SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

TEST - Misja Survival

temat działu:

Odżywki i suplementy

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 45798

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1826 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 12345
Wczoraj udało mi się ostatecznie zabukować tegoroczne wypoczynki (wakacyjne 1,5 tygodnia nad morzem) oraz majowych parę dni w Toruniu. To tyle na temat wypraw prywatnych, natomiast w pracy wypadało będzie zorganizować wkrótce parę delegacji zagranicznych i myślę, że tym razem moim celem będzie Szwajcaria, w której jeszcze nigdy nie byłem. Tym samym będę musiał się uzbroić w spory zapas podróżnych batonów białkowych. Na szczęście nie kroi mi się na razie eskapada do Wietnamu, bo takowa oznacza serię szczepień, po których można się na parę dni konkretnie rozłożyć, a taka perspektywa mnie nie pociąga.

Na dość egzotyczne kontrakty wybrało się lub wybierze kilku moich znajomych z siłowni. O ile kumpel, który pojechał do Norwegii, jest bardzo zadowolony (ma zapewnione porządne żarcie, a doskonale wyposażona siłownia jest parę minut od jego domu), to znajomi którzy sterują na parę lat do Wietnamu, raczej powodów do zadowolenia mieć nie będą. Co prawda jakaś siłownia powstaje w okolicy ich miejsca zamieszkania, ale wwiezienie do tego kraju jakichkolwiek supli graniczy z cudem. Cóż, ustrój komunistyczny funkcjonuje w dość specyficzny sposób, a i bez odżywek jakoś żyć można. Ja pamiętam czasy, gdy u nas w obiegu funkcjonował Isostar + jakieś odżywki z zasuszonym Gabrielem Kunickim na etykiecie oraz Weiderowskie gainery. Na żadną z tych rzeczy nie było mnie wtedy stać, więc ćwiczyłem dzielnie każdorazowo po 3 godziny na siłowni i nie jestem nawet pewien czy miałem przy sobie wodę. To się nazywa zapał odwrotnie proporcjonalny do poziomu wiedzy.

Chłopaki u mnie w liceum byli nieco mniej cierpliwi, jeżeli chodzi o efekty ćwiczeń, więc walili metą i chyba omkę. Jako, że odżywiali się dobrze, a młode organizmy żwawo reagowały na bodźce treningowe, to w ciągu 3 lat jeden z nich przybrał, przy wzroście 182cm, z 70kg do 100kg... Ze mnie się trochę podśmiewali (walczyłem na siłowni w tamtym okresie zaciekle z 50-kilogramową sztangą w wyciskaniu), ale jednak przynajmniej jednemu z nich ta droga na skróty nie wyszła na dobre. Otóż dawny „król życia” – zapewne na skutek nadmiernego popędu, podrasowanego sterydami – zmajstrował w liceum dziecko przypadkowej dziewczynie. Przyszłą mu więc pora się usamodzielnić, rodzice odcięli sponsoring i parę lat temu spotkałem do odsługującego stanowisko desek klozetowych w Castoramie. Cóż, proza życia ostro złapała go w swoje kleszcze...

Z innej beczki: dziś prawdopodobnie uda mi się po 3-tygodniowej przerwie wybrać na kosza. Przerwa spowodowane była wtorkową nieuchwytnością „drivera”, z którym na kosza dojeżdżam. Zobaczymy, czy thrustersy poprawiły moja dynamikę w grze .

Zmieniony przez - Hardened w dniu 2007-03-27 13:29:28

MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY -> http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=97 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 22 Napisanych postów 5431 Wiek 44 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 32825
bardzo ładnie to wygląda na zdjęciach z siłki, o wiele lepiej, niż na rozbieranych z domu czy skądś tam

ale widzę też są opory przed rozbieraniem się na klamotach

Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować.
Resztę traktuj jak kupę gówna,
a jeżeli musisz paść,
to z dymiącym rewolwerem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1826 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 12345
Don...

... nie każdy jest narycyzem...



... aż takim .

Zmieniony przez - Hardened w dniu 2007-03-27 18:16:52

MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY -> http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=97 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
A moze delegacja do Manchester'u?

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1866 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 25068
Dopiero teraz zauwazyłem te zdjęcia z siłowni. JAk pisali poprzednicy forma na prawde dobra. Co raz lepiej zarysowjua sie ramiona.

