georguTo jakie masz maro w high day, że masz problem przejeść? 300g ww to już spoko, ale jeszcze nie jakaś duża ilość
ja teraz też dobiłem do 300g i dla mnie to już bardzo duża ilość, "na bardziej stałe" chyba nigdy nie miałem więcej niż 200-250g, jednak zdecydowanie wolę tłuszczyk
Dziennik żywieniowy https://www.sfd.pl/[BLOG]_Kulinarne_zmagania-t1207353.html