos w granicach 73,8 -74.. Tak jak ostatnio, wazylem sie ofc na czczo. Wiec w tym cyklu przytylem poki co jakies 1- 1,5kg Nie chce sie wazyc codziennie, teraz planuje wejsc na te urzadzenie za jakis tydzien, dwa a najlepiej na koniec cyklu z rana. Wtedy dam ogolne porownanie, czyli fotki/wymiary PRZED i PO cyklu i w razie takich samych pozowań na fotach, ich zestawienie..
Inna sprawa, moje rozpiski..
Student mi zasugerowal inne rozpisywanie Planu Treningowego..
Zawsze wczesniej kopiowalem z notatnika wpisane juz cwiczenia, teraz dopisalem tam do nich z przodu i z tylu komende zeby byly pogrobione, bede robil ENTERY, a serie/kg bede pewnie podkreslal albo wogole nic z nimi nie bede robil ZObaczymy jak to bedzie dzis wygladalo, bo fakt faktem jak dzis patrzylem to te moje wypiski, chociaz mialy byc czytelne i sie staralem, to jakos tak malo co spelnily swoj cel..
Pozdrawiam, Adrian
EDIT:
Czy moglby mi ktos zmienic nazwe Dziennika na taki..
Sabak90- 5/10/15 WODYNa/ Trening od str. 11
..?
Narazie mi taka nazwa przyszla do glowy
Z gory dzieki.
Edit 2:
Wlasnie zjadlem PRZEDTRENINGOWE i ojciec tak na mnie sie patrzyl i do mnie z tekstem ze juz obsesje mam na punkcie tej diety, bo tam nie zjadlem obiadu mamy, gdzie wzialem tam troche frytek, pulpeta, sałatke z cycem i warzywami a dodalem od siebie banan, jablko i ryz No i tata mi zaczal prawic ze on kiedys jak cwiczyl 2 lata to zadnej diety nie prowadzil, etc.. To mu szybko wyjasnilem ze zle robil
Za ok godzine SHOCK i 30 minut po Shocku TRENING !!!!!
Zmieniony przez - Sabak90 w dniu 2009-03-21 15:05:02
Wszystko x5, na sam koniec 113 szlo ladnie to sobie dobilem 10x i nic na sile nie bylo Zdaje mi sie ze ta laweczka na ktora siadam jest za wysoka, cos za latwo mi to idzie wszystko..
BOX 95:
BOX 100:
Jadymy dalej..
2. Wyciskanie na ławeczce z deską, połowa ruchu, progresja.
Biceps piekł jak trzeba, jeszcze celowo ostatnie serie opuszczalem wolno jak tylko moglem..
6. Przedramie.
1 seria x20 [3 serie x20]
Przedramienia juz mialem za bardzo spompowane..
7. Pompki tyłem.
12 [12]
10 [10]
8 [8]
+francuz 7kgx 20
Po francuzie tric mial dosc..
8. Łydki przy futrynie noga na noge bez przerwy.
12 [10]
10 [8]
8 [6]
Lajt..
9. Brzuch.
20/20 brzuszki na skosie [to samo tyle ze 3 serie x 20]
+16/16/16 przenoszenie hantli 5kg na boki [+to samo, 2s x 20]
+16/14/12 wznosy nog [-]
Odczucia:
Box: Jak wbiłem pod stówe i z niej zszedlem to mialem taka adrenaline ze... Co tu komentowac.. Przej3bane uczucie. Te 95 jakos chyba najciezej mi weszlo.. Dalej szlo super, 113 jak robilem to na mysle sobie, wiecej juz nie wejdzie na sztange (ledwo co dokrecilem 1/3 dokretki do sztangi zeby ciezary nie spadly..) to wytargalem 10x bo mialem sily. Ale po treningu mi lekko nogi chodziły..
Jestem przezadowolony, Wogole nie wiem o co tu chodzi.. Boje sie tego dokladania, brakuje mi juz ciezarow, załamka, nie wiem kiedy ale musze sie wybrac na te złomowisko i cos wyczaić bo lipa jest, teraz w tym tyg na A5 bede musial skonczyc serie na max ciezarach kilka razy robiac na tych samych kg..
Wogole tak jak boxy mnie zdziwily, tak bylo i w wyciskaniu, moj rekord na plaskiej to 65.. Wiem wiem.. Wiecej nie probowalem, raz byla spalona proba 70tki, jakos nie krotko przed tym moim cyklem, wiem ze na dociskaniu jest latwiej niz normalnie, ale te 70 poszlo lekko, w 75 pierwsze 4 powtorzenia tez latwo, przed ostatnim zlapalem 2 oddechy i ciezko bylo ale podnioslem.
Cala reszta poszla bez 'ledwo wykonanych powtorzen', ale tez bylo ciezko..
Kocham ten ból w ostatnich seriach
TEKST DNIA:
Akurat jak przymierzalem sie pod 113 w Boxie, ojciec zszedl do piwnicy i sie patrzy tak na mnie no i po chwili pyta ile jest kg nalozone, ja mowie ze powiem jak skoncze, zrobilem powtorzenia i mowie ze 113, a on:
"Ty kurva na klate tyle weź a nie na plecy "
Juz nawet nie chodzi o to ze nie wiedzial ze Box jest na nogi..
Fotka na dzis:
Potreningowe żarło, to co widac: Ryż+ Kurak z warzywami..
Zmieniony przez - Sabak90 w dniu 2009-03-21 22:58:27
Szacuny
0
Napisanych postów
739
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
5681
Wstalem o 7.00, wiec 7h snu, troche malo, ogolnie w weekendy spie dluzej. Na 7.30 bylem na mszy w kosciele, wrocilem to wypilem Storma. Pol godziny po wypiciu zjadlem solidne sniadanko. Moglem zrobic fote, ale nic juz no..
Bylo tam: Kukurydziane platki z mlekiem, Gratka jogurt 120g, troche kuraka, troche frytek z ciut keczupem, jakis kawalek kiełbasy, pol pomidora i sałatki nie duzo. Najpierw myslalem ze nie zjem wszystkiego na raz, ale weszlo.. Jakos w weekendy z rana moge zjesc wiecej niz w poranki dni szkolnych..
Przypomnial mi sie jeszcze tekst taty z wczoraj.
Jak zobaczyl ze filmik krece to zapytal po co to robie. Ja mowie ze chce wstawic tam co rozpisuje treningi, etc. To on na to mowi zebym muzyke sciszyl bo mnie nie bedziecie mogli slyszec
Nutka na dziś:
Przesłuchała mi sie juz, ale urywek od 1:30 jest swietny..
Zmieniony przez - Sabak90 w dniu 2009-03-22 10:07:04
Szacuny
0
Napisanych postów
1281
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
18579
hehe a może poprostu zrób jak ja
ja mam klocek 7,5 cm przyklejony na taśme do gryfy i jest git majonez i ani sie nie rusza ani nie spadnie mi to tak jak sie stać może z tą skrzynką u Ciebie