Mateusz Kwarciński - Wiosna 2020

Dziś mam z lidla zrobione. Poki co zjadłem jeden z mięsem i jest okej. Zobaczymy później

Wczoraj barki i lekko biceps
1. Odwrotny butterfly 3x20-15
2. Wyciskanie zza karku 5x12-5
3. Wzosy bokiem 3x10
4. Do brody wyciag 3x15
5. Hamer wycisksnie przod 4x8
6. Wzosy w przod 3x12
7. Face pull 2x20

8. Uginanie przy wyciagu chwyt prosty 3x15
9. Uginanie z supinacja lezac na lawce skosnej 3x15
Allachy 5x20-15

Trening zrobiony w ok godzine. Bardzo krotkie przerwy, niestety na treningu bylem dopiero ok 21ej a trzeba bylo jeszcze ogarnac wszystko na nastepny dzien i czas gonil. Zreszta ostarnio to u mnie standard. Sam trening dobry, pompa switna przy takich krotkich przerwach. Ciezary tez przyzwoicie, zza karku skonczylem na 90kg x5, wzosy w bok.32kg.
Micha utrzymana, dzis off

Wolny weekend, trochę odpoczynku- w końcu!
Wczoraj wypadł trening po sniadaniu, weszla klata+ręce. Trening mega, klatka jak skala. Silowo tez dobrze sie czułem,później wypad na Proceder o sp. Chadzie oraz uczta na pierogach z pieca +lody od lenkiewicza.
Sam trening wyglądał następująco:
1. Skos dol 5x100-12p,120-10p 130-8p 140-7p 150-5p
2. Hantle skos gora 3x10 52kg 1x13 42kg
3. Hantle z ziemi 3x12 37kg
4. Linki z dolu+smith lekki skos 3x12+10p
5. Buterfly 3x15
6. Francus hantlami + "21" 3x
7. Prostowanie przy wyciagu + mlotki hantle 3x12+10

Micha
1.150g płatków 5jaj+5bialek +jogurt białkowy+banan
Intra :80g ww
2.post - 80g gainer 100g platkow śniadaniowych 60g wpi
3. 130g kleik 70g wpc
4. 5 dużych pierogów z pieca z wołowina i kurczakiem
5. 100g kasza manna 300g kura
6. Omlet 100g platkow 12bialek 20g wpc 3tosty

Dzis off. Micha
1. 60g wpi 50g masla
2-4 900g piersi 150g makaron
5. 5 jajek 5 bialek szynka z kurczaka
6. 300g ryby 50g masla

O piecuchach pisałem już na insta , sztos :)

Kurde kozak ta szamka wygląda :D

Pierogi pycha, stary mlyn - pierogarnia naprawde ma sztos szamke i nienajgorsze ceny. Sporo farszu i pierogi bardzo duze. Pierwszy raz w zyciu zjadlem 5, zawsze jednego zostawialem. Moja kobieta miala porcje 3 pierogow, ale po 2 miala KO.

Sam bym takiego oszamal = D

Poniedziałek i plecy. Trening sredni a to dlatego ze po 3cim cwiczeniu musialem na 25min przerwać trening..
Później dokończone, ogolnie bo wczorajszej lotce w udo dzis nie moge wręcz chodzić..pierwszy raz od xx czasu taka sytuacja.
Trening:
1. Sciaganie szeroko mlotkowo 4x12-8
2. Wioslo hantlem 4x8
3. Wioslo sztanga podchwyt 4x10-6
4. Przyciągnie v do brzucha wyciag 3x12
5. Wioslo z ziemi 3x10
6. Sciaganie v przy wyciągu 3x12-10
7. Mc 3x10 -8 - 6
8. Narciarz 3x12
Micha:
1. 150g jaglanych banan 5jajek 40g wpc
2. 100g ryzu 300g kury
3. 130g jaglanych 15bialek (550ml biakek)
4. 100g ryzu 300g kury
5. Po treningu;80g gainer 60g wpi 100g platki sniadaniowe
6. 100g kleik 200g jablko banan 2tosty z dzemem 300g indyka
7. 250g twarogu 50g masla 150g jogurt skyr

Nienawidzę czegoś takiego, przerywania podczas treningu... a też czasami mam akcje że robię trening a moi wchodzą do mnie do piwni i mówią "chodź na sek, podwieziesz nas do..." wtedy już mnie coś trafia.

Niestety tutaj sprawa byla dosc powazna, Napewno wezniejsza niz trening. Myslalem, ze juz niedokoncze treningu
Wczoraj po posilku potreningowym zjazd..i pobudka za 2h.
Dzis od 5 na nogach, w planach barki i rece.