TEST - NATURE'S BEST - Redukcja pods.strony 48/49

ile raz moj nick sie tutaj przewija ja bardzo lubie odzywki bananowe , a trusk-ban juz mniej ;)

drogie Panie za te fotki posiłków to ....... zabiję!!

ja w pracy, teraz wyjmuje 100g ryzu 200g kurczaka z grilla i nie wygląda to niestety tak ładnie i SMACZNIE pod tym względem juz teraz jest to najlepszy test jaki mialem okazje sledzic w tym dziale, a i ogólnie wszystko jest na mega wysokim poziomie, estetycznie prowadzone i bez zbednego spamu
dobra robota


Zmieniony przez - Banan w dniu 2008-05-21 12:55:16

Aż sobie zerknęłam na pierwszą stronkę, czy to aby test na zasadach rywalizacji
Łososia nie było

Proszę Banana, a czy Banan wie jak bardzo trzeba mieć silna wolę, zeby nie spamować....

A ja nadal czekam (no, bo chcę już iść na tą siłkę! ), aż ktoś mi doradzi, czy ten trening, który znajduje się na poprzedniej stronie trzyma się kupy.

Czyżby nie zaglądał tutaj nikt, kto się zna?

PODSUMOWANIE DNIA 16


DIETA -> na 100% zgodnie z założeniami

Oto foty kilku posiłków (żeby Banan miał co oglądać w pracy ):

Dzisiejszy posiłek nr 1 -> kasza jęczmienna perłowa, pierś kurczaka, warzywa, lniany




Tuńczyk, warzywa, oliwa z oliwek




I tutaj nietypowy posiłek, ponieważ unikam nabiału, ale zapodałam dla urozmaicenia -> chudy biały ser, warzywa, lniany





TRENING

Dziś był mój ulubiony trening
Oto szczegóły:

rozgrzewka -> rowerek 10 minut

nogi

1. przysiady ze sztangą na ramionach seria rozgrzewkowa 20 20kg
2. przysiady ze sztangą na ramionach 3 x 15 12 30kg -> mały ciężar, ale starałam się schodzić bardzo nisko, więc te 30kg dało mi popalić
3. wypady ze sztangą na ramionach 3 x 15 30kg
4. martwy ciąg na prostych nogach seria rozgrzewkowa 20 20kg
5. martwy ciąg na prostych nogach 3 x 15 30kg + 10 35kg na próbę -> serie z 30kg zrobiłam bez większych trudności, postanowiłam spróbować więc z 35kg, zrobiłam 10 powtórzeń, ale dla rąk było już to całkiem sporo, ciężko było mi utrzymać sztangę, no ale powoli idę do przodu, a to najważniejsze
6. uginanie nóg w leżeniu na maszynie 3 x 15 brak oznaczeń wagi
7. prostowanie nóg w siadzie na maszynie 3 x 15 brak oznaczeń wagi
8. wspięcia na palce siedząc na maszynie 25 20 20 10 45kg
9. przywodzenie siedząc na maszynie 20 2 x 15 brak oznaczeń wagi

brzuch

1. podciąganie kolan w podporze 3 x 15

Na zakończenie 15 minut rowerek na rozluźnienie.

Trening był bardzo ciężki.
Wyssał mnie totalnie, tak, że nie miałam już siły na brzuch (zrobiłam tylko jedno ćwiczenie) i na porządne aeroby.


SUPLEMENTY

Spalacz Easy Body Burner -> 2 + 2.

Ampułka Easy Body Active Burn -> przed treningiem.


To wszystko na dziś,

pozdrawiam i życzę dobrej nocy

PODSUMOWANIE DNIA 17

DIETA -> zgodnie z planem

Przykładowe posiłki:

Śniadanie -> omlet (jajka, otręby owsiane), kasza jęczmienna perłowa, warzywa




Jeden z pozostałych posiłków -> pierś indyka, młoda kapusta, olej lniany




Odżywki jak zwykle -> Perfect Zero Carb Isopure po treningu, a Easy Body Protein Powder jeszcze przede mną.

