Meraviglia!
...
Napisał(a)
Obawiam się, że tytuł ten przejęła Kaniola - na pewno w kategorii "zestawy śniadaniowe"
...
Napisał(a)
Ten tytuł akurat nie jest przechodni
Trzymam kciuki za Was obie! Niech wygra lepsza
Trzymam kciuki za Was obie! Niech wygra lepsza
Mój blodżek----->
http://www.sfd.pl/Alexxa/Blog/MyBody-3rd-t538190.html#post1 :)
...
Napisał(a)
DZIEŃ 1
podsumowanie
Jako, że to początek testu, wypadałoby napisać, od czego zaczynam Dlatego właśnie z rana na czczo dokonałam dokładnych pomiarów moich mających niedługo zmaleć obwodów
waga- 74,1kg (ale to chyba wyjątkowo dziś, bo wczoraj jadłam i piłam dużo za mało :/). Startowo wolę przyjąć 75,5, bo tyle miałam przez ostatnie dni.
pas- 78cm
biodra- 98cm
udo- 63,5cm
łydka- 38,3cm
biust- 95cm
kl. piersiowa (pod biustem)- 83cm
kl. piersiowa (nad biustem)- 88,5cm
szyja- 37,6cm
biceps prawy- 32,3cm/33,6cm
biceps lewy- 31,3cm/32,9cm
przedramię- 26,5cm
nadgarstek- 16,2cm
kostka- 22,5cm
Dzisiejszy dzień zaczęłam od spalacza i 50min marszo-biegu z psami. Nie odczułam jakoś specjalnie działania; było mi wprawdzie cieplutko, ale mi zawsze jest cieplutko
Poza tym zauważyłam, że producent zmienił zalecaną dawkę dzienną. Kiedy ustalałyśmy z Merą początkową ilość kapsów, zdecydowałyśmy się na 3 dziennie, wiedząc, że producent proponuje 2. Teraz, jak patrzę na opis na opakowaniu (polski opis tak dla ścisłości), jak byk widnieje "3 kapsułki dziennie między posiłkami".
Czyli, chcąc nie chcąc, zaczęłyśmy od zalecanej dawki.
Protein powder spróbowałam w pracy, bo potrzebowałam szybkiego posiłku. Wypiję jeszcze dziś jedną porcję przed snem. Smak bananowy. Ujdzie- słodki, lekko mdły. Dobrze się rozpuszcza. Nie wiem, czy to kwestia tego małego shakera "easy body", mającego gęstą siateczkę, ale strasznie "pianowaty" ten napój wyszedł- cały, a nie tylko z wierzchu.
Wieczorem, przed treningiem siłowym napój Active Burn. Słodki, ale dobrze się pije. Smak pomarańczowy ok.
Zero carb ISOPURE, wanilia, po treningu siłowym. Byłam padnięta i jakoś postawiło mnie na nogi. Choć za słodki jak dla mnie. Muszę wlewać więcej wody...
Ogólnie dzień udany, trening bardzo mnie zmęczył. Dokładniej rozpiszę go następnym razem, bo i tak niewiele w nim zmieniam- co najwyżej ciężary.
A teraz zmykam na kolacyjkę
Zmieniony przez - kaniola w dniu 2008-05-06 22:06:07
podsumowanie
Jako, że to początek testu, wypadałoby napisać, od czego zaczynam Dlatego właśnie z rana na czczo dokonałam dokładnych pomiarów moich mających niedługo zmaleć obwodów
waga- 74,1kg (ale to chyba wyjątkowo dziś, bo wczoraj jadłam i piłam dużo za mało :/). Startowo wolę przyjąć 75,5, bo tyle miałam przez ostatnie dni.
