...
Napisał(a)
widzicie bez żadnego Rogera potrafimy wygrywac z czołowymi druzynami europy!! a ten roger mysle ze nawet nie potrafiłby sie odnalezc w naszej kadrze której siłą sa skrzydła a jesli o srodek chodzi moze tutaj porzadzic krzyniu!!
...
Napisał(a)
HadesSquad-Oli tez sie nie odnalazł w kadzę i dziw ze tyle goli nastrzelał ,ja jestem za rogerem zawsze lepiej miec dobrego zawodnika więcej niz mniej a on ma spore umiętnosci i potrafi grac praktycznie na kazdej pozyci w pomocy.Jest innym typem piłkarza umie rozgrywać piłke z czym mamy problemy po zakonczeniu kariery przez szymkowiaka
Zmieniony przez - Dawidek@ w dniu 2008-02-08 13:50:20
Zmieniony przez - Dawidek@ w dniu 2008-02-08 13:50:20
Życie to boisko,na którym nie gra się czysto.
...
Napisał(a)
co do Szymkowiaka to jakoś nie zapadły mi w pamięć jakieś jego wybitne występy w kadrze,wogole przeważnie byl raczej bezbarwny co innego we Wiśle
12 spampostów w suplach i MMA
15 w odżywianiu
dlugo dlugo nic...
DOPING - spampost nr 100 <brawo>
...
Napisał(a)
BadMad racja zgadzam sie z Toba o wiele lepiej grał w Turcji i jeszcze lepiej w Wiśle niz w Rep. Polski
...
Napisał(a)
To dla niego Leo Beenhakker zorganizował mecz reprezentacji ligi z cudzoziemcami grającymi w naszej ekstraklasie. Legionista Roger Guerreiro ma w nim wystąpić jako zagraniczna gwiazda.
Skoro jednak Brazylijczyk rozpoczął starania o polskie obywatelstwo i ma pojechać na Euro 2008, lepiej żeby jak najszybciej zgrał się z drużyną biało-czerwonych. Dlatego w spotkaniu w Szczecinie powinien wystąpić w naszych barwach - nawołuje "Fakt".
Ten mecz ma być dla Rogera przetarciem przed pierwszą oficjalną grą dla reprezentacji Polski. 26 marca w Krakowie zmierzymy się w towarzyskim meczu z USA. Właśnie wtedy Brazylijczyk, już z polskim paszportem, ma poprowadzić grę Polaków. Może jednak stać się tak, że formalności przeciągną się i wówczas Roger nie zdąży zadebiutować przeciwko Stanom Zjednoczonym.
"Otrzymanie polskiego obywatelstwa nie jest prostą sprawą. Dlatego niewykluczone, że otrzymam szansę dopiero w majowym meczu przeciwko Macedonii. Oczywiście, jeśli moje umiejętności będą odpowiadać trenerowi Beenhakkerowi" - opowiada Roger.
"To piłkarz o całkiem innych umiejętnościach, byłoby wspaniale, gdybym mógł z niego skorzystać" - mówił sam Beenhakker na łamach Faktu.
- PZPN i Legia, w ścisłym porozumieniu, starają się o obywatelstwo dla Rogera od ponad dwóch miesięcy - mówi "Gazecie Wyborczej" prezes Związku Michał Listkiewicz. - W porozumieniu z panem Walterem i prezesem Miklasem robiliśmy wszystko, by w trybie przyspieszonym Roger polski paszport dostał. Autorem tego pomysłu, od początku do końca, był Leo Beenhakker. Wiem, że jest duża przychylność prezydenta Lecha Kaczyńskiego, wszystko więc teraz zależy od procedur MSWiA. Pomoc zadeklarował również minister sportu Mirosław Drzewiecki.
- To prawda - dodaje minister Drzewiecki. - Jest wola Beenhakkera, polskiego paszportu chce zawodnik. Jeśli chodzi o Euro wszyscy, niezależnie od partii, jesteśmy po tej samej stronie. Rozmawiałem z przedstawicielami Kancelarii Prezydenta, z osobami z MSWiA, które muszą wydać opinie. I właśnie na przyspieszenie wydania tych opinii możemy mieć wpływ.
Więcej w Gazecie Wyborczej i Fakcie
Jeżeli Leo Beenhakker uważa, że Roger może się przydać polskiej reprezentacji już w czerwcowych finałach mistrzostw Europy, to nie trzeba szukać innych argumentów uzasadniających nominację Brazylijczyka, który zapragnął być Polakiem.
