SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

MEGA TEST - Kaizen by Hardened pods. str.90-92

temat działu:

Odżywki i suplementy

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 113856

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1826 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 12345
Wczoraj wieczorem nie dałem rady już wrzucić środowej relacji, więc nadrabiam to dziś rano.


ŚRODA

Nogi :

1. Seria łączona: Prostowanie 10x8szt 8x8szt 8x9szt(all) + Przysiad ze sztangą (z przodu) 10x75 (standardowo) 8x90kg 6x100kg
2. Wyciskanie na suwnicy skośnej 10x all+100kg 10x all+100kg 10x all+100kg
3. Wykroki (z hantlami w dłoniach) 10x19kg 10x19kg 10x19kg
4. Martwy ciąg na prostych nogach 10x45kg 10x45kg 10x45kg
5. Uginanie 10x10szt 8x10szt 8x10szt 6x10szt

Łydki :

1. Wspięcia na palce siedząc 17x65kg 15x65kg 15x65kg 12x65kg
2. Wspięcia na palce stojąc 15x90kg 15x90kg 14x90kg 12x 90kg


Komentarze:
- okazało się, że przez lata żyłem w grzechu. Precyzując: w grzechu niedoinformowania, bowiem sztangę używaną na suwnicy skośnej liczyłem jako 20kg, podczas gdy ona waży kilogramów 30 (mocowania do prowadnicy z obu jej stron ważą po 5 kg)!!! Tym samym zanotowałem znaczny progres swoich rekordów życiowych w przysiadach, wspięciach na łydki, wyciskaniu na skosie, itp. .
- jedynym ćwiczeniem dociążającym tego dnia bark były przysiady ze sztangą z przodu i po pierwszej serii musiałem zastąpić to ćwiczenie zwykłymi przysiadami, które poszły znacznie lżej, niż się spodziewałem (nogi wraz z obwodami zyskują szybko moc). Myślę, że serie z obciążeniem 120-130kg będą już niedługo moim udziałem. Biedne spodnie już trzeszczą w udach z przerażania.

Na „+”:
- kreatyna daje mi konkretnego kopa na treningu, a i moc idzie szybko do przodu, zwłaszcza w ćwiczeniach złożonych

Na „-„:
- musiałem zmienić nieco kolejność ćwiczeń, z uwagi na ponowne problemy z dostępnością sprzętu.


PS. Byłem wczoraj po pracy na zabiegach krio oraz „magnetycznojakichśtam” dla barku, ale na efekty trzeba będzie poczekać po min. 5 seriach zabiegów.

Zmieniony przez - Hardened w dniu 2006-11-10 08:17:52

MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY -> http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=97 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 11391 Napisanych postów 72666 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958415
no ciekawe jak z tym barkiem sie sprawa potoczy ;) bo na podobne zabiegi wysyła mnie lekarz sportowy z moim kolanem , by uniknac cięcia
dokladnie to 2 rodzaje jedne podobne do tych co opisujesz, drugie jakies lasery czy cos
pisz na bieżąco jak sprawa wygląda
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 2749 Wiek 43 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 14835
No, troche spozniony ale jestem! W koncu jest co czytac na forum

Strasznie sie zatlusciles od ostatniego testu (mowilem! choc twierdzisz ze nie ).

Fajnie mi sie test czyta bo masz praktycznie identyczne wymiary i uzywasz podobnych ciezarow co ja. Tylko wzrost sie nie zgadza

Pytanie jeszcze. Czy ktores z podanych w planie cwiczen robisz na suwnicy?

Chesz poznac sekret? Nie ma sekretu. Dzieciak byl zszokowany, ta mina sie nie zmienia. Nie wiedzial ze cala informacja
ktorej kiedykolwiek bedzie potrzebowal juz tu jest. Tu i w milionach silowni na calym swiecie. Problem w tym ze prawda
nie jest piekna. Problem w tym ze ten sekret jest nudny i nieciekawy. Sekretem jest wytrwalosc.
The Journey - Animal

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1826 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 12345


No jak nie twierdzę, skoro tak właśnie twierdzę . To jest tzw. efekt młodego żonkosia (przygotowania do ślubu, podróż poślubna, itp, itd) i wszystko to było w planie. Teraz się tym nie przejmuję... bo masuję. Zresztą tragicznie nie jest (czy jest? ), załączam wczorajsze zdjęcie z wieczora.

