otóż mój trening całego ciałą jest podzielony na 2 dni, z tym, że wśród tygodnia robię na przemian górną partie (klatka, plecy, grzbiet, ramiona, przedramiona, biceps, triceps, brzuch ...) i drugi dzień dolne partie (uda, łydki, ogólnie całego nogi) , weekend regeneracja
(trochę to źle wygląda, będe musiał podzielić to na 3-4 etapy bo wysiadam)
Otóż problem mam taki, że gdy już skończe ćwiczyć klate, bary itp. i pod koniec chcę pracować nad bicepsami, tricepsami, nie mam wtedy już siły ugiąć rąk :/ a dziś cholernie bolą mnie łapy.
Nie wiem jak to podzielić na 5 dni;
Może:
1. Klatka, plecy, brzuch , kark
2. regeneracja
3. ramiona, przedramiona, biceps/triceps
4. regeneracja
5. uda, łydki ...
6. regeneracja
7 regeneracja
(to by było chyba najrozsądniejsze wyjście)
PS. (czy to normalne, że po ćwiczeniach częsą mi się ręce tak, że nie mam nad nimi pełnej władzy ? np. nie mogłem utrzymać łyżki od zupy, którą wylewałem :] )
Zmieniony przez - dono loco w dniu 2007-08-21 12:33:26