MEGA TEST - Kaizen by Hardened pods. str.90-92

test jest extra - nic tylko brac z Ciebie przykład
planuje w połowie lutego też jakiś przeprowadzić jestem parę tyg. po przeprowadzce muszę jeszcze tylko zakupić parę rzeczy w tym komputer i bedzie fajnie

Rafał wysłałem @

Niech zgadnę, porcja po prawej Twoja?

pozdrawiam

r4q: hahahaha!

Hard: za czesto chyba pasa na codzien uzywasz...

banan14_88: zarabiasz, to się ustawisz .

r4q:: obie moje. Ta po prawej jako przystawka, a po lewej jako danie główne .

dzi: pasa używam tylko przy mc, przysiadach i wiosłowaniu, czyli tam, gdzie jest wskazany. Zastanawialem sie skąd ten ból - zwłaszcza, że pojawił się z 1-dniowym opóźnieniem - i chyba to nie siłownia go spowodowała, ale wylegiwanie się na plecach na chłodnym parkiecie, co mi się ostatnio zdarzyło.


Forum dopiero mi ruszyło, wkrótce te parę zdjęć rzucę.

Moja obecna waga to 82,1 kg (czyli po kreatynie zeszło ledwie 1,1 kg!). Jakościówa trwa dopiero 2 tygodnie, więc nie spodziewajcie się cudów... ani wycinki, bo nie ona jest tu celem. Teraz za cel mam zbudowanie jak najlepszej jakości mięsa (oczywiście redukcja tłuszczu jest mile widziana ). Wytnę to dopiero w kolejnym teście.


Na początek mała i miła zarazem ciekawostka dotycząca 2 istotnych wymiarów:

Przed testem (waga 78,2) / Po masówce (waga 83,2) / w trakcie jakościowego (82,1kg):
Talia: 84,5 / 85,0 / 83,5
Pas: 86,0 / 89,0 / 87,0

Dodam, ze skupiał będę się chyba na pomiarze talii, bo brzuch najwyraźniej źle mierzę. Źle, bo niby mam 87 cm, a noszę spodnie na 83 cm w pasie . Hmm, bardziej to się zgadza z talią.

Jedziemy ze zdjęciami...

Biceps nabiera pożądanych kształtów.

Sylwetka jakby twardnieje...
Na bicepsach rysują się linie żył, ale na tych zdjęciach tego nie widać.

Brzuch przestał wystawać do przodu.

Zmieniony przez - Hardened w dniu 2007-01-07 20:02:53

Tutaj też chyba można mówić o łapaniu proporcji. Łydki przestają wreszcie odstawać wizualnie od reszty.

Tak natomiast wyglądają plecy. Błysk z lampy mocno je naświetlił, więc nie widać tutaj definicji. Przy okazji trzasnę je przy dziennym oświetleniu.

To by było tyle, jeśli chodzi o weryfikację dotychczasowych efektów "jakościówki". Przypominam, że przede mną jeszcze 3 tygodnie testu.

Zmieniony przez - Hardened w dniu 2007-01-07 20:08:50