Z ciężarami to ja Ci odjadę Pszczółko. Dopiero się rozkręcam po przerwie

Na suwnicy robię przysiady, wspinanie za sztangą na palce, wyciskanie sztangi na ławce skośnej. Wypychanie ciężaru nogami także jest na suwnicy, ale innej.

MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY -> http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=97 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 2749 Wiek 43 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 14835
Jest tragicznie ale masuj sie. Porzezbimy sie na lato wspolnie
No i dzieki temu wlasnie odjedziesz z ciezarami...

Przy okazji, jak kregoslup? Solidne ciezary zaczynaja sie na nim klasc.

edit: aj zrozumialem ze to jest zdjecie z poprzedniego testu; nie dam sie nabrac, zona Ci z tylu skore naciaga

Zmieniony przez - dzi w dniu 2006-11-10 16:42:34

Chesz poznac sekret? Nie ma sekretu. Dzieciak byl zszokowany, ta mina sie nie zmienia. Nie wiedzial ze cala informacja
ktorej kiedykolwiek bedzie potrzebowal juz tu jest. Tu i w milionach silowni na calym swiecie. Problem w tym ze prawda
nie jest piekna. Problem w tym ze ten sekret jest nudny i nieciekawy. Sekretem jest wytrwalosc.
The Journey - Animal

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1826 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 12345


Jestem niemile zaskoczony kreatyną Kaizena. Autentycznie to nie tak powinno być! To ja w środę katuję nogi w celu wyhodowania kilkudniowych zakwasów, prawie się przewracam przy wykrokach na skutek wycieńczenia mięśni, w kolanie coś mi strzela przy wyciskaniu załadowanej do granic możliwości suwnicy… a tu w czwartek i piątek jedynie w łydkach czuć małe odrętwienie. Skandal . Nie dość, że mi ten proszek daje kopa i pozbawia mnie konieczności wewnętrznej walki ze słabnącymi mięśniami (a przecież to taka życiowa próba charakteru), to jeszcze odbiera mi możliwość kontemplowania powysiłkowego bólu. Czuję się jak cholerny Amerykaniec, który zawsze kombinuje, jak sobie maksymalnie upraszczać życie. Kreatyno pozwól żyć! Oddawaj zakwasy!

Obserwacje systematycznie kurczącej się wolnej przestrzeni w ramionach koszuli oraz coraz bardziej obcisłe spodnie (nie, nie w brzuchu ) wskazują, że dociągnąłem już do okolic swojej rekordowej wagi, tj. 80kg. Na 100% będę tego pewien, gdy w niedzielę w stroju Adamowym depnę na wagę. Trzymajcie kciuki! Jak będziecie ładnie trzymać, to wrzucę parę zdjęć puchnącego cielska.

Specjalnie dla saib’a wklejam zdjęcie tradycyjnej obiadokolacji, by nie sądził, że on jako jedyny raczy się dietą. Poza wieczornym Zenkowym białkiem od Kai (naprawdę przywiązałem się do tej pysznej czekoladki) to najsmaczniejszy posiłek dnia, chociaż powodów do narzekań nie powinienem mieć, bo i żytnie bułki w pracy i UltraMass są całkiem niezłe. Dobija jedynie żarcie kuraka z przysmakiem skośnookich oraz chudego twarogu z ryżem. Rzecz jasna dam jednak radę. O ile tylko mój żołądek nie pęknie…

Jutro wpadają do nas z odwiedzinami szwagier i szwagierka. Będę robił za kosmitę unikając barku (tym razem chodzi mi o przechowalnię używek wysokoprocentowych), który sam tak konkretnie w bieżącym roku wyposażyłem . Fajne będą mieli miny. Chociaż z drugiej strony, Sławomir Ambroziak swym tekstem podważa nieco konieczność absolutnej abstynencji przy programie masowym. Moje ulubione napitki, czyli czeski Pilzner oraz czerwone wino, nie dość, że pobudzają apetyt, to usprawniają spalanie tłuszczu. Szczegóły znajdziecie w tym artykule: http://www.sdw.pl/index.php?action=art&id_art=9 

Może więc jednak coś skromnego (w stylu maksymalnie 2 piw lub paru lampek czerwonego, wytrawnego wina) się na stole pojawi. I to bez wyrzutów sumienia.


