madzia_666Nene97Miałam od połowy września do końca października wolną głowę, nie miałam nauki, jadłam w miarę dużo jak na mnie i udało mi się przytyć 1,5kg. Piszę "udało", bo miałam analizę składu ciała w kwietniu i niby masa prawidłowa, bo przy wzroście 167,5 miałam masę 55,7, ale mi wyszedł niedobór tkanki tłuszczowej. Nie jakiś bardzo duży, ale tak z 1,5%, więc liczę, że jak przytyłam do tych 57,1kg to mam teraz w normie
I ogólnie zasady zdrowego żywienia znam, tylko nie zawsze mam jak to realizować, bo są dni, gdy od 8-20 jestem na uczelni i obiad jem po 20
Nie wierz w te analizy, cos ty, bylas troche bardziej odwodnieona/nawodniona i wychodza takie dziwactwa, jesli wygladasz normalnie i nie jestes docieta na wior jak zawodniczka na scenie to zapomnij o czym takim jak niedobor tkanki tluszczowej. Masz pewnie niska tkanke tluszczowa, ale to nie musi byc jakies niezdrowe, szczupla jestes po prostu, jesz pewnie neiduzo, trenowalas kiedys, wiec tak podejrzewam ze masz calkiem normalna niska tkanke tluszczowa. I ok :) Mozesz po prostu zwrocic uwage na to jedzenie ogolnie, pomysl czy wiecej nie warto jesc, chociazby dlatego ze chcesz sylwetke poprawic, troche miesnia zbudowac, a to bedzie trudne jak jesz malo.
Nene97Dużo spaceruję. Długo, szybko i na takim spacerze potrafię spalić i kilkaset kcal i to kilka razy w tygodniu
Staram się też robić jakieś treningi siłowe- albo układam sama, albo ćwiczę z jakąś panią na youtube
(...)
Ale właśnie dlatego pytam, bo nie wiem, czy to, co robię ma sens, czy ja to dobrze robię
Ogólnie lubię mieć wytrenowane ciało, ale jeśli to źle trenować za każdym razem całe ciało to ja oczywiście to postaram się ogarnąć
Spacery super. Tez lubie i zawsze polecam jako jedna z najlepåszych form cardio/aktywnosci :)
Treningi silowe z pania z youtube - to raczej nie sa treningi silowe, tylko rodzaj cardio/wytrzymalosciowki, wg mnei to strata czasu. Lepiej sama sobie cos uloz do robienia w domu, np 2 fajne treningi FBW ktore bedziesz robila na zmiane, raz wypadnie 2 treningi w tygodniu, raz 3, jak wyjdzie. Zebys konkretnie przetrenowala silowo cale cialo wlasnie. Poszukaj cos takiego albo wymysl sama, wrzuc to ktos ci ev. poprawi albo doradzi :)
Nie stresuj sie ze cos robisz zle, cos ty, wazne zeby robic regularnie, pewne szczegoly techniczne nie beda mialy u ciebie zadnego znaczenia, porobisz jakis czas regularnie treningi to bedziesz sie pewniej czula, wlasnie warto miec staly plan przez dluzszy czas, np 2 miesiace, to wtedy dojdziesz do wprawy w tych cwiczeniach, a nie tak ze wszystko bedzie caly czas nowe.
No ja wiem, te analizy składu ciała to w trzy światy są, ale no dają przynajmniej jakiś punkt odniesienia
Co do pań z youtube- już z nimi nie ćwiczę. Od pewnego czasu układam sobie sama plany, ewentualnie podglądam treningi na yt, ale robię po swojemu. Najpierw było bez sprzętu, potem doszły gumy. Teraz pokochałam hantle, bo przy nich czuję, że coś się dzieje
Ułożyłam sobie 3 treningi:
Wielostawowy bilateralny:
- hip thrust
- martwy ciag
- przysiady (wszystko z hantlami)
- plank z unoszeniem bioder do góry
- wyciskanie hantli w leżeniu
- wiosłowanie hantlami
- wyciskanie hantli nad głowę
Unilateralny wielostawowy:
Wszystko takie samo jak wyżej, tylko wykonywane raz przez jedną stronę, raz przez drugą
Izolowany:
- ośle wykopy
- hydranty
- muszla (wszystko z gumą i hantlami)
- martwy robak
- uginanie przedramion z hantlami
- prostowanie hantli nad głową
- prostowanie hantli przy zgiętej ręce
(mam przynajmniej nadzieję, że to izolowane, bo innych nie znalazłam)
Te treningi ułożyłam z moich ulubionych ćwiczeń, z takich najbardziej standardowych, po których też widzę efekty. Kombinowałam z wieloma ćwiczeniami, ale te tradycyjne najlepiej mi się sprawdzają i to z hantlami
Widziałam przykładowe treningi różnych trenerów i tam właśnie często były 3 ćwiczenia na nogi+ 3 ćw na górę + 1 ćw na brzuch, więc to podpatrzyłam i ogólnie mam nawet podobne ćwiczenia do ich planów, bo to takie najpopularniejsze, tylko np. zamiast zakroków mam przysiady bułgarskie, ale sens ćwiczeń jest zachowany
Mam tylko dylemat- ile powtórzeń robić? I tak, wiem, że to kwestia indywidualna, ale nie mogę znaleźć informacji, w jakich przedziałach powtórzeniowych powinno się robić poszczególne partie- wielostawowe na nogi/ręce, izolowane. Wstępnie chcę na ręce robić trochę mniej. np gdy na nogi będę robić 12 to na ręce może 10? Sama nie wiem. Jaka jest zasada?
Teraz mam hantle po 5kg na nogi, po 2-3kg na górę, ale chcę kupić hantle regulowane, bo wiem, że potem to już będzie dla mnie za mało
Tylko
jakie hantle wybrać? Znalazłam na allegro np. 2x10kg, 2x15kg, 2x20kg. Tutaj ktoś mi radzić 2x15kg, bo do 10 szybko się przyzwyczaję, ale czy to dobry wybór?
W przyszłosci zamierzam kupić sztangę, jednak na razie nie mam gdzie jej trzymać. Na siłownię średnio z kasą, ale to i tak nic, bo na razie te hantle po 5kg są okej, a potem kupię te cięższe, więc zanim do sztangi dojdę to trochę czasu minie
Co o tym sądzicie?