[BLOG] Moja kręta droga do bycia dzikiem :)

No to fajnie, że wracasz do treningów i że chęć do treningów wróciła bo często jak już ktoś załapie dół z siłownią to znam przypadki, że już na siłownie nie wracali bo po kilku tygodniach przerwy zorientowali się, że da się żyć bez siłowni.
Ale fajnie, że wracasz i ten bark się trochę naprawił. Teraz nakładać na kija i cieszyć się progresem tylko teraz nie szalej z ciężarami żeby ten bark zdążył się przyzwyczaić do obciążenia. Bo jak wskoczysz na za duże obciążenie to bark znów się odezwie i trzeba będzie przerwy.

No i co tam panie z tą masą?

Wróciłem :) duzo się dzieję... Urodził się nowy potomek, na szczęście spi dobrze:) Stwierdziłem że pomysł masy jest dość słąby mam za duze zatluszczenie jeszcze żeby masować....
Dlatego dalej cisnę redukcję ale robię to trochę inaczej... nie robię cheatów ale jeżeli zjem śmieci wliczam to w bilans i odejmuję z dziennego zapotrzebowania.... W ten sposób nie podbijam kalorii ale zapakajam zapotrzebownie na słodycze czasami maca..... i chyba tak lepiej mi pasuje.....Jestem na 2800 kacl teraz....
B: 220
T: 80
W: 300

Jezeli chodzi o T i W to jest rotacja generlanie wpadam mi trochę wiecej tłuszczu i wtedy odejmuję z W żeby kalorie się zgadzaly.

poniżej plan który cisne juz od około miesiąca.....

Push siła

WL 4x5 - 75+
Przysiad 4x5 - 85+
Wyciskanie hantli 4x5 -32 +
Wyciskanie na sównicy 4x8 205+
OHP - 4x5 - 32,5+
Francuz 4x8 - 27 i nie powiększać
Łydki siad 4x12-15 22,5


Pull siła

Martwy 4x5 117,5+
Wiosło hantla 4x5 37,5+
Ściąganie wyciąg górny 4x6 61+
Facepull 4x8 32
Uginanie podudzi 4x6 80
Sztanga biceps 4x8 27
Allachy 4x12-15 58

Push hiper

Wyciskanie skos 4x8 25
Wyciskanie sztanga skos 4x10 - 12,5 na stronę
Wykroki 4x10 12,5
Wyprosty 4x12 54
Wyciskanie Hantli 4x8 barki 15 +
Wznosy boczne 4x12 7
Prostowanie z lina 4x10 23
Łydki stanie 4x12 20


Pull hiper
Wiosło sztanga 4x8 72
Ściganie na dolnym wyciągu 4x10 54
Ściąganie drążka na prostych rękach 4x10 50
Facepull 4x12 27
Ugianie z supinacja 4x10 10
Nogi na żurawiu 4x12-15



Zmieniony przez - R.o.o.b w dniu 2019-12-17 09:53:09

Zmieniony przez - R.o.o.b w dniu 2019-12-17 09:54:44

A dobrze Ci się trenuje na takim podziale treningu? Ja jednak jak mam plany treningowe z podziałem na siłę i hipertrofię to nie lubię rozmieniać się w dniach siłowych na jakieś izolacje czy na wyższych zakresach powtórzenia.
Daję 5 ćwiczeń i lecę w nich siłowo i tego się trzymam.
Pozostała część planu treningowego nie jest źle ale objętość z całego tygodnia nie jest mała. Ale trzeba sprawdzić samemu czy jest dobrze zawsze jakieś modyfikacje w planie treningowym można później wprowadzić żeby było dobrze.