Co do kosza ja dzisiaj pograłem nareszcie. Tez od dłuższego czasu z tym, że u mnie sie to robi na szkolnym boju

A no i zainspirowałes mnie do zrobienia jtro podbnego obiadku jak na poprzedniej stronie. Dawno nie jdałem ziemniaczków

Zmieniony przez - ramboszcza w dniu 2007-03-27 20:35:24
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1826 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 12345
WODYN:
A moze delegacja do Manchester'u?

W tym roku raczej szanse na Manchester są iluzoryczne, ale może pewnego dnia... Poza tym, słyszałem że tam u Was strasznie garują i piją wódę na myszach. Mógłbym nie przetrwać .


ramboszcza:
A no i zainspirowałes mnie do zrobienia jtro podbnego obiadku jak na poprzedniej stronie. Dawno nie jdałem ziemniaczków

Ja tam się nie pierniczę ze specjalnym jedzeniem. Jem po prostu zdrowo i wsuwam regularnie. Kalorii nie liczę, odżywiam się różnorodnie, a jak mam ochotę na piwo czy ciastko, to piję piwo, albo jem ciastko . Tym samym mnie nie kuszą i… pochłaniam takich „bonusów” znikome ilości. Organizm jest mi wdzięczny, więc nawet regenerację mam lepszą, niż uprzednio. Powrót do normalnego życia bardzo dobrze mi zrobił .


Wczoraj, zgodnie z zapowiedzią, wybrałem się na kosza. Nie wiem czy jest to zasługa tego, że w poniedziałek nie robiłem thrustersów, czy też tego, że mam coraz lepszą wydolność, ale faktem jest, iż po raz pierwszy w tym sezonie cały mecz grałem na „lekkich nogach” i się nim nie przemęczyłem. Co więcej, zdołałem nawet wykonać blok, po którym piłkę posłałem z powietrza w drabinki na tyle energicznie, że w nich utknęła. Przy innej okazji przetestowane zostały moje mięśnie brzucha, bowiem jeden z graczy drużyny przeciwnej źle przymierzył i z paru metrów – starając się wykonać błyskawiczne podanie - posłał piłkę z całych sił prosto w mój brzuch. Instynktownie napiąłem mięśnie, ekipa tylko jęknęła widząc jak piłka soczyście mnie trafia… a ja spokojnie przetrwałem uderzenie i wyprowadziłem kontrę.

Dobrze, że nie przycelował niżej .

Zmieniony przez - Hardened w dniu 2007-03-28 09:09:07

MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY -> http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=97 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 581 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 6764
Hardened ja tak kiedyś przyjąłem trochę niżej (jak grałem w nogę i byłem na bramce. Gościu z 2 metrów mi przycelował z taką petardą )
Przez pierwsze 2s byłem twardy i nic nie czułem (szok i zdziwienie obserwatorów), a później jedyne co pamiętam to to że się zwinąłem w pozycję embrionalną i o mało co nie zacząłem ssać palucha jak mały dzieciak (przy ogólnym rechocie publiki)...
Ogólnie nie polecam !!!

od dzisiaj będę używał słów mijam się z prawdą zamiast kłamałem

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1866 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 25068
Koszykówka to jeden z lepszych sportów po piłce noznej Zamiast aeropbów to supern wyjście, ja dzisiaj cos połupie w nogę bo czas wakacyjno-jeziorowy siezbliz ai trzeba zrzucićzbedne kg.

Odczuwasz dalej działanie glucetylu? Aha no i czy możesz porównac glucetyl do zwykłej glutaminy?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1826 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 12345
ramboszcza:
Odczuwasz dalej działanie glucetylu? Aha no i czy możesz porównac glucetyl do zwykłej glutaminy?

Więcej na ten temat będę mógł Ci powiedzieć za parę dni, bo skończył mi się glucetyl i tymczasowo (jutro odnowię zapasy) walę zwykłą glutaminę. Sam jestem ciekawy, czy odczuję różnicę.

MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY -> http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=97 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
dark, przeciez ciosy w jajca nie bola az tak by sie wyglupiac przed publika, trza byc twardym a nie mietkim

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Nie glupie pytanie

Następny temat

Mikro

WHEY premium