uzywajac tego samego stanowiska i ciezarow do 70% WL ?
Po tym jak zasmakowałem w przysiadach z wolnym ciężarem, niechętnie patrzę na perspektywę wymuszonego toru ruchu w tej wersji. Z drugiej strony przy obciążaniu sięgającym 70% WL układ ruchowy nie powinien się zbuntować.
nie chodzi uda tylko o układ dokrewny
uda 1,5 raza ciezko i 1,5 raza rekreacyjnie
kosz to aktywnosc z innej planety
Co do kosza, to aktywność rzeczywiście jest inna, ale uda są konkretnie styrane. Pozytywny wpływ na układ dokrewny i gospodarkę hormonalną były przy sugerowanej zmianie niezaprzeczalny (o ile dam radę się w tej opcji dobrze regenerować).
zabrzmialo jak koscielny dogmat
polecam wiec trening wylacznie na sile ud polaczony z koszykowka
Zaraz tam dogmat. Muszę się w gajerek wbijać i dobrze w nim wyglądać. Szkoda mi szmalu na coraz to nowe. Ostatni kosztował (po przeróbkach) ponad 1000zł i nie mam zamiaru powtarzać regularnie takich zakupów, tylko po to by zaszpanować na forum odwodem uda.
Reasumując: wypróbuję sugerowaną zmianę przy kolejnym mikrocyklu i zobaczę jak to zadziała "w praniu"
PS. Wczoraj wchłonąłem ćwiartkę Smirnoffa, piłem dużo wody (jadłem nie mniej), więc jakoś żyję i wstałem przed 8-mą. Oczywiście, jeszcze nie skończyłem całkiem trzeźwieć...
Zmieniony przez - Hardened w dniu 2008-09-21 10:40:15
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY -> http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=97