Bryan Johnson znany lepiej jako Liver King stał się bardzo popularny dzięki swojej niesamowicie wysportowanej sylwetce i wyjątkowym nawykom żywieniowym. Promuje on naturalny sposób życia oparty na zasadach przodków, które obejmują między innymi jedzenie surowego mięsa oraz wątroby, mózgu, szpiku kostnego czy byczych jąder. 45-latek cały czas twierdził, że umięśnioną sylwetkę zawdzięcza dzięki jedzeniu surowego mięsa i zachęcał fanów do pójścia w jego ślady. Szybko zgromadził ponad 1,7 miliona obserwujących na Instagramie, głównie dzięki wideo, na którym pokazywał, jak je surowe mięso.
Johnson cały czas twierdził, że jego sylwetka jest naturalna i zaprzeczał, jakoby kiedykolwiek stosował sterydy. Niestety kłamstwo ma krótkie nogi. Jego internetowa kariera stanęła pod znakiem zapytania, kiedy wyciekły maile z rozpiską jego cyklu sterydowego.
Jakby tego było mało otrzymał pozew o 25 mln zadośćuczynienia od mężczyzny z Nowego Jorku, który twierdzi, że Johnson oszukał go i innych klientów w celu zakupu jego produktów. W pozwie można przeczytać, że „Johnson promował swoje marki, pojawiając się bez koszulki, aby pokazać swoją muskularną sylwetkę i przedstawiając siebie jako uosobienie zdrowia”.
Johnson oszukał swoich klientów i nakłaniał, aby przestrzegali „niebezpiecznej i zagrażającej życiu diety”, która doprowadziła do poważnych chorób spowodowanych jedzeniem surowego mięsa. Liver King przyznał się do kłamstwa, po tym, jak wyciekły e-maile i wyraził skruchę. Jak to mówią: Smród jednak pozostał. Jesteśmy ciekawi, jak zakończy się ta sprawa.
Promowanie Siebie by sprzedac swoje produkty przeciez tak robi cale mnoswto influencerów,problem pewnie jednak polega na tym ze jedzenie surowego miesa faktycznie moze zaszkodzic zdrowiu,ale tak sie robi biznes na klamstwie ,jak zresztą wiekszosc youtuberow,instamerow etc kto by sie przejmowal ludzmi jak finalnie kazdy z tych balwanow dązy maksymalnie za kasą,teraz poleca wióry.Widzialem filmiki gdzie podważano jego six pack jakoby mialbyc to implanty,choc pewnie dlatego że jest teraz na lini "ostrzału"
zaczynaja sprzatac powoli tych smieci, co naciagaja innych na produkty uzywajac klamstwa - co wg. prawa jest chyba nie lagalne? mnie w ogole dziwi, jak mozna byc glupkiem, zeby w ogole wierzyc, co ten scamer gadal online? ale co sie dziwic, wiekszosc janekesow ma iq nizsze niz przecietnego obywatela, to znajdywal 'sponsorow' na swoje plany i suple... :-D