Tak wiec zakonczylem swoj kolejny etap treningowy z planem FBW, szczerze to calkiem dobrze mi sie cwiczylo, ale postanowilem sprobowac teraz czegos innego. Wybor padl na Split, moze dzielony trening nie jest najlepszym wyjsciem dla ektomorfiko-mezo-mieszańca, ale wszystkiego trzeba w zyciu sprobowac, a na budowanie zyciowej formy mam jeszcze czas
Podzial: wtorek- plecy+bic
czwartek: klata+tric
sobota: nogi+barki
Przedramie nie wydaje mi sie, aby byla potrzeba cwiczyc, ale najwyzej doloze 1 cwiczenie przy nogach
Ilosc serii, duze partie 10-12
male partie 6-8.
Plecy+biceps
Podciaganie na drazku podchwyt/nachwyt zamiennie z wyciagiem gornym. 3s-12 powtorzen, w przypadku drazka max, bo slaby jestem
wiosłowanie sztangą jednoracz/dwuracz zamiennie 3s 12 powt (progres)
Marty ciag 4s 12 powtorzen (progres)
bicek:
uginannie ramion ze sztanga/hantla 3s
uginanie młotkowe badz z supinacja (tak to sie pisze?) 2s
Klatka+tricek
Wyciskanie płasko sztangi szerzej 4s
wyciskanie skos, badz wasko 3s
rozpietki 3s
tric:
francuz 3s
pompki podpora tyłem 3s
Nogi+barki+przedramie (?)
przysiady ze sztanga sumo (szeroki rozstaw nog) 4s (progres)
MC na prostych nogach 3s
przysiad ze sztanga na barkach/badz hack 2s
wspiecia 3s
barki:
wyciskanie z klatki piersiowej 4s
unoszenie hantli bokiem 3s
unoszenie w opadzie 2s
przedramie:
uginanie/.prostowanie nadgarstkow 2s
Brzuch 4 razy w tygodniu, pon/wt-czwartek/piatek
pzdr/
p.s zapomnialbym dodac, priorytety to klata+plecy, nogi musze nieco ruszyc, ale juz teraz maja prawie 60cm przy krotkim stazu. Lapki powolutku sobie rosna, wiec nie ma potrzeby ich szlifowania nie wiadomo jak.
Zmieniony przez - Skerx w dniu 2009-01-21 10:32:50
Poszukuję książki "Na początku był głód" M. Konarzewskiego, gdyby ktoś miał egzeplarz na sprzedaż - proszę o kontakt mailowy ;)
Jedna z bardziej przemądrzałych osób na forum.