Szacuny
0
Napisanych postów
72
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
273
No to może nawet ćwiczyliśmy razem :)
> To nawet nie są moim zdaniem anachroniczne ataki. To sa takie ataki,
> które UMOZLIWIAJĄ wykonanie na atakującycm odpowiedniej techniki
> aikido. >
> Jeśli idzie o ciosy (shomen, yokomen)... cóż, trochę racji w tym jest.
Atak aihanmi katatetori (chwyt dłonią za ten sam nadgarstek przeciwnika) też jest anachroniczny :) Jaki był jego sens? Zablokowanie wyciągnięcia miecza. Dzisiaj przeważnie spotyka się go w sytuacji np. jak ktoś chce cię wrzucić do wody na pływalni ;))
Szacuny
26
Napisanych postów
7168
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
46566
Buahahahaha, fajnie porównanie
Aczkolwiek-chwyty za rękę i za ubranie dość łatwo przechodzą z jednego w drugi. "Obrony" przed chwytem za nadgarstek są podstawą do innych, bardziej skomplikowanych. I bardziej użytecznych.
Szacuny
0
Napisanych postów
72
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
273
Ale oni dobrze robią :) Po prostu tak te techniki wyglądają w sytuacji, kiedy się ktoś zapiera (a napastnik zazwyczaj się zapiera) :)
Na BJJ - poszedłem! Każdemu radzę chociaż spróbować (jak z wszystkim; nawiasem mówiąc są osoby które ćwiczą jedno i drugie, u mnie w klubie jest Polak z niebieskim pasem w BJJ i brązowym właśnie w Aikido Shodokan)
A do tego wątku który teraz poruszyliśmy, świetnie pasuje słynny filmik Matta Thorntona o "Aliveness" - pewnie każdy go widział, ale jeśli nie... to k*** powinien ;)
Szacuny
0
Napisanych postów
72
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
273
A Ueshiba zob.
Teraz pytanie za 100 pkt. (przypatrzmy się dobrze i kilka razy) uważasz że tak genialnie robi na tym filmie, czy że po prostu mu się jakoś nikt za bardzo nie zapiera? :)
Szacuny
26
Napisanych postów
7168
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
46566
Ale oni dobrze robią :) Po prostu tak te techniki wyglądają w sytuacji, kiedy się ktoś zapiera
To, co zawsze mnie fascynowało w mistrzach aikido to fakt, że w przypadku "zaparcia się" przez uke-zmieniali oni technikę przechodząc do innej tak szybko, że uke tak czy inaczej kończył na ziemi. Ci tutaj pracują według trochę innych zasad.
A do tego wątku który teraz poruszyliśmy, świetnie pasuje słynny filmik Matta Thorntona o "Aliveness" - pewnie każdy go widział,
Owszem, każdy
Co do Ueshiby-nagranie, jak wiele innych, pochodzi z ostatniego okresu jego życia, gdy jego techniki stawały się coraz bardziej miękkie, coraz bardziej odbiegając od tego, co my nazwalibyśmy konfrontacją z uke.
Szacuny
41
Napisanych postów
10832
Wiek
43 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
38587
To, co zawsze mnie fascynowało w mistrzach aikido to fakt, że w przypadku "zaparcia się" przez uke-zmieniali oni technikę przechodząc do innej tak szybko, że uke tak czy inaczej kończył na ziemi. Ci tutaj pracują według trochę innych zasad. to wygląda trochę jak karykatura dżudo.
to co piszesz, Cavior, o przechodzeniu do innej techniki w wypadku oporu, to cecha dobrego technika niezależnie od jego stylu
Szacuny
26
Napisanych postów
7168
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
46566
to wygląda trochę jak karykatura dżudo.
To była moja pierwsza myśl po obejrzeniu filmu.
to co piszesz, Cavior , o przechodzeniu do innej techniki w wypadku oporu, to cecha dobrego technika niezależnie od jego stylu
Wiem. Różnica między artystami poszczególnych styli czasem zaciera się tak mocno, że trudno rozpoznać kto co trenował-bo w ich działaniu nie ma "wyizolowanych", konkretnych technik-tylko płynny, miękki, improwizowany ruch-zakończony wyprowadzonym nie wiadomo jak i skąd rzutem czu dźwignią.
Szacuny
1
Napisanych postów
548
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
7809
A ma ktoś ten słynny filmik Matta Thorntona o "Aliveness" ??
Bo ja go nie widziałem, a bardzo chętnie nadrobię zaległości.
Jeśli ktoś posiada, to proszę o zuploadowanie na jakiś serwer lub wklejenie linka, z którego można go zassać.