Road_king/dziennik-redukcja,fotki i podsumo.str36-37

ale to jest jeden rodzaj herbaty czy jest smakowa jakaś czy na przykład zielona?

Tak naprawdę, yerba mate nie jest herbatą, tylko "zielskiem" z Ameryki Południowej.

Cytuję:
"Na długo przed tym jak zanalizowano skład chemiczny Yerba mate – była w szerokim stosowaniu wśród Indian Guarani, którzy świadomie używali jej zarówno ze względu na zdrowotne właściwości jak i właściwości pobudzające, oraz energizujące - dzięki którym skutecznie walczyli ze zmęczeniem i głodem!
Badania wykazały że w skład tego krzewu wchodzi niespełna 200 lotnych substancji chemicznych! Mate ma bogaty wachlarz substancji naturalnych, które mają szerokie oddziaływanie na organizm!
Yerba–mate wykorzystywana jest w medycynie między innymi – jako stymulator centralnego ośrodka nerwowego, środek moczopędny, przeciwreumatyczny i wspomagający przemianę materii.
Zawiera karoten, witaminę A, C, E, B1, B2, ryboflawinę, kwas nikotynowy, pantotenian, witaminę H, magnez, wapń, żelazo, sód, potas, krzem, fosforany, siarkę, kwas chlorowodorowy, chlorofil, cholinę i inozytol."

Więcej info znajdziesz tutaj:
http://www.yerbastory.pl/

Ja pijam yerba mate firmy yer vita - uważam, że jest bardzo dobra!

"kwas nikotynowy"? dziękuje nie pale
ja znalazłem takie coś http://www.yerbamarket.com/index.php 
hm, trzeba jednym słowem wypróbować

Kwas nikotynowy i jego amid tworzą witaminkę B3. Nie należy tego mylić ze szkodliwą nikotyną, która znajduje się w tytoniu. Współdziała z innymi witaminami, ciekawostką też jest, że spożywanie nadmiernie słodzonych produktów /słodyczne, napoje, zwykly cukier/ prowadzi do znacznej utraty tej witaminy.

Road i tak go sobie dostarczasz, myślę, że wcinasz ser, soję, fasolę, ryby, drób, chude mięso, orzechy no i wiele wiele innych /przed redukcją na pewno to jadłeś- chodzi o te inne produkty/

Wyżej wymienione produkty są doskonałym źródłem witaminy B3.

Często chrom w aptece jest połączony z B3, dlatego, że wspomaga działanie owej witaminy.

wow,Koluszek, ale kompleksowa obsługa lekarska , dzięki no teraz w diecie tylko drób i ryby, ser?zero, no wczoraj troszkę fety wrzuciłem do warzyw.
A że siłownia zamknięta to zapakowałem doopę na rower, ale zimno i wiatr jak diabli, a w lesie pełno oczu wpatrywało się we mnie jak na wariata (fajnie to wyglądało w świetle czołówki). no i dwie godzinki sobie pokręciłem

Roed_King - w osiągnięciu celu musisz być cierpliwy. Jak powtarzasz "nie od razu Rzym zbudowano". Co do sylwetki to każda redukcja chociaż kilograma , dwóch to jest sukces. Cierpliwość to klucz do sukcesu.
Proponuję zieloną herbatę ale tylko sypaną a nie w torebkach. Pij kilka razy dziennie a największe właściwości ma druga esensja.
Spróbuj przed treningiem 2 capsy thermo speeda to również przyspieszy przemianę materii i zwalczy tłuszczyk...
pozdro

Road i tak trzymać. Ja zbieram się do biegania, ale jeszcze jest zimniutko brrr..., nie mogę się doczekać marca Co do zielonej herbaty możesz też zainwestować w taką w kapsułkach /np. z firmy olimp/. Jedna kapsułka to ok. 5-6 filiżanek zielonej herbaty. Opakowanie 60. kapsułek, cena ok. 16 zł. Wystarcza na miesiąc.

Wuchta dzięki, no właśnie pije cały czas sypaną i każda zaparzam dwa razy na razie nie chciałem brać thermo speeda, wezmę jak już będzie ciężej zbijać wagę, no i nie wiem jak organizm zareaguje na ten specyfik
Koluszek to jeden caps tej herbaty to tak jakbym wypił 6? a ja myślałem, że w tym piciu to bardziej chodzi o ilość spożywanego płynu (woda), a nie o zawartość (woda czy zielona herbata) albo raczej mniej o to, bo jeśli teraz w ciągu dnia wypijam 8 kubków (300ml) zielonej herbaty to wtedy wypije dwa capsy Olimpu i mam zaliczone 12 herbat choć kubki wypite tylko dwa? dzifne

Road zajrzyj do mnie. Dziś kupiłam ten dodatek

I tam daje sprostowanie. Info o tym preparacie czerpałam z jakiejś strony. Na ulotce jest napisane, że 2. capsułki to 4-5 filiżanek.

2 capsułki:

Ekstrakt z zielonej herbaty (55% EGCG) 500 mg
W tym:

EGCG 274 mg
Polifenole 498 mg
Katechiny 388 mg

Mam nadzieję, że pamiętacie o tym, aby nie zalewać zielonej herbaty wrzątkiem?

Ja właśnie popijam zieloną kaktusową - PYCHA!!!