Beenhakker bierze bowiem na siebie odpowiedzialność za tę decyzję. Nikt go do tego nie zmusza, nikt mu też Rogera nie wymyślił. To on sam wpadł na ten pomysł, tak samo jak przed meczem Polska - Portugalia w Chorzowie on sam wymyślił sobie, że Bronowicki z Golańskim zatrzymają Simao Sabrosę i Christiano Ronaldo, choć wielu fachowców pukało się w czoło.
A pomysł z Rogerem w naszej reprezentacji jest o wiele mniej szokujący niż wiele innych, które rodziły się w głowie Beenahkera ślęczącego nad składem polskiej kadry.
Przede wszystkim Roger jest najlepiej wyszkolonym technicznie piłkarzem Orange Ekstraklasy. Ma drybling (całkiem niezły), strzał z dystansu (bardzo dobry) i przegląd sytuacji (znakomity). Do tego doliczmy jeszcze pożyteczny boiskowy luz, jaki mogą mieć tylko Brazylijczycy. Na pewno nie musi mieć kompleksów w konfrontacji z Maciejem Iwańskim, Łukaszem Gargułą czy Radosławem Majewskim - to są jego konkurenci do gry w podstawowym składzie biało-czerwonych. Rolę "podwieszonego" napastnika w systemie 4-2-3-1 może pełnić też np. Maciej Żurawski lub nawet - jest to zresztą kolejny zadziwiający wymysł holenderskiego szamana - Jacek Krzynówek. Brazylijczyk również dla nich jest ciekawą alternatywą.
Więcej w Przeglądzie Sportowym
Zmieniony przez - Dawidek@ w dniu 2008-03-03 08:48:08
Zmieniony przez - Dawidek@ w dniu 2008-03-03 08:48:54
Skoro jednak Brazylijczyk rozpoczął starania o polskie obywatelstwo i ma pojechać na Euro 2008, lepiej żeby jak najszybciej zgrał się z drużyną biało-czerwonych. Dlatego w spotkaniu w Szczecinie powinien wystąpić w naszych barwach - nawołuje "Fakt".
Ten mecz ma być dla Rogera przetarciem przed pierwszą oficjalną grą dla reprezentacji Polski. 26 marca w Krakowie zmierzymy się w towarzyskim meczu z USA. Właśnie wtedy Brazylijczyk, już z polskim paszportem, ma poprowadzić grę Polaków. Może jednak stać się tak, że formalności przeciągną się i wówczas Roger nie zdąży zadebiutować przeciwko Stanom Zjednoczonym.
"Otrzymanie polskiego obywatelstwa nie jest prostą sprawą. Dlatego niewykluczone, że otrzymam szansę dopiero w majowym meczu przeciwko Macedonii. Oczywiście, jeśli moje umiejętności będą odpowiadać trenerowi Beenhakkerowi" - opowiada Roger.
"To piłkarz o całkiem innych umiejętnościach, byłoby wspaniale, gdybym mógł z niego skorzystać" - mówił sam Beenhakker na łamach Faktu.
- PZPN i Legia, w ścisłym porozumieniu, starają się o obywatelstwo dla Rogera od ponad dwóch miesięcy - mówi "Gazecie Wyborczej" prezes Związku Michał Listkiewicz. - W porozumieniu z panem Walterem i prezesem Miklasem robiliśmy wszystko, by w trybie przyspieszonym Roger polski paszport dostał. Autorem tego pomysłu, od początku do końca, był Leo Beenhakker. Wiem, że jest duża przychylność prezydenta Lecha Kaczyńskiego, wszystko więc teraz zależy od procedur MSWiA. Pomoc zadeklarował również minister sportu Mirosław Drzewiecki.
- To prawda - dodaje minister Drzewiecki. - Jest wola Beenhakkera, polskiego paszportu chce zawodnik. Jeśli chodzi o Euro wszyscy, niezależnie od partii, jesteśmy po tej samej stronie. Rozmawiałem z przedstawicielami Kancelarii Prezydenta, z osobami z MSWiA, które muszą wydać opinie. I właśnie na przyspieszenie wydania tych opinii możemy mieć wpływ.
Więcej w Gazecie Wyborczej i Fakcie
Jeżeli Leo Beenhakker uważa, że Roger może się przydać polskiej reprezentacji już w czerwcowych finałach mistrzostw Europy, to nie trzeba szukać innych argumentów uzasadniających nominację Brazylijczyka, który zapragnął być Polakiem.
Beenhakker bierze bowiem na siebie odpowiedzialność za tę decyzję. Nikt go do tego nie zmusza, nikt mu też Rogera nie wymyślił. To on sam wpadł na ten pomysł, tak samo jak przed meczem Polska - Portugalia w Chorzowie on sam wymyślił sobie, że Bronowicki z Golańskim zatrzymają Simao Sabrosę i Christiano Ronaldo, choć wielu fachowców pukało się w czoło.