Objętość mała nie jest ale daję radę:) odnośnie treningu dalej współpracuję z Lotarem więc ufam mu że wszystko dobrze podobierał:)
Ostatnio cięzko z wpiskami, dzieciątko daje w kość ma dopiero miesiąc więc nocne wstawania to norma... Plus zostały nam 2 tygodnie do powrotu do Polski więc sprzedawanie wszystkiego, pakowanie też robi swoje... Ale cisnę z dietą, trzymam kalorie w ryzach i powoli coś tam idzie:)

Ostatni trening:

Push siła

WL 4x5 - 80+ - przełamałem te nieszczęsne 77,5 i jestem w stanie jeszcze coś dołożyc....
Przysiad 4x5 - 90+ - a przysiad raduje mnie niezmiernie bo siła jest i może dojdę chociaż do 100:)
Wyciskanie hantli 4x5 -32
Wyciskanie na sównicy 4x8 210+
OHP - 4x5 - 35+
Francuz 4x8 - 30
Łydki siad 4x12-15 22,5




Zmieniony przez - R.o.o.b w dniu 2019-12-25 17:11:55

No ja pamiętam, że działasz z Lotarem chciałem tylko wiedzieć czy dobrze Ci się trenuje na takim podziale.
Jak ja się cieszę, że już mam na ten moment dzieci w ciut wyższym wieku i już takie regularne nocne wstawanie się skończyło bo wiadomo, że okazjonalnie młodsza córka się jeszcze obudzi.
Z jednej strony małe dziecko daje jakąś taką energię do tego żeby ten okres takiego niewyspania przetrwać, ale z drugiej strony to zmęczenie też trzeba czasem rozładować bo nie da się tak wiecznie ciągnąć. Ale zmian w życiu sporo i trzymam kciuki, że wszystko się poukłada jak trzeba.

Nie jest źle objętość jest duża ale daje radę:) walczę z tym planem do konca tygodnia potem tydzien przerwy na przeprowadzke do Pl i nowy plan... Ogólnie poszedłem z ciężarem w górę co cieszy bije swoje rekordy:) Dzisiejszy trening:

WL 4x5 - 82,5 poprawic Technie
Przysiad 4x5 - 92,5 poprawic technike
Wyciskanie hantli 4x5 -32
Wyciskanie na sównicy 4x8 215+
OHP - 4x5 - 35
Francuz 4x8 - 30
Łydki siad 4x12-15 22,5

Musze trochę technikę poprawić, ale poszły dzisiaj już fajne cięzary w przysiadzie 5 kg wiecej od ostatniego cyklu a mam jeszcze miejsce na 2,5-5kg


Zmieniony przez - R.o.o.b w dniu 2019-12-31 14:29:39

To znaczy, że wszystko idzie w dobrą stronę jak rekordy siłowe bijesz i oby tak zostało na stałe. Jednak co by nie mówić to w treningu siłowym ten stały progres siłowy cieszy bardzo bo to tak namacalnie widać, że trening przynosi zaplanowane korzyści.
No teraz to Ci się zapowiada solidny i intensywny okres. Bo faktycznie przeprowadzka z innego kraju to nie lada wyzwanie, no ale już wracasz do Polski i jak się wszystko ogarnie jak trzeba to będzie można skupić na budowaniu formy dalej. Powodzenia życzę.

Udało się:) Przeprowadziłem się i pozbyłem w końcu wszystkich kartonów.
Dzisiaj powrót z nowym planem prawie po 2,5 tygodnia przerwy. Teraz lecę planem góra dół, zakres bardzo siłowy ale fajnie mi się sprawdzał ostatnio więc taki na razie zostanie.

Góra I

Wyciskanie 3x3 77
Wiosłowanie sztanga 3x5 70
Hantelki wyciskanie skos 3x5 28
Wiosło hantla 3x6 40
Wyciskanie hantelek barki 3x5 20
Młotki + francuz z hantlami 4x8 - 12 + 10

Lekko zaniżyłem ciężary i lecimy z kosem.....


Zmieniony przez - R.o.o.b w dniu 2020-01-27 16:58:29

No to fajnie, że jest powrót do formy