pas- 78cm
biodra- 98cm
udo- 63,5cm
łydka- 38,3cm
biust- 95cm
kl. piersiowa (pod biustem)- 83cm
kl. piersiowa (nad biustem)- 88,5cm
szyja- 37,6cm
biceps prawy- 32,3cm/33,6cm
biceps lewy- 31,3cm/32,9cm
przedramię- 26,5cm
nadgarstek- 16,2cm
kostka- 22,5cm
Dzisiejszy dzień zaczęłam od spalacza i 50min marszo-biegu z psami. Nie odczułam jakoś specjalnie działania; było mi wprawdzie cieplutko, ale mi zawsze jest cieplutko
Poza tym zauważyłam, że producent zmienił zalecaną dawkę dzienną. Kiedy ustalałyśmy z Merą początkową ilość kapsów, zdecydowałyśmy się na 3 dziennie, wiedząc, że producent proponuje 2. Teraz, jak patrzę na opis na opakowaniu (polski opis tak dla ścisłości), jak byk widnieje "3 kapsułki dziennie między posiłkami".
Czyli, chcąc nie chcąc, zaczęłyśmy od zalecanej dawki.
Protein powder spróbowałam w pracy, bo potrzebowałam szybkiego posiłku. Wypiję jeszcze dziś jedną porcję przed snem. Smak bananowy. Ujdzie- słodki, lekko mdły. Dobrze się rozpuszcza. Nie wiem, czy to kwestia tego małego shakera "easy body", mającego gęstą siateczkę, ale strasznie "pianowaty" ten napój wyszedł- cały, a nie tylko z wierzchu.
Wieczorem, przed treningiem siłowym napój Active Burn. Słodki, ale dobrze się pije. Smak pomarańczowy ok.
Zero carb ISOPURE, wanilia, po treningu siłowym. Byłam padnięta i jakoś postawiło mnie na nogi. Choć za słodki jak dla mnie. Muszę wlewać więcej wody...
Ogólnie dzień udany, trening bardzo mnie zmęczył. Dokładniej rozpiszę go następnym razem, bo i tak niewiele w nim zmieniam- co najwyżej ciężary.
A teraz zmykam na kolacyjkę
Zmieniony przez - kaniola w dniu 2008-05-06 22:06:07
Dobrze, jestem brzydka. Prawie tak jak ty. Tym bardziej apeluję do Twojego sumienia. Bierzmy ślub!
Przecież to nieludzkie mieszać w to jeszcze dwie niewinne osoby...
...
Napisał(a)
PODSUMOWANIE DNIA 1
Pierwszy testowy dzień dobiega końca.
Wszystko przebiegło zgodnie z planem, dzień zaliczyć mogę zatem do udanych
DIETA -> trzymana zgodnie z rozpiską.
Moje dwa pierwsze posiłki są Wam już znane.
Posiłek trzeci był prawie taki sam, jak drugi
Na czwarty poszedł mintaj grillowany (150g) z warzywami (łącznie 250g) i oliwą z oliwek (10g). Do tego oczywiście zioła dla lepszego smaku
Piąty i zarazem ostatni dziś posiłek to odżywka białkowa Easy Body Protein Powder -> smak bananowo-truskawkowy.
Białko to, podobnie jak Zero Carb Isopure rewelacyjnie rozpuszcza się w wodzie. Po wymieszaniu mała pianka szybko znika, co uważam za dużą zaletę.
Roztwór ma stosunkowo gęstą konsystencję, co sparwia, że jest dosyć sycący -> to również ogromny plus
Smak i zapach tego białka skojarzył mi się z owocową "błyskawiczną" kaszką dla niemowląt
Odżywka nie jest ani zbyt słodka, ani mdła -> smakowała mi
TRENING -> zgodnie z planem wykonałam dziś trening aerobowy -> 60 minut spędziłam na bieżni z HR w zakresie 140-160 (w zależności od stopnia nachylenia bieżni -> biegałam z programem "wzgórza").