A pomysł z Rogerem w naszej reprezentacji jest o wiele mniej szokujący niż wiele innych, które rodziły się w głowie Beenahkera ślęczącego nad składem polskiej kadry.
Przede wszystkim Roger jest najlepiej wyszkolonym technicznie piłkarzem Orange Ekstraklasy. Ma drybling (całkiem niezły), strzał z dystansu (bardzo dobry) i przegląd sytuacji (znakomity). Do tego doliczmy jeszcze pożyteczny boiskowy luz, jaki mogą mieć tylko Brazylijczycy. Na pewno nie musi mieć kompleksów w konfrontacji z Maciejem Iwańskim, Łukaszem Gargułą czy Radosławem Majewskim - to są jego konkurenci do gry w podstawowym składzie biało-czerwonych. Rolę "podwieszonego" napastnika w systemie 4-2-3-1 może pełnić też np. Maciej Żurawski lub nawet - jest to zresztą kolejny zadziwiający wymysł holenderskiego szamana - Jacek Krzynówek. Brazylijczyk również dla nich jest ciekawą alternatywą.
Więcej w Przeglądzie Sportowym
Zmieniony przez - Dawidek@ w dniu 2008-03-03 08:48:08
Zmieniony przez - Dawidek@ w dniu 2008-03-03 08:48:54
Życie to boisko,na którym nie gra się czysto.
...
Napisał(a)
jezeli leo planuje zmianic styl gry, w srodku pola wystawiajac zamiast jedengo defensywnego pomocnika playmakera, to jestem za tym a niech jedzie ten roger, jezeli wykazuje chec gry w rep, a moze spróbowac go na leweym skrzydle, nie wiadomo jaka forme bedzie prezentował krzynówek??!! niby zagrał ostatni mecz ale nic nie wiadomo, roger moze byc alternatywa dla niego!! wymiennosc pozycji ze smolarkiem??!! moze byc ciekawie!! chyba bedzie to na korzysc kadry
...
Napisał(a)
ja sobie to przemyślałem, wszystko brazylijczycy są ambitni napewno jakby pojechał na euro chciałby sie zaprezentować najlepiej jak potrafi, chodzi przeciez o jego przyszłość!!a tym bardziej jakby sie perzyczynił do dobrych wystepów polaów, głupio by mi było ze go nie chciałem, a niech jedzie a co tam!! tym bardziej ze leo jest nim zainteresowany
a ze z piłkarzami nie wywalczył awansu, jestem pewnien ze kilku którzy wywalczyli awans na euor nie pojada i pewnie beda tacy co nie grali w eliminacjach a dostana powołania
Zmieniony przez - HadesSquad w dniu 2008-03-03 15:00:58
a ze z piłkarzami nie wywalczył awansu, jestem pewnien ze kilku którzy wywalczyli awans na euor nie pojada i pewnie beda tacy co nie grali w eliminacjach a dostana powołania
Zmieniony przez - HadesSquad w dniu 2008-03-03 15:00:58
...
Napisał(a)
Oglądałem ostatnio program Cafe Futbol . Tam był temat Rogera . Wypowiadano się jednoznacznie , mamy rodowitych polaków nie gorszych od brazylijczyka I ja sie z tym w zupełności zgadzam
Może i by się w jakimś tam stopniu przydał repr. na Euro . Ale ja wole widzieć przydatność np Kaźmierczaka , Garguły itp itd .
Może i by się w jakimś tam stopniu przydał repr. na Euro . Ale ja wole widzieć przydatność np Kaźmierczaka , Garguły itp itd .
Praca trenera jest jak molo , zawsze kiedyś się kończy :)
...
Napisał(a)
ja sobie to przemyślałem, wszystko brazylijczycy są ambitni napewno jakby pojechał na euro chciałby sie zaprezentować najlepiej jak potrafi, chodzi przeciez o jego przyszłość!!
no wlasnie , mogl by grac tak zeby sie lansowac i wypromowac
po mistrzostwach wyjechac do lepszego klubu i olac reprezentacje poniewaz nie jest z nia zwiazany emocjonalnie
mam mieszane uczucia do tego pomyslu sa plusy duze jednak minus takie same
no wlasnie , mogl by grac tak zeby sie lansowac i wypromowac
po mistrzostwach wyjechac do lepszego klubu i olac reprezentacje poniewaz nie jest z nia zwiazany emocjonalnie
mam mieszane uczucia do tego pomyslu sa plusy duze jednak minus takie same
Poprzedni temat
Bieganie na palcach,ułatwia gre-?
Polecane artykuły