TRENING

Miałam mieć dziś wolne, ale zrobiłam sobie mini trening domowy z piłką.
W ramach rozgrzewki poskakałam sobie w miejscu, pobiegałam, porobiłam pajacyki - w sumie jakieś 15 minut
Na piłce ćwiczyłam brzuch.
Zrobiłam kilka ćwiczeń, takich jak: spięcia brzucha leżąc na piłce, z piłką pod nogami, mięśnie skośne na piłce, "świece" z piłką trzymaną w nogach itp...
Wszystko w trzech seriach po 20 powtórzeń.
Wymęczyłam brzuch porządnie
Na zakończenie zrobiłam rozciąganie całego ciała, dużo uwagi poświęcając obolałym nogom

SUPLEMENTY

Spalacz Easy Body Burner -> 2 + 2.

Jutro dzień totalnej regeneracji

Pozdrawiam serdecznie!!!

DZIEŃ 17
podsumowanie

Dzień kolejny testu. DIeta trzymana, suple brane, trening zaliczony.
Wczorajszy dzień również trzymany, z wyjątkiem treningu- miałam tylko 50min cardio. Siłownia przesunęła mi się na dzisiaj. Nic ciekawego nie jadłam
Ale wracajmy do dnia dzisiejszego:

Jedzonko:
śniadanie to makaron gryczany soba w bulionie z kurczakiem oraz pomidorki omaszczone olejem z laskowych. bardzo dobre śniadanko




po śniadanku trening, a po treningu (poza natychmiastowym dostarczeniem organizmowi białka w postaci Zero Carb Isopure), posiłek potreningowy:
czyli japońskie połączenie ryżu, jajek, kurki, grzybków shitake i innych specyfików:





Dzisiejszy trening, to klata i triceps. Musiałam przełożyć z wczoraj, bo się nie wyrobiłam

Trening był średni, tzn. oczywiście zmęczył mnie nieźle, ale próbowałam różnych ciężarów, dlatego i trwał sam w sobie za długo, i częściowo wysiadłam w niektórych ćwiczeniach pod koniec.

A oto jakie pełne serie udało mi się wykonać:

klata
1. Wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce prostej 8x30kg, 9x25kg, 8x25kg
2. Rozpiętki ze sztangielkami w leżeniu 12x8kg, 10x8kg, 8x8kg
3. Wyciskanie sztangi skośne 10x20kg, 10x15kg, 10x15kg
4. Rozpiętki na maszynie 8x15kg, 12x15kg, 10x15kg

tric
5. Prostowanie ramion na wyciągu górnym stojąc 10x20kg, 10x20kg, 11x20kg
6. Wyciskanie francuskie sztangielek w leżeniu 10x10kg, 8x10kg, 10x8kg
7. Wyciskanie francuskie jednorącz 10x3,5kg, 10x3,5kg, 8x3,5kg

No cóż, przez takie zmienianie wag trzeba przejść na początku. Więc następnym razem już wszystko powinno być cacy

Do tego doszedł jeszcze 20-minutowy sparing, głównie w stójce, ale końcówka była i z parterem (którego w ogóle nie umiem )

Jeśli chodzi o suplementację, to oczywiście białka standardowo, ampułka Active Burn standardowo 30min przed treningiem. ZMieniłam tylko pory brania spalacza. Wcześniej drugą porcję brałam razem z karnitynką, teraz, niezależnie od tego, kiedy mam trening, łykam go ok 5-6h po pierwszej porcji. A pierwsza idzie zaraz po pobudce.

No i to chyba tyle.

POZDRAWIAM


Zmieniony przez - kaniola w dniu 2008-05-23 00:27:39

Kania, ładnie Ci poszło z ciężarami
Ja przy Tobie wymiękam

Kania wywal jedne rozpietki (albo sztangielki, albo maszyna), nie ma potrzeby sie dublowac, wystarcza generalnie 3 cwiczenia by poruszyc miesnie pod rożnym katem, a tylko o to chodzi w takim treningu.

Obli, a w moim treningu są rozpiętki i na maszynie i hantlami. Może też jedne wywalić i dodać wyciskanie na płaskiej?

No tak... no bo takie babranie sie to moze i czemus sluzy, ale na pewno nie tym celom dla ktorych cwiczycie

Teoretycznie jest tez wyciskanie skosne w dol, ale to tez juz rozdrabnianie sie na maksa

Chyba najfajniej tak trening zroznicowac by mies minimum, ale roznorodne. I tak np.
klatka wyciskanie sztngi plasko
ale skos zrobic wyciskanie sztangielkami (albo na odwrot)
i wtedy albo rozpietki na bramie z kablami, albo maszynie, albo hantelkami na laweczce
Mozna z treningu na trening zmieniac, to tez takie nowe wyzwanie