Sztangielką nie wiosłuje- sztanga wąsko podchwyt do brzucha, sztanga szeroko nachwyt wykonuje raczej do dolu klatki- pytanie czy starac sie nizej do żeber ??
ZAWSZE NIZEJ JESLI DLA PLECOW, I ZAWSZE WYZEJ JESLI DLA BARKOW/BICEPSOW.
Nastepne pytanie akuratnie czy kąt jakim wykonuje wiosłowanie sztangą i w jednym i w drugim prawie równolegle do podłoża ma znaczenie na efektywność ćwiczenia ( najszerszy grzbiet )
MNIEJSZE POCHYLENIE TO MNIEJSZY ZAKRES RUCHU, ALE MIESNIE SA GLUPIE I REJESTRUJA TYLKO CZAS NAPIECIA I JEGO SILE.
JESLI WIEC ROBISZ OBURACZ TO KAT OCHYLENIA TULOWIA POWINIEN BYC OK 45 STOPNI. WTEDY MASZ STABILNA I NATURALNA POZYCJE.
JESLI ZAS PRAGNIESZ GLEBOKIEGO ROZCIAGNIECIA LOPATEK I WIEKSZEGO ZAKRESU RUCHU RO POLECAM WIOSLOWANIE JEDNORACZ.
LATWIEJ JEST O STABILNOSC W GLEBOKIM POCHYLENIU, A BEZ STABILNOSCI NIE UZYJESZ SILY.
Przy wiosłowaniu sztangielką po wykonaniu powtórzenia normalnie odkładamy ciężar i wykonujemy oddech i bieremy sie za nastepne powtorzenie.
TAK, PODOBNIE W MARTWYM CIAGU POPRZEZ ANALOGIE:
https://www.sfd.pl/temat304336/
Czy w przypadku wioslowania sztanga tez tak postepowac czy wioslowac bez "odstawiania ciężaru"
NIE, JESLI ROBISZ PONIZEJ KOLAN I BEZ WSPORNIKA.
JA CZASEM KLADE GRYFEM NA LAWECZCE (PONIZEJ WYSOKOSCI KOLAN) I ZACZYNAM ROWNIEZ Z "MARTWEJ" POZYCJI.
POZDR