MEGA TEST - Kaizen by Hardened pods. str.90-92

r4q to ze Hard bedzie robil aeroby tak a nie inaczej to niekoniecznie moj wymysl.
Wolalbym aby robil je w dni nietreningowe ale Hard tak nie moze wiec sam wiesz...ostatecznie musi byc tak jak jest.

NIE CHCE BYC INNY, Buuuuuuuuuuu.....

Ale wujek zawsze mi mowil ze wielka moc to tez wielka odpowiedzialnosc.... wiec jakos sobie radze, jak slowa wujka mi sie przypomna...

Jesli chodzi o metaxe to napilem sie tego troche w grecji i super wodka:)mozna lykac bez popity ;)

to nie jest wodka ciezko powiedziec co to jest ale napewno nie wodka

Rafał B.:
r4q to ze Hard bedzie robil aeroby tak a nie inaczej to niekoniecznie moj wymysl.
Wolalbym aby robil je w dni nietreningowe ale Hard tak nie moze wiec sam wiesz...ostatecznie musi byc tak jak jest.

Dokładnie. Jest to rozwiązanie optymalne w obecnej sytuacji. Inaczej dysponowanie czasem wygląda u kogoś, kto z tym sportem wiąże swoje życie, a inaczej u kogoś takiego jak ja, gdzie siłownia jest istotna, ale zawsze musi ustępować miejsca pracy i rodzinie. Ucząc się / studiując ma sie dużo wolnego czasu do rozdysponowania, a gdy trzeba utrzymywać rodzinę zgoła odmiennie wygląda ustalanie priorytetów. Niektórzy zwą to prozą życia... Rafał jest w 100% profesjonalistą i żyjąc kulturystyką jest nieco oderwany od rzeczywistości, ale na szczęście nie ma klapek na oczach i każdorazowo szukamy możliwie najlepszej drogi do zrealizowania celu.

Ćwicząc przez okres 5 tygodni 3-krotnie w tygodniu, łącząc to z 4 aerobami i pilnowaniem diety, nie miałbym już czasu na nic innego. Podchodzę jednak do zadania profesjonalnie i jeśli po 2 kontrolnych tygodniach postęp będzie zbyt mały, to rozważę pójście na max przez okres 2-3 tygodni. Największym zagrożeniem jest jednak perspektywa wykonania kilkudniowej zagranicznej delegacji w styczniu, która zdecydowanie namieszałaby w planach.

Podejście jak najbardziej prawidłowe imho.
Tak btw:
Jakie jest podejście małżonki do twoich ćwiczeń na siłowni?
Biegacie może razem po parku np?
Nowy test i opis spalaczy mnie rozwalil poprostu!

A Metaxa z pewnoscie nie jest wódą!!!
Cieżko ją sklasyfikować ale należy do destylatow uzyskiwanych z mieszanki win i ziół leżakujacych w dębowych beczkach od 3 do 7 lat(tak jak w przypadku posiadanego przezemnie egzemplaza )


WODYN:
NIE CHCE BYC INNY, Buuuuuuuuuuu.....

Zaraz zaraz, jak to szło...acha:

"Tofik synku,ty nie jestes inny ty jestes poprostu....
oryginalny!"



pozdrawiam

Przeczytałem ostatnie 10 stron, niektóre wypowiedzi mnie rozbroiły SOG
Pozdrawiam.

Zeby to jeszcze wypowiedziami mozna bylo nazwac...


r4q:
Ronnie Coleman: ... Brzydal!

ŚRODA (za poniedziałek):

Klatka :
1. Wyciskanie sztangi na Smith'ie 15x60kg, 12x70kg, 12x70kg, 10x75kg, 10x75kg
2. Wyciskanie hantli na skośnej ławce 12x17kg, 12x17kg, 10x19kg, 10x19kg
3. Rozpiętki na ławce skośnej 12x11kg, 12x11kg, 12x11kg, 12x11kg,
4. Krzyżowanie linek wyciągu 15x4szt, 15x4szt, 15x4szt

Biceps + Triceps
1.Superseria:
- uginania ramion stojąc ze sztanga - 12x35, 10x40kg, 10x40kg, 8x40kg
- wyciskanie francuskie leżąc - 4 serie 15x25kg, 10x36kg, 10x35kg 10x35kg

2.Superseria:
- uginanie ramion naprzemienne 10x17kg, 10x17kg, 10x15kg, 10x15kg
- prostowanie ramion na wyciągu 9x10szt(all) 10x9szt, 10x9szt, 10x9szt

3.Superseria:
- uginania ramion w pozycji izolowanej (w opadzie tułowia) 10x11kg, 10x11kg, 10x11kg, 10x11kg
- wyciskanie francuskie jednorącz 15x11kg, 14x11kg, 12x10kg, 12x10kg


Komentarze:
Z uwagi na kurujący się bark, oszczędzałem klatkę, co jest widoczne w obciążaniach. Inna sprawa że przy wyciskaniu na Smith'ie nawet te śmieszne ciążary dały mi w kość...
Biceps i triceps ćwiczyłem starając się znaleźć optymalne ciężary. Wiem już jakich poprawek dokonać. Tutaj z kolei triceps był wstępnie zmęczony po klacie i wymagał mniejszych obciążeń, niż normalnie. Pod koniec już niemal całkiem kapitulował razem z bicepsem.
Bezpośrednio po ćwiczeniach pojeździłem 40 minut na rowerku stacjonatnym i chwiejnym krokiem wróciłem do domu. Siedzę teraz półprzytony, a ręce są porządnie obolałe.

Na "+"
- hmm, przetrwałem.

Na "-"
- ćwiczenia zajęły 90, a aeroby kolejne 40, więc łącznie spędziłem na siłowni 130 minut .
- nienawidzę aerobów . K***a, nie rozumiem jak można siedzieć 40 minut i pedałować w miejscu jak idiota. To zdecydowanie nie jest rodzaj aktywności stworzony dla mnie. Kosz, siatka, bieganie, pływanie - to rozumiem, ale starcze kręcenie pedałami i liczenie upływającego czasu przeorało mi psychikę. Dobrze, że postawiłem dziś na nogi swój strajkujący odtwarzacz MP3, bo inaczej chyba bym tam pogryzł ramę ze wściekłości.


PS: rq4: żona chodzi na eerobik, a przez jakiś czas uczęszczała również na siłownie, więc wie na czym ta zabawa polega.
A metaxa to metaxa, tu nie ma co opisywać, bo jak ktoś nie próbował, to i tak nie załapie . O ile w przypadku grappy posmak winny do mnie nie trafia, tu jest wrecz idealnie dograny.

Zmieniony przez - Hardened w dniu 2006-12-27 16:50:43

Test prowadzony bardzo szczegółowo i profesjonalnie. Powodzenia życze i osiagniecia celu !!