PS. Właśnie weszła żona i mówi, że pod jednym z bloków po drodze na siłownię grasuje ogromny dzik!!! Hmm, do dziczyzny to pasuje czerwone wino. Zaraz pójdę na niego zapolować. Nie ma to jak mieszkać w mieście, ale jednak blisko lasu.

MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY -> http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=97 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
miętki JASZCZOMP
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 21724 Wiek 44 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 92660
Git.
ja zajadam teraz K.O i crester.
ciekawe czy wróce do normalnej wagi z formy.
zdr.

"nie znam sie na niczym co czytałem na temat ćwiczeń"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 11391 Napisanych postów 72666 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958415
jak dorzucisz frytki to zapewne tak

Zmieniony przez - banan14_88 w dniu 2006-11-12 03:01:30
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1826 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 12345
"ciekawe czy wróce do normalnej wagi z formy..."

A ile Ci brakuje? W swoim czasie odgrażałeś się, że bez trudu do niej wrócisz

Szwagier - zobaczywszy mnie wczoraj - wybałuszył oczy na wierzch mamrocząc, że zrobiłem sie potężny w barach i ramionach. Zaczął się mnie dopytywać, czy nie przykoksiłem i przekonywać swoją żonę, że on też musi wrócić na siłownię (kiedyś już chodził 1,5 roku). Do jego zachwytów podchodziłem sceptycznie, jednak depnąwszy przed chwilą na wagę, zrozumiałem w czym rzecz. Po kolei jednak, najpierw relacja z piątkowego treningu...

PS. Wczorajsza popijawa skończyła się na 2 Pilznerach .

Zmieniony przez - Hardened w dniu 2006-11-12 08:06:10

MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY -> http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=97 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1826 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 12345
PIĄTEK


Plecy :
1. Podciąganie na drążku 10x 10x 8x
2. Wiosłowanie sztangą w opadzie 10x60kg 8x65kg 6x70kg
3. Przyciąganie dolnego wyciągu do brzucha 10x9szt 8x10szt 6x10szt
4. Martwy 10x65kg 10x70kg 10x70kg

Barki :
1. Unoszenie hantli na boki w opadzie 10x7kg 10x7kg 8x7kg 8x7kg

Czworoboczny
1. Szrugsy hantlami ( wyjątkowo zamiast sztangi ) 10x31kg 10x31kg 8x31kg 8x31kg

Triceps :
1. Wyciskanie francuskie 10x25kg 8x30kg 8x35kg
2. Wypychanie na wyciągu -
3. Prostowanie ramion na wyciągu 8x10szt(all) 8x10szt(all) 6x 10szt(all)


Uwagi:
Bark pochrupywał boleśnie jedynie przy podciąganiu na drążku. Drugiego w plenie ćwiczenia na triceps nie zrobiłem, bo nie wiem jak się wypychanie na wyciągu wykonuje (może ktoś z Was umie wytłumaczyć?). Rafał pisemnie objaśnić nie zdołał, a odwiedzić go w sklepie przed treningiem nie mogłem (brak czasu) :(.

Na "+":
+ trening wykonałem szybko i solidnie.

Na "-":
- brak


Odpowiadając na wcześniejsze pytanie dzi, który chciał wiedzieć jak mój kręgosłup radzi sobie z obciążeniami odpowiadam, iż całkiem nieźle. Oczywiście po martwym ciągu dół mam boleśnie zesztywniały, ale żyję . Machanie w MC większymi ciężarami pozostawię "wyczynowcom". Ja w trójboju inwalidzkim (uszkodzone kolana, dyski wylatujące z kręgosłupa, itp.) startował nie będę. Moja przygoda z siłownią ma w zamierzeniu trwać całe życie, a nie parę-paręnaście lat. Wczoraj zaliczyłem 3 serie barkowych zabiegów w gabinecie fizjoterapii. Kumpla, który ten interes prowadzi, znam z różnych siłowni od parunastu lat, więc ma praktyczne podejście do rehabilitacji przeprowadzanej podczas cyklu treningowego (sam sobie ostatnio wykurował w ten sposób kontuzjowany bark). Po zabiegu przegadaliśmy z nim i jego współpracownicą prawie godzinę. To się nazywa dbanie o pacjenta .

Zmieniony przez - Hardened w dniu 2006-11-12 08:29:14

MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY -> http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=97 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

L- glutamina + gainer + - (HMB)

Następny temat

Temp a białko

WHEY premium