[BLOG] Moja kręta droga do bycia dzikiem :)

No skąd ja znam ten cudowny stan nóg, w którym dowolna aktywność fizyczna staje się nie możliwa, ale najgorze jest wsiadania i wysiadanie z samochodu

A daj spokój.... jak tak mam ostatnio co tydzień... jak ide po siłce do pracy zastanawiam się czy dam radę wyjsć z samochodu... ale efekt jest , zaczyna sie noga fajnie zarysowywac...

R.o.o.b

A daj spokój.... jak tak mam ostatnio co tydzień... jak ide po siłce do pracy zastanawiam się czy dam radę wyjsć z samochodu... ale efekt jest , zaczyna sie noga fajnie zarysowywac...

To jest właśnie to co sprawia, że człowiek zasuwa na siłowni są pewne ujemne skutki treningu ale wszystkie idą w cień jak forma się poprawia.

Wczorajszy trening pleców i bicka zapmiętam na długo... Mega domsy....

Martwy 4x8 110 ( spalony 2,5 serii) - teraz poczułem co to znaczy martwy ciąg na większym obciążeniu....
Wiosło 8 rampa 40
Ściąganie 4x10 52
Facepull 4x12 20
Francuz + sztanga 4x8 25 + 25
Triceps lina + uginanie na ławce skośnej 4x10 18, 9

Powoli wszędzie czuje blokadę... niedługo zmiany mam nadzieję:) Dzsiaj wpadł mega wielki cheat ale czułem że go potrzebowałem....



Zmieniony przez - R.o.o.b w dniu 2019-02-25 22:02:44

Cheat kazdemu sie należy. Nie mozna wiecznie żyć treningami i dieta.

ronie220

Cheat kazdemu sie należy. Nie mozna wiecznie żyć treningami i dieta.

Dzisiaj przez cheata nawet nie dojadłem posiłku:) zamiast 4 zrobiłem 3 (rano, cheat, wieczór)... brak siły na gotowanie o 22... niedospanie też robi swoje... sądzę że raczej nic się nie stanie że nie wrzuciłem tego jednego posiłku, forma raczej dramatycznie nie spadnie :)

Nic sie nie stanie. Ja również czasem nie dojem.

R.o.o.b

ronie220

Cheat kazdemu sie należy. Nie mozna wiecznie żyć treningami i dieta.

Dzisiaj przez cheata nawet nie dojadłem posiłku:) zamiast 4 zrobiłem 3 (rano, cheat, wieczór)... brak siły na gotowanie o 22... niedospanie też robi swoje... sądzę że raczej nic się nie stanie że nie wrzuciłem tego jednego posiłku, forma raczej dramatycznie nie spadnie :)

Wiadomo, że nie ma co się przejmować ale "cheat" jak u mnie wejdzie na przykład z maca czy innego syfu to później jestem długo zapchany i często jak już jem coś takiego to na ostatni posiłek

Nie ma sensu juz nic pchać na sile. Kcal i tak bedzie na wyrost.

ronie220

Nie ma sensu juz nic pchać na sile. Kcal i tak bedzie na wyrost.

To prawda ja po tym zmiesciłem juz tylko jeden posiłek i wiecej nie dałem rady...
Wczorajszy trening:

A
Wyciskanie 3x6 70 (tutaj redukcja obciazenia o 5 kg z racji tego ze stanęło, zobaczymy jak pójdzie progresja)
Wyciskanie skos 4x8 20+
Wyciskanie naprzemienne skos 4x10 15
Wyciskanie siedząc 4x6 + drop set 17,7,5
Wznosy bokiem + arnoldy 4x10 7

Generlanie wiekszość już stoi, zmianu są nieuniknione...
Ostatnio czuję się dość słabo po ostatnim martwym.... zaczęło mnie boleć coś pod pachą....niby mogę ruszać ręką ale lekki dyskomfort czuje.... moze to domsy, poczekam jeszcze parę dni.... Ogolnie czuje bardzo duże wymęczenie organizmu, mam nadzieję że się nie przebiałczyłem.... Mam nadzieję że dotrwam jeszcze te 1,5 tygodnia do urlopu... nocki, spanie w dzień, potem treningi i do pracy.... nie jest to najlepsze środowisko do budowanie dzika....