Nie najgorszy dzień, ale za dużo się nie działo. Chyba jak wszędzie dojadam ten chleb i basta...
1. Jajki, boczek, orzechy
2. Wołowinka i kanapki
3. Pudding bananowo karmelowy z prażonym sezamem
4. Pierś z kurczaka, z boczkiem, z chlebem i warzywkami, pół batonika