Balsen1Kurcze,
46-latek zmarł w toalecie poznańskiej siłowni
szczere kondolencje dla rodziny.
Jednocześnie też jestem tematem zainteresowany, bo właśnie wracam do aktywności sportowej,a wiek podobny i ponad 12 lat przerwy po zaledwie 4letniej przygodzie z siłownią.
Będę mógł jeszcze kiedyś ćwiczyć na full? Czy powinienem już być ostrożny do końca życia?
(nadwaga 20kg około), podniesione ciśnienie jadę na Telmizek (40mg) co drugi dzień i powyżej 88 dolnego chyba nie mam.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - Balsen1 w dniu 2021-11-09 09:53:17
Zmieniony przez - Balsen1 w dniu 2021-11-09 09:54:28
Proszę się nie sugerować bezużytecznymi postami z onetów, interii itp. Brak jakiegokolwiek kontekstu w danej sytuacji.
Odpowiadając na Pana pytanie:
KAŻDY człowiek powinien być w ruchu, całe życie. Już od dawna WHO zaleca aktywność fizyczną w postaci treningu oporowego i wydolnościowego. To co nas zabija to przede wszystkim siedzący tryb życia i syfiaste żarcie. Czy będzie możliwość ćwiczenia na full? Trudno powiedzieć, ale jako przykład może służyć Charles Staley, który w wieku 55 lat pobił swoje
rekordy siłowe (a trenował ładnych kilkadziesiąt). Oprócz aspektów sylwetkowych i siłowych, proszę pomyśleć o treningu, jak o lekarzu. Zawsze taniej, skuteczniej i lepiej jest zapobiegać niż później leczyć.
Im dalej w las, tym człowiek paradoksalnie bardziej potrzebuje treningu. Wiadomo, że coś czego nie robimy z czasem zanika ze względów adaptacyjnych. Przykładowo, jeśli ktoś nie wykonuje wariacji przysiadów, niech nie oczekuje, że na starość sam w stanie z kibla czy kanapy przed TV ;)
Na początku po tak długiej przerwie proszę podejść do tematu, powoli i systematycznie. Trening całego ciała, ćw. globalne, regularne wdrażania i wprowadzenie wielopłaszczyznowej pracy w oparciu o wzorce ruchowe.