Redukcja - zjazd psychiczny

Czesc. W czerwcu mam zawody sylwetkowe.
Lecę aktualnie testa mk i Sally.

Od listopada redukuje. Z 102 kg na 94 kg aktualnie. Sylwetka wyglada bardzo dobrze mysle ze około 12-13% BF ale mimo to wszystko fajnie widać.
Ciężary wiadomo spadły ale nie w tym rzecz -
Kalorie trzymałem wysoko,waga stała ale sylwetka się poprawiała i gdy już za długo stałem w miejscu zmniejszalem.
Od 3 tyg trzyma mnie ogromny głód - z tym sobie poradzę ale doszły inne skutki uboczne redukcji - dosłownie zjazd psychiczny. Miałem 5 redukcji do 6% BF i jeszcze takiej sytuacji nie miałem. Łeb boli gdy robię się głodny,chodzę zdenerowany i zamulony - siła na trening jest wiec tu jest plus. Pompa słabsza ale to wiadomo przy niskich węglach.
Od 2 tygodni chodzi za mną jakiś Fast food...
Redukcja ma potrwać do czerwca a już czuje się jak totalne g****. Mimo ze wiem ze wyglądam już świetnie,każdy mi to mówi - zaczynam myśleć ze „maleje” mam jakieś schizy ze wyglądam gorzej zamiast lepiej ze jestem „mały”

Moja dieta jest w 100% czysta - typowy old school.. Oliwa kurczak Ryz warzywa - ZERO oszustw.


Wołam o pomoc. Co robić? Przeczekać to? Zrobić sobie moje 2-3 dni jedzenia Fast foodow ? Brzmi to amatorsko ale od 6 lat treningu nie miałem nigdy takich jazd :p
Może carb cycling?
(Nie jest to przez saa)

Podobno są badania że kawa wcale nie odwadnia, przynajmniej nie w takim stopniu jak się powszechnie uważa. Kofeina ma działanie lekko odwadniające, jest moczopędna, ale musi być spożywana w bardzo dużych ilościach (wg różnych źródeł dopiero ponad 5 filiżanek dziennie może przynieść taki efekt). Natomiast z kofeiną dostarczamy również wody, więc ogólny bilans wychodzi na plus.

Bardziej prawdopodobne wydaje się to o czy wspomniał wyżej Domer. Sód w diecie osoby aktywnej jest ważny i jego nieodpowiednia ilość może zaburzać gospodarkę wodno-elektrolitową. Do tego oczywiście odpowiednia ilość wody w ciągu dnia i uzupełnianie elektrolitów, szczególnie jeśli to cardio powoduje obfite pocenie.
Ogólnie to jest dużo różnych przyczyn zatrzymywania wody, trzeba by dokładnie przeanalizować.

Problemem może tu byc ,,dieta kulturystyczna,, bo ile można jechać na ryz/kura/oliwa?trzeba sobie urozmaicać, nawet głupie platki z biallkem ,kanapki z serem i wedlina itp

Długa ta redukcja, od listopada do czerwca to kupa czasu. Być może trzeba na chwilę podnieść kcal, trochę odpocząć od redu i zrobić kolejne podejście albo wprowadzić jakaś rotację i dni z wyższymi kcal.
Poza tym jak zostało wyżej napisane taka mało urozmaicone dieta może powodować probelmy i zachcianki, szczególnie jeśli trwa tak długo. Spróbowałabym wprowadzić bardziej urozmaicone posiłki. Dieta nie musi być jałowa i bez smaku, nawet na redukcji można jeść fajne posiłki.

Długa redukcja , deficyt to nie jest optymalny stan dla naszego organizmu i nie moze być zbyt głeboki i zbyt długi bo w pewnym momencie zaczyna nam zwyczajnie szkodzić . Mnie w sumie troche dziwi tylko to że facet który 5 razy schodził do AŻ 6% Body fat teraz raptem przy 12-13 BF już ma jakieś takie dziwne jazdy i nie wie co robić , przecież ktoś kto schodzi tyle razy to skrajnego Body fat 6% musi mieć potęrzne zaplecze wiedzy i doświadczenia i raczej też pewnie jakąś osobe prowadzącą i raczej osoby z takim bagażem doświadczenia nie szukają porad na forach .;/

monkey22

Długa redukcja , deficyt to nie jest optymalny stan dla naszego organizmu i nie moze być zbyt głeboki i zbyt długi bo w pewnym momencie zaczyna nam zwyczajnie szkodzić . Mnie w sumie troche dziwi tylko to że facet który 5 razy schodził do AŻ 6% Body fat teraz raptem przy 12-13 BF już ma jakieś takie dziwne jazdy i nie wie co robić , przecież ktoś kto schodzi tyle razy to skrajnego Body fat 6% musi mieć potęrzne zaplecze wiedzy i doświadczenia i raczej też pewnie jakąś osobe prowadzącą i raczej osoby z takim bagażem doświadczenia nie szukają porad na forach .;/

Koleś gada trzy po trzy jego 6% to pewnie te 13%
Zgadzam się że jak już ktoś był tak nisko jak on twierdzi to już musi mieć zaplecze inaczej nie ma szans bo tego się nie robię przypadkowo.
Zresztą nie wiem ja jestem prostym człowiekiem myślę zero jedynkowo jak schodzenie do niskiego bf ma taki wpływ na głowę to po co to robić ¯\_(ツ)_/¯

Z tego co napisałeś, nie ma żadnej konkretnej przyczyny, wszystko jest dopięte, ale coś nie gra. Po pierwsze wybrać się na badania, potem myśleć dalej na ich podstawie.

Dzięki za rady! Mam doświadczenie ale takich jazd jeszcze nie miałem przy dość wysokim bfie stad zmartwienie. Odpocznę 3 dni od diety zrobie badania i wracam z pełna siła :) dzięki?

Przede wszystkim sugeruję zastanowić się kiedy ostatnio wprowadziłeś okres strategicznego roztrenowania i diet break. O ile w ogóle wprowadzałeś takie zabiegi? Zdecydowanie warto o tym pamiętać. Nie da się przebywać na ujemnym bilansie energetycznym przez długi okres. Z reguły zaleca się aby cykl treningowy, szczególnie na ujemnym bilansie energetycznym trwał około 8-12 tygodni. Polecam poczytać więcej informacji na ten temat w artykule przedstawionym poniżej:

https://potreningu.pl/artykuly/trening/roztrenowanie-strategiczne-regeneracja-trening-i-odzywianie-w-tym-okresie-595

Rzuciłem całkiem diete i trening na 3 dni. Siła motywacja i sylwetka wróciła. Chyba potrzebowałem odpoczynku po tak długiej redukcji i ciężkich treningach. Od 4 lat nie miałem 2 dniowej przerwy od treningu i diety wiec coś w tym może być. Dzięki za pomoc i Sory za panikę

Każdy rozsądny plan treningowy i dietetyczny zakłada różne okresy, w tym okresy luźniejsze. Trzeba wiedzieć jak to prawidłowo rozplanować.

Pierwsza styczność z SAA i trochę mi odj**alo na punkcie diety i treningu. Zapomniałem ze takie przerwy są ważne nie tylko dla psychiki ale i sylwetki !