-no więc czy jest to w miare dynamicznie czy nie?
-czy robie odpowiednio technicznie głównie chodzi mi o jakieś wypchnięcie z bioder czy coś?
a no dodam że to było 55 kg i robie z tym po pare ruchów ale nie wiem jaki jest mój max w zarzucie nigdy nie sprawdzałem bo robie go od niedawna
PS sory za jakośc bo ciemno było bo jedna lampka mi sie przepaliła i dlatego(no cóż takie uroki piwnicznych siłowni ale przynaminiej nikt mi nie przeszkadza.......
Szacuny
10
Napisanych postów
1587
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
56426
Źle to wygląda i jest dużo do poprawy.
Ustaw się porządnie, ściągnij łopatki, klata wypięta, dupa niżej, ręce luźne i proste, I PATRZ DO GÓRY A NIE W ZIEMIE. Faza do kolan Wstajesz głównie nogami i sztanga cały czas jedzie po piszczelach, ręce proste i tempo średnie. Jak dojedziesz do kolan to wtedy masz mieć prawie proste nogi. Od kolan ciągniesz już na pełnym gazie i głównie przez wyprost pleców, sztanga cały czas przy ciele i RĘCE PROSTE, zginają się dopiero po szrugsie.
Gdy sztanga ląduje pochyl tułów troche do przodu i dupe wypnij do tyłu bo ty zrobiłeś dokładnie na odwrót. Łokcie masz miec wysoko po wylądowaniu sztangi i stabilnie na barkach.
Zobacz obrazek też w moim profilu.
powodzenia
Zmieniony przez - Cobraf w dniu 2009-02-24 16:17:23
Szacuny
7
Napisanych postów
509
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
21391
to mój zarzut, po pierwsze nie trzymasz pleców-puszczasz grzbiet, sztange ciągniesz łapami a nie grzbietem, nie zarzucasz jej głęboko na barki tylko zostaje ci na klacie, zarzucasz typowo na proste nogi to chociaż zrób lekki podsiad, jak sztange jest na wysokości kolan to wtedy ciągniesz ją na ****e,a nie przedłużasz ten powolny ciąg, reszta to jak kolega wyżej powiedział
mój podrzut też jakiś piękny nie jest no ale tak mniej/więcej powinno to wyglądać
Szacuny
0
Napisanych postów
168
Wiek
30 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1274
dzięki chłopaki zastosuje sie do porad i wrzuce za jakiś czas następny filmik
bo sami mówicie trzeba rozruszać ten dział i pisać o 2-boju więc bede pisał...
Szacuny
0
Napisanych postów
71
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
495
słabo z ta technika strasznie ;/ i widzę ze warunków do wybicia góry tez nie masz ;/ i mam pytanie czy jesteś w stanie zrobić przysiad ze sztanga z przodu na całych stopach i nie dotykając łokciami kolan??
Szacuny
0
Napisanych postów
168
Wiek
30 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1274
co do przysiadu to zrobie na pełnych stopach i niedotne łokciami ale przeważnie robie tak że mam ręce skrzyżowane z przodu kumacie o co chodzi a o co chodzi???
a co do wybicia do spokojnie ja tam ćwicze tak sobie ale jak zaczne robić wyciskanie wybicia itp. to mam drugie pomieszczenie i tam moge spokojnie do góry podnościć ale narazie techniki chce sie nauczyc bo widzicie że słabo jest
ja dotychczas koncentrowałem sie na wyskoku czyli siady,martwy ciąg,wykroki,wyskoki z półsiadu,wspięcia itd. no i lekka plyometryka
ale teraz chce włączać powoli cwiczenia 2-bojowe to świetnie rozwijają dyamike i siłe
to co może macie jakieś swoje treningi plyo co robicie albo inni ciężarowcy robią na treningach???
Szacuny
0
Napisanych postów
71
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
495
i jak robisz przysiady z przodu to nie krzyżuj rak tylko tak jak w podrzucie trzymasz i na poczatek nie rob
odrazu całej techniki bo nic z tego nie wyjdzie tylko
rób podciągania żeby wyrobić odruch w technice zacznij od rwania czyli złap na szerokim chwycie zrób pozycje startowa czyli;
-nogi na szerokości bioder
-łopatki razem
-ręce w łokciach luźno
-patrz do góry (głowa jest przydłużeniem tułowia jeśli będziesz patrzył w dol to na większym cierzaze będziesz się kładł i sztanga spadnie z tylu)
-klata do przodu
i mocnym szarpnięciem zabierz sztangę z pomostu ciągnąc ruchem jednostajnym równomiernie prostując kolana i grzbiet i w czasie mijania kolan przyspieszenie i spięcie na palcach ale sztangę musisz sunąc cały czas po udach i wlanczajc na koniec ręce wykończyć podciągając pod klatke
Szacuny
1
Napisanych postów
229
Wiek
32 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
19479
Jeszcze do swoich poprzednikow dodam to zebys nie wypychal biodra w przod nie wskakiwal do przodu, ale jedno jest pewne bez trenera nici z tego.. nikt Ci tak nie skoryguje bledow niz trener. Bez obrazy dla nikogo ale moje rady czy moich poprzednikow sa jedynie w teorii ty potrzebujesz zobaczyc jak to wyglada w praktyce.. nie rob mocno technicznych rzeczy sam, pozniej jak ewentualnie bys poszedl do klubu podnoszenia ciezarow trener mialby z Toba ogromna prace, nie zeby Cie nauczyc poprawnej techniki, ale najpierw zeby oduczyc Cie starych naywkow a nastepnie nauczyc Cie poprawnej techniki.. 2x wiecej roboty.
Szacuny
0
Napisanych postów
71
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
495
ale skoro on chce tylko tak dla siebie to ćwiczyć jako ćwiczenia dodatkowe to nie musi się zapisywać na jakieś treningi np. mistrzu2 sam się nauczył i nie jest tak źle wiadomo ze jakiś rekordów nie zrobi ale dlaczego miał by nie próbować tylko na twoim miejscu nie podchodził bym na większe ciężary bo naprawdę bez trenera w tym sporcie bardzo łatwo sobie zrobić krzywdę na coś większego idź dopiero kiedy będziesz się czół swobodnie i pewnie