Na koniec wykonałam ćwiczenia rozciągające uwzględniające przede wszystkim mięśnie nóg
Jak przystało na dobry trening aerobowy, z sali wyszłam TOTALNIE MOKRA, z twarzą w kolorze buraczkowym
SUPLEMENTY
Spalacz Easy Body Burner -> 2 kapsułki po przebudzeniu, 1 w ciągu dnia między posiłkami.
Po porannej dawce tego specyfiku jedyne, co poczułam to uczucie rześkości, jak po kawie
Ponadto przed treningiem wypiłam napój Active Burn Drink
Na zakończenie "raportu" donoszę, iż dieta na jutro już rozpisana
Za chwilę łyknę ZMA i pójdę spać, aby zregenerować siły na kolejny dzień walki z sadłem
Pozdrawiam!!!
P.S. Kaniola, widzę, że pokrywają się nasze spostrzeżenia odnośnie Zero Carb Isopure
Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2008-05-06 22:10:39
Pierwszy testowy dzień dobiega końca.
Wszystko przebiegło zgodnie z planem, dzień zaliczyć mogę zatem do udanych
DIETA -> trzymana zgodnie z rozpiską.
Moje dwa pierwsze posiłki są Wam już znane.
Posiłek trzeci był prawie taki sam, jak drugi
Na czwarty poszedł mintaj grillowany (150g) z warzywami (łącznie 250g) i oliwą z oliwek (10g). Do tego oczywiście zioła dla lepszego smaku
Piąty i zarazem ostatni dziś posiłek to odżywka białkowa Easy Body Protein Powder -> smak bananowo-truskawkowy.
Białko to, podobnie jak Zero Carb Isopure rewelacyjnie rozpuszcza się w wodzie. Po wymieszaniu mała pianka szybko znika, co uważam za dużą zaletę.
Roztwór ma stosunkowo gęstą konsystencję, co sparwia, że jest dosyć sycący -> to również ogromny plus
Smak i zapach tego białka skojarzył mi się z owocową "błyskawiczną" kaszką dla niemowląt
Odżywka nie jest ani zbyt słodka, ani mdła -> smakowała mi
TRENING -> zgodnie z planem wykonałam dziś trening aerobowy -> 60 minut spędziłam na bieżni z HR w zakresie 140-160 (w zależności od stopnia nachylenia bieżni -> biegałam z programem "wzgórza").
Na koniec wykonałam ćwiczenia rozciągające uwzględniające przede wszystkim mięśnie nóg
Jak przystało na dobry trening aerobowy, z sali wyszłam TOTALNIE MOKRA, z twarzą w kolorze buraczkowym
SUPLEMENTY
Spalacz Easy Body Burner -> 2 kapsułki po przebudzeniu, 1 w ciągu dnia między posiłkami.
Po porannej dawce tego specyfiku jedyne, co poczułam to uczucie rześkości, jak po kawie
Ponadto przed treningiem wypiłam napój Active Burn Drink
Na zakończenie "raportu" donoszę, iż dieta na jutro już rozpisana
Za chwilę łyknę ZMA i pójdę spać, aby zregenerować siły na kolejny dzień walki z sadłem
Pozdrawiam!!!
P.S. Kaniola, widzę, że pokrywają się nasze spostrzeżenia odnośnie Zero Carb Isopure
Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2008-05-06 22:10:39
Meraviglia!
...
Napisał(a)
No i pięknie Miło się czyta, dieta i treningi super.
Oby tak dalej! Czadu dziewczynki!
Oby tak dalej! Czadu dziewczynki!
...
Napisał(a)
ekstra fotki posiłków,
jak bede mial wiecej czasu od lipca, to na pewno tez postaram sie u siebie o wieksze urozmaicenie , rybki , warzywka , mzoe nawet bede mial czas zjesc to tak jak Wy , na talerzu....%)
a nie w pojemnikach w pracy,szkole, poza domem , na silce
jak bede mial wiecej czasu od lipca, to na pewno tez postaram sie u siebie o wieksze urozmaicenie , rybki , warzywka , mzoe nawet bede mial czas zjesc to tak jak Wy , na talerzu....%)
a nie w pojemnikach w pracy,szkole, poza domem , na silce
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy
...
