wg mnie pośladki cały czas mają kontakt z ławką przy tym 60kg, więc ja bym zaliczył , innych kontrowersji się nie dopatrzyłem
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2019-10-02 10:14:25
Ilość wyświetleń tematu: 44906
maceekMoże z powodu pośladków? - że jakby tracą kontakt z ławką?Tsu84Zapytaj np. Kabo albo Viki.A 60 nie zaliczone z jakiego powodu?
Jak pisałem uzasadnienie dlaczego nie zaliczam to się oburzali.
Jeśli pozwolisz napiszę Tobie na prv, żeby inni nie mieli problemu bo nie chcą żeby pisać
kabo9dla mnie wszystko zaliczone,
wg mnie pośladki cały czas mają kontakt z ławką przy tym 60kg
Tsu84kabo9dla mnie wszystko zaliczone,
wg mnie pośladki cały czas mają kontakt z ławką przy tym 60kg
No właśnie dla mnie też, dlatego nie mam nic przeciwko temu, aby prowadzący podał powód.
Wg mnie przez cały czas pośladki mają kontakt z ławką, bo staram się tego pilnować. A kontakt może być minimalny, wystarczy że zachowany.
A ogolnie uważam jak ogół pospólstwa, że co nie było zabronione na początku konkursu, kiedy był czas na określenie szczegółowych zasad wykonywania bojów, to powinno być dozwolone. Tak przynajmniej do tej pory wyglądały konkursy, kiedy prowadzili je inni użytkownicy, bo inaczej wygląda to właśnie jakby zaliczenie zależało od "widzimisię" prowadzącego i skutecznie zniechęca do brania udziału... no chyba, że tak ma być?
MC to taki rodzaj ćwiczenia, w którym technikę warunkują warunki fizyczne zawodnika, dlatego na zawodach TS są ściśle określone zasady zaliczania boju inie wiem, czy unoszenie bioder przed poderwaniem sztangi kwalifikuje do niezaliczenia? Chyba nie. Z tego co czytałam dyskwalifikuje cofnięcie się sztangi lub wózek lub po prostu nie ukończenie boju.
Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2019-10-02 10:21:09
maceek
Jak już gdzieś napisałem, moje dobre intencje (przynajmniej tak mi się wydawało), zostały po prostu źle przez niektórych odebrane. No cóż nic na to nie poradzę. Nie chciałem nikogo dyskryminować ze względu na budowę ciała, udział w zawodach czy preferencje w danym boju. Chodziło mi tylko o to żeby sobie krzywdy nie zrobić.
maceekJak pisałem wcześniej. Zbytnio się troszczyłem o Wasze bezpieczeństwo. Jestem przewrażliwiony. Zapewne przez to, że tak małe i nieistotne błędy jak nie pilnowanie pozycji mostka, brak napięcia najszerszego i słaby leg drive, który pomaga w stabilizacji i napięciu całego ciała, doprowadził do tego, że podczas rozgrzewki zerwałem w 60 procentach lewy piersiowy. Też myślałem, że pozycję należy trzymać tylko przy dużych klamotach ale nie przy rozgrzewce.
Spoko, myślałem żeby lepiej ktoś skorzystał z mojego błędu niż doznał tego co ja. Sorki
Tsu84Maacek, ale my tu w dziale dorośli jesteśmy i większość ma jakiś staż treningowy, jak ktoś sobie zrobi kuku przy okazji konkursu, to raczej roszczeń z tego tytułu w Twoim kierunku mieć nie bedzie, spokojnie.
Nasz sklep
Mega promocja
Podobne tematy
Artykuły