No właśnie muszę się wysilić i podumac by to mialo rece i nogi
Radziu, alez ja nie krzycze
, tylko mam wrazenie, ze nie wiesz o co mi chodzi (bo masz przed oczami koszykarzy
), przeciez nikt tu nie jest zawodowym kolarzem, nawet nie wiem czy oni w ogole chodza na silownie, a jak juz to pewnie cwiczą tylko gorna czesc ciala. Wiec fakt, ze interesujecie sie jazda na rowerze byl tylko pretekstem mojej propozycji.
Czemu wpadlam na mysl na takie trening, bo wlasnie nikt z was nie chce pakowac, a juz najmniej zalezy wam na jakis olbrzymich przyrostach w masie nog. A po co chodzimy na silownie? Po mase,
wytrzymalosc, sile, ale mozna tez pojsc po energie.
I wlasnie robiac tego przyslowiowego power cleana poczulam roznice.
Co daje trening gdzie postaramy sie wlozyc jak najwiecej cwiczen sportowych (nie da sie ukryc ze wiekszosc angazuje nogi)?
- duzy wydatek energetyczny (a wiec idealny do utrzymania szczuplej sylwetki)
- na pewno nie napedza duzej masy nog bo cwiczenia wykonujemy statystycznie z ciezarami w granicach 60%1Max
- ćwiczy formę, wytrzymałość i stymuluje szybko kurczliwe wlokna, co jest dobra odmiana, dla kogos kto chce uzyskac estetyczna sylwetke.
A dlaczego w formie FBW? Bo wiekszosc tych cwiczen angazuje i tak cale cialo, wiec trudno mowic tu a jakims dzieleniu.