Napisał(a)
powodzenia dziewczyny! dajcie z siebie wszystko
Z pociazowej grubaski do niezlej klasy laski
...
Napisał(a)
Tak więc rozpoczął się dzień drugi testu...
A najlepszym rozpoczęciem dnia jest dobre śniadanko
Dzisiaj zaszalałam... jakościowo, bo ilościowo wszystko zgodnie w zapotrzebowaniem
Jak widać: łosoś, ogóreczek, makaron pełnoziarnisty z migdałami, zupa miso z glonami.
A za chwilkę zmykam na poranny trening z psami, pogoda piękna i wypróbuję tym razem Active Burn l-karnitynkę z... fiolki. Zastanawiam się tylko, czy lepiej łykać ją przed treningiem o stosunkowo niskiej intensywności a długotrwałym, czy przed HIIT'em?
Bohater moich rozważań wraz z widokiem z okna
Zatem miłego dnia wszystkim!
łyka spalacza, popija karnitynką i zbiera się do wyjścia
P.S. Karnitynka z fiolki smaczna, smak intensywny i, co dość istotne po obfitym śniadaniu (u mnie najwiekszy posiłek dnia), nie zapycha.
Zmieniony przez - kaniola w dniu 2008-05-07 08:18:18
A najlepszym rozpoczęciem dnia jest dobre śniadanko
Dzisiaj zaszalałam... jakościowo, bo ilościowo wszystko zgodnie w zapotrzebowaniem
Jak widać: łosoś, ogóreczek, makaron pełnoziarnisty z migdałami, zupa miso z glonami.
A za chwilkę zmykam na poranny trening z psami, pogoda piękna i wypróbuję tym razem Active Burn l-karnitynkę z... fiolki. Zastanawiam się tylko, czy lepiej łykać ją przed treningiem o stosunkowo niskiej intensywności a długotrwałym, czy przed HIIT'em?
Bohater moich rozważań wraz z widokiem z okna
Zatem miłego dnia wszystkim!
łyka spalacza, popija karnitynką i zbiera się do wyjścia
P.S. Karnitynka z fiolki smaczna, smak intensywny i, co dość istotne po obfitym śniadaniu (u mnie najwiekszy posiłek dnia), nie zapycha.
Zmieniony przez - kaniola w dniu 2008-05-07 08:18:18
Dobrze, jestem brzydka. Prawie tak jak ty. Tym bardziej apeluję do Twojego sumienia. Bierzmy ślub!
Przecież to nieludzkie mieszać w to jeszcze dwie niewinne osoby...
...
Napisał(a)
kaniola na zdjeciach przed testem wyglądałaś jakoś inaczej ale mniejsza z tym !
Sog za ostatnie zdjęcie jest za***iste dosłownie normalnie możemy się zamienić ja będę mieszkał w Zakopanym a Ty w Krakowie =D
Co do testu nie mogę zdjęcia jedzenia dobijają człowieka z rana :D jedzenie pierwsza klasa widać że dziewczyny test prowadzą :D
Na pewno będę często wpadał ;] POWODZENIA :D
Sog za ostatnie zdjęcie jest za***iste dosłownie normalnie możemy się zamienić ja będę mieszkał w Zakopanym a Ty w Krakowie =D
Co do testu nie mogę zdjęcia jedzenia dobijają człowieka z rana :D jedzenie pierwsza klasa widać że dziewczyny test prowadzą :D
Na pewno będę często wpadał ;] POWODZENIA :D
Poprzedni temat
Rozterka nad wyborem suplementu. Prosze o pomoc
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- ...
- 51
Następny temat
Mocny spalacz dla kobiety
Polecane artykuły