W 60 dni do mistrza Polski Weