Witam Koledzy!
Czas uzupełnić dziennik o sobotni wpis z ciężkich siadów.Potem,tradycyjnie,pojawię się aktywniej w Waszych dziennikach.
Przysiad 50/10, 65/8x2, 77,5/6, 90/5,
105/6x5
Odejścia 130/20sek. 140/20sek. 150/20sek
Wolne siady z odbiciem 80/4 85/4,4
90/4
Uginanie nóg 100/3x8
Brzuch - skłony na maszynie
Przysiad - mogę powiedzieć,że mam taki swój mały rekord.Poprawiłem poprzednie
5x5 o 2,5kg i jedną serię.Nie przesadzę,jeżeli napiszę że "poszło jak szmata"!
Od 4 serii założyłem opaski na kolana (coś podobnego jak HadesSquad miał na łokciu na filmiku z wyciskania w skosie) żeby trochę je odciążyć.Być może lekko pomogły co nie oznacza, że dzięki nim było łatwiej bo pierwsze trzy serie były bez opasek.Zmiana niewielka ale czułem się pewniej,bezpieczniej.Kolana co prawda wcale nie bolą ale lepiej dmuchać na zimne.
Za tydzień będzie ciężko.Przynajmniej teoretycznie.105kg/6x6...
Odejścia - z nową techniką trzymania sztangi było trochę niewygodnie i boleśnie.Zwłaszcza dla nadgarstków.Będę zwiększał nieco obciążenie co trening i pewnie z czasem stawy i ścięgna się przyzwyczają.
Wolne siady z odbiciem - nowe ćwiczenie.Zacząłem asekuracyjnie od 80kg a skończyłem na 90kg.Jeszcze rezerwa jest.Nie było bardzo ciężko.Ładnie wchodzi
Uginanie nóg - + 5kg - no tu już ciężko było.Spróbuję mimo wszystko dołożyć za tydzień 2,5kg.
Przykro mi,że nie udało się wrzucić filmików.Zamieszałem coś przy wrzucaniu na google i niepotrzebnie skasowałem plik zanim się przetworzył.Okazało się,że jakiś błąd wyskoczył przy przetwarzaniu i z filmików dupa wyszła
Wydaje mi się że lepiej już z rozciągnięciem choć wciąż kolana uciekają do przodu i dół grzbietu dalej się zaokrągla przy głębokim siadzie.Dobrze to było widać zwłaszcza przy wolnym siadzie z odbiciem.Przynajmniej tym razem nieźle mi szło zaczynanie siadu z tyłkiem do tyłu.Już jakiś postęp jest.Jutro spróbuję każdą serię siadów robić przy ławce żeby maksymalnie skupić się na kontroli kolan.Zobaczymy,co będzie.