poniedziałek:
klatka: wyciskanie sztangi na skośnej 3x15, rozpiętki na skośnej 3x15
biceps: unoszenie hantli stojąc 3x15, unoszenie łamanej na modlitewniku 3x15
aeroby: rowerek stacjonarny 20min.
środa:
barki: wyciskanie hantli siedząc 3x15, unoszenie sztangielek w opadzie tułowia(na tylne aktony) 3x15, unoszenie do przodu stojąc 3x15
nogi: przysiad ze sztangą 3x20, przysiad wykroczny 3x20, wspięcia na palce na maszynie 3x20
piątek:
plecy: ściąganie drążka wyciągu górnego 3x15,przyciąganie drążka wyciągu dolnego siedząc 3x15, unoszenie tułowia na ławce rzymskiej 3x20
triceps: wyciskanie francuskie sztangi łamanej 3x15, wyciskanie wąskie sztangi prostej 3x15, sciąganie linki wyciągu 3x15
aeroby: rower stacjonarny 20min.
BRZUCH: ćwiczyłam albo w każdy dzień treningowy spięcia pod koniec treningu albo 6 weidera - wytrzymałam 22 dni,potem wstyd przyznać znudziło mi się...obecnie po każdym treningu 3 serie po 20 spieć podwójnych.