Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
25
SiEmKa ;*;*
Ja mAm KoLcZyCzEk w JeZyCzKu jUz MiEsIaC hIhI bArDzO FajNiUsKa sPrAwA...
PrZeBiCiE NiE bOlAlO tYlKo TaKiE dZiWnE UcZuCiE A TAktO tO loOz...
OpUcHlIzNe miAlAm Do 3 DnI jA OsObIsCiE cYcKaLaM kOStKi LoDu Z RUmIaNku I pOlEcAm ZeBy KaZdY jE cYcKaL bo BaRdzO tO poMagA...
A TeRaZ jUz jEsT wSzYsTko Ok...
MaM jEsZczE kOlcZycZeK w pEmPkU oD rOkU tEz FaJniUSo WyGlAdA...
pOzDrOwOnKa BuSiOoLe ;*;*
Szacuny
107
Napisanych postów
25330
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
182786
FFajNiusJo
idze stad pokemonie
malutka daj bana pokemonowi!
"Mniejsi i więksi,równi i równiejsi,jedni używają mózgu drudzy używają
mięśni,lub obu jednocześnie,Ci są tu najlepsi bezsprzecznie,a i tak nie żyją wiecznie ... "
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
4
no hej. Ja osobiscie mam kolczyk w języku, jak przebijałam to tak naprawde to bolało tylko naciąganie...... samo przebicie nie boli istnieje małe ryzyko że przebiją nie tam gdzie trzeba ale to żatko sie zdaża :) oczywicie pierwsze minuty z kolczykiem były takie że czułam banie zamiast języka, opuchlizna zeszła jakos po 3,4 dniach, najpierw nie mogłam jesc i pic gorącego, papki sobie robiłam bo wszystko mi przeszkadzało, troszke mnie bolało jak podrażniłam. Z resztą kosmetyczka przepisała mi preparaty do płukania jamy ustnej żeby szybciej zeszło, kosmetyczka odpowie ci na wszystkie pytania, idz i sie najpierw zapytaj o wszystko a może potem sie zdecydujesz czy chcesz przebic....... ogólnie teraz jest okik i nie zamierzam go wyjmować i pamiętaj dziurka może bardzo szybko zarosnąc, co jakis czas trzeba czyscic pa
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
6
o kurde ale wy macie problemy ja mam kolczyk w języku i nie miałam zadnych problemów z wymaiwaniem jakich kolwiek literek r też mówiłam normalnie szkliwo sie nie niszczy ale fest przej*&&be jak jesz i ugryziesz kulke oczywiscie jak masz metalową to wrazenie jakbys sobie ząb złamała <lol2> albo jak ją połkniesz w sumie mi sie tylko raz zdarzylo ja od razu jak zrobilam i wrocilam do domu to jadłam wszystko co popadnie tylko w nocy mi spuchlo ale pozniej juz lajtowo. moj chlopak jak robil tez wszystko mial normalnie. co jeszcze hmm czy boli to zalezy jak kto jest czuly na ból puchnięcie języka tez zalezy od twojego organizmu. ale zęby podobno sie niszczą widziałam u jednej laski ja jak narazie mam go ponad 2 lata i wszystko z zębami mam ok.przy calowaniu tez bez roznicy lizesz sie tak jak normalnieja teraz bede robic drugi w języku;P aaaaa i jak nie chcesz sie bac o zęby to zmień później kulki na plastiki bo jak ugryziesz to nie powinnas złamać zęba POZDROOOO;)
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
ja bylam przekłuć jezyk na feriach, poczatek stycznia, do tej pory rodzice nie zczaili, bylam przez tydzien u babci, ona to dopiero nie zauwazyla jak seplenie, trwalo to 4 dni, oczywiscie jakto babcia dobrze mnie karmila, musialam jesc co mi dawala, np pol bulki to jadlam 30min. ale wszystko bylo dobrze, ssalam kostki rumianku. ostatnio przegryzlam sobie kulke z kolca, niezbyt mile uczucie, ale tak to jest jak sie je i mowi w tym samym czasie ;p
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
12
hej ja mam prawie od tygodnia kolczyka na języku i poweim szczerze , ze praktycznie nie boli troche ale zawsze wiecziorem i puchnie tez ale nie bardzo mowie dobrze jeszcze troche mi kolczyk przeszkadza ale to kwestia przyzwyczajenia sie do niego a co do jedzenia to jest troche nie zaciekwie wczoraj zaczełam jesc i to jest gehenna i dałam sobie spokoj poczekam jeszczer kilka dni a zyje o wodzie niegazowanej i coca coli a na opuchlizne uzywam szałwi do płukania jezyka pomaga naprawde . W ciagu dnia funkcjonuje sie z nim normlanie nie przeszkadza i ja go osbiscie nei czuje ... moze juz sie do niego przyzwyczaiłam sama osobiscie jestem wytrzymała na bol i dlatego ruszam kolczyk zeby nie przywierał bezposrednie do jezyka i to tez pomaga bo szybciej sie goi. Ale u kazdego jest inaczej z gojeniem sie i opuchlizną ... samo przegbicie nic nie boli wogule ja miałam u kosmetryczki robione i ze znieczuleniem.Po godzinie od przebicia moga pojawic sie zawroty głowy itd w twkich przypadkach odrazu zgłos sie do kosmetyczki a jak ci zacznie batrdzo puchnac nigdy go nie wyciagaj bo mozesz sie udusic bo jezyk zacznie w tkim wypadku bardzij puchnać... to chyba tyle a w pepku kolczyk to pikus w porownaniu do jezyka słowo wiem bo mam ...
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
15
Czesc..ja zrobilam sobie kolczyk w jezyku wczoraj...mimo tego co mowil koles w salonie narazie jest oki...
Staram sie jesc normalnie tzn.wszystko co jadlam do tej pory z malymi ograniczeniami..co prawda zjedzenie czegokolwiek troche trwa ale jest oki..po kazdym jedzeniu robie to co w salonie mi kazali tzn:
-zaraz po posilku plucze buzie czysta,zimna przegotowana woda
-po przeplukaniu myje zeby (tylko zeby tak zeby za duzo pasty nie dostalo sie na dziurke)
-po umyciu zebow przez ok 40 sekund plucze buzie plynem ktory mi dali "Listerine" niebieskie w aptece ok 15-16zl
-po przeplukaniu zajadam sie kostka lodu
w kwestii higieny po jedzeniu to tyle...
wieczorem plukanie buzi szalwia lub rumiankiem i znowu listerine...
formalnie w lazience spedzam w ciagu calego dnia ok ...3-4 godzin...
plynem ktory otrzymalam mam plukac buzie 4-5 razy dziennie ale im czesciej tym lepiej jak to powiedzial ten co mnie kul
no i teraz efekty mojej dwu dniowej pracy..zadnej opuchlizny..zadnych boli kolczyk sobie lata po calej buzi jest oki .. tylko narazie sie nie caluje :/ poczekam z tym az mi sie podgoi jak znacie jakies metody na " przyspieszenie" gojenia dajcie znac ^^
Szacuny
68
Napisanych postów
4311
Wiek
32 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
16683
nie ma nic na przyspieszenie gojenia. mozna tylko dzialac tak, aby gojenie przebiegalo prawidlowo.
nieprawda jest, ze im czesciej pluczesz tym lepiej, we wszystkim musi byc umiar. ja bym Ci raczej polecala plukac bardziej szalwia niz chemia. bo skoro sa naturalne srodki, ktore sa dobre i sprawdzone to czemu by z nich nie skorzystac? skoro pasta ma nie wchodzic do dziurki to plyn, ktory zapobiega powstawaniu płytki nazębnej,głównej przyczynie chorób dziąseł i wzmacniajacy szkliwo jest dobry i nie podraznia?
i oporocz tego ze stosujesz kostki lodu to proponuje zamrozic sobie szalwie badz rumiankiem i te kostki wlasnie ssac, bo maja wieksze wlasciwosci 'wycigajace' opuchlizne