[BLOG] Moja kręta droga do bycia dzikiem :)

To dobrze, że z pasa leci bo to najlepsza motywacja Znowu ten burger co ostatnio ? Wygląda bardzo dobrze, to mięso przykuwa moją uwagę, bo widać, że jest takie bogate, a nie jakieś nadmuchane. Raz w tygodniu robisz takie cheaty ? mniej więcej wliczasz czy na oko ?

spaiter

To dobrze, że z pasa leci bo to najlepsza motywacja Znowu ten burger co ostatnio ? Wygląda bardzo dobrze, to mięso przykuwa moją uwagę, bo widać, że jest takie bogate, a nie jakieś nadmuchane. Raz w tygodniu robisz takie cheaty ? mniej więcej wliczasz czy na oko ?

Taki cheat raz na tydzień.... nie wliczam go bo to tak jak pisałem cheat/drugi posiłek...
Cheat powinien być cheatem i zjadanym poza bilansem ale ja nie jestem tego w stanie zrobić, za duża ilość jedzenia więc tak na oko trzymam białko a reszta mnie nie interesuje bo to w sumie w połowie cheat:)
Podobno to lepsza wersja MC ale czy ja wiem , ale wchodzi jak zły:)

Niby miało być fajnie bo lubię robić nogi.... A wracałem jak połamany...

Przysiad 4x6 - 77,5 +
Wykroki 4x10 - 10
Suwnica 4x10 - 165+
Uginanie 4x8 73
Wyprosty 4x12 8kg+
Łydki w staniu 4x15 16,5 +

Miska wszystko wynagrodziła:)









Zmieniony przez - R.o.o.b w dniu 2019-10-01 15:16:37

No redukcja idzie super jak takie spadki czyli wszystko dobrze zaplanowane i tylko trzymać się planu.
Burger podobny do tego jaki ja jem ze swojej burgerowni gdzie mięso jest przykryte jajkiem sadzonym z płynnym żółtkiem po prostu cudo. Jeszcze można wybrać bułkę czy taka standardowa czy taka pikantna z chili.
Ale i tak żałuję bo najlepszą burgerownie mi zamknęli i jakoś nie mogę się z tym pogodzić

Miska wygląda fajnie z ostatnich dni kiedy tylko brać czas na to żeby sobie tak fajnie podziałać w kuchni?

Jak na redukcji możesz mieć za dużą ilość jedzenia ?

spaiter

Jak na redukcji możesz mieć za dużą ilość jedzenia ?

Można uwierz mi :) Brak woreczka żółciowego niestety nie ułatwia sprawy ... U mnie trawienie przebiega dużo wolniej niż u was.... Dlatego chodzę przytkany po ziemniakach i kaszy.... Zastawiam się czy nie zainwestować w jakieś enzymy żeby się trochę wspomóc...

No jak jakichś elementów nie masz to faktycznie może być problem z trawieniem przynajmniej tak szybkim jak standardowo się to odbywa.
Szwagier mój też miał wycinany woreczek żółciowy i o ile przez jakieś 2 lata trzymał dietę to teraz chyba zjada wszystko jak leci i niczym się nie przejmuje choć czasem wspomina, że po takim ciężkim posiłku ma wycięte pół dniówki.
Co do samych enzymów to nie powinno być problemu żebyś coś dokupił ale o to warto by było podpytać albo lekarza albo kogoś kto stosuje jakie będą najlepsze dla Ciebie.

rion10

No jak jakichś elementów nie masz to faktycznie może być problem z trawieniem przynajmniej tak szybkim jak standardowo się to odbywa.
Szwagier mój też miał wycinany woreczek żółciowy i o ile przez jakieś 2 lata trzymał dietę to teraz chyba zjada wszystko jak leci i niczym się nie przejmuje choć czasem wspomina, że po takim ciężkim posiłku ma wycięte pół dniówki.
Co do samych enzymów to nie powinno być problemu żebyś coś dokupił ale o to warto by było podpytać albo lekarza albo kogoś kto stosuje jakie będą najlepsze dla Ciebie.

NOW FOODS robi wszystkie w jednej tablecie:) może sprobuje z racji tego ze dość mocno ufam tej marce:) dzisiaj bicek i tric + plus łydki (nowość)

Francuz + Uginanie sztangi stojąc 4x8 - 30

Prostowanie z lina + uginanie z supinacją 4x10 - 20+10

California press + ugianie młotkowo 4x10 30+10

Łydki w siadzie 4x12 - 17,5 - zagadałem z dzikim trenerm, że z racji tego ze poniższe ćwiczenia idą dość szybko mozna dowalić jeszcze łydki bo w sumie robie je tylko z nogami raz w tygodniu...
Zastanawiam się ile już krów zjadłem w swoim zyciu :)

Idzie nieźle.... Martwy poszedł rzekłbym bardzo lekko a nigdy wiecej nie wziąłem.... Do końca redukcji mam nadzieję dojść do 140, ale to jeszcze z 6 miesięcy :)

Martwy 4x6 110 + - poszło lekko zastanwiam się czy nie pójść bardziej agresywnie i dokładac po 5 kg....
Wiosło sztanga 4x8 57+
Wiosło hantla 4x10 27,5- - tutaj spadek o 2,5 kg ale byłem po ciężkim martwym i wiośle więc sobie wybaczam:)
Ściaganie szeroko 4x10 50
Face pull 4x12 23

Allachy + Wznosy nóg 4x15 56 4x10

Ta redukcja jest inna niż ostatnie... Dużo większe obciążenie treningowe które bardzo mi służy, czuję moc:)


Zmieniony przez - R.o.o.b w dniu 2019-10-04 13:13:43

To dobrze, jak moc jest. U mnie po 10 tygodniach redukcji więcej pary niż na początku Od kiedy nie masz woreczka ? Jak wygląda dieta takiego człowieka ? Ja kupiłem ponad 0,5kg ligawy na jutro, więc szykuję odmianę od kurczaka


Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-10-04 18:35:24