Test - Syntraxa by Ojdan podsumowanie str.21

metafora taka

ale moze koniec spamu zeby syfu nie robic

Wczoraj moja silownia miala byc otwarta od 10 do 18 zachodze w tu wielki h*j zamknieta. Wiec poszedlem pogralem troszke w pileczke , a nie robilem juz tego dwa lata

Mam nadzieje ze taka niespodzianka nie spotka mnie dzisjaj.

Dzisjaj silownia byla otwarta juz normalnie tylko ze wystapil inny problem : wczoraj grajac w pilke wywalilem sie na lapke ale nic mnie nie bolala , rano dzisjaj wstalem i tak czulem ze cos jest nie tak no ale sobie pomyslalem ze pojde na silke wiec tez tak zrobilem. Polozylem sie do klaty zalozylem 75 i macham pierwsza serie i czuje ze cos boli nadgarstek ale dokonczylem serie , zalozylem na 85 a tu wielki h*j nadgarstek zaczal ostro nap*****lac i nie moglem zrobic juz klaty. Zlapalem sie za bicpes i tutaj udalo mi sie zrobic dwa cwiczenia po trzy serie. Wrocilem do domu i posmarowalem reke mascia i mam nadzieje ze dzisjaj jak nie bede jej nadwyrezal to przejdzie mi to do jutra wieczorem.

Moze zalozyc bandaz elastyczny na dlon i nadgarstek i tym go usztywnic ??

Jezeli macie pomysl na zalogodzenie tego problemu to bardzo prosze przedstawcie go.

1-2 dni i powinno być wporządku
wydaje mi sie ze bandaz nie jest konieczny

Natryski zimno-ciepłe, okłady lodem, duże dawki Vit C, wapnia, żelatyny+jakies masci ew. mozna usztywnic.

Wedlog mnie nie ma sie nad czym rozczulac.Powinno samo przejsc choc ja dostalem pilka w dlon i az mi sie wygiela to nadgarstwk przy robieniu bica odczuwam do dzis.

fajnie prowadzony temat sledze od poczatku

Dzieki za rady , na pewno sie do nich zastosuje.

Ogolnie caly jakis polamany to tym graniu w pilke jestem.

Nie moglem tak sobie odpuscic silki wiec dzisjaj poszedl twardo robic klatei bica.

Bol byl mniejszy ale dalo rado normalnie machnac klatke.

Wiec bylo tak :

Klata :

Wyciskanie sztangi na lawce plaskiej : 10/8/6/2 75/85/95/105 kg

Skos: 10/8/6 70/75/85 kg

Rozpietki baterfly 3x12

Biceps : Pojechalem dzisjaj inne cwiczenia z racji tego ze wczoraj zrobilem po dwie trzy serie tego co mialem w planie. Wczorajsze machanie bylo takie byle jakie

Uginanie ramion ze sztangilekami stojac supinacja nadgarstaka 3x10 18/18/21 kg

Sciaganie linek wyciagu gornego 3x8

Uginanie ramion chwyt waski ze sztanga na modli. 3x8 40 kg

Dopakowanie chwytem mlotokowym sztagielki 4xmax zmniejszajacy sie ciezar sztagielek bez przerwy

Sila dzisjaj byla bez zmian , dobra wytrzymalosc , pompa bardzo piekna co bedzie widac no fotosach.

Fotki dam w przeciagu najblizszych 20 min.

Pzdr

Pierwsza fota: