R.o.o.bronie220U mnie jak zrobię cheat to najgorzej jest wrócić do rezimu dietetycznego. Masakra, szczególnie pierwszy dzień.
Mi jakoś udaję się z tym uporać:) nie wiem czemu ale nie ciągnie mnie do złego żarcia po cheat:)
Ale nie jest łatwo jak czekolada leży na stole:)
Bo to też zależy od tego jak jesz na co dzień, jeśli jesz zdrowo, ale posiłki o małej smakowitości to jak wpadnie taki czit, który jest miksem węgli, tłuszczu, soli i powoduje eksplozję smaków w ustach to później ciągnie do takiego jedzenia w dalszym ciągu, to jest pułapka dla osób ze słabą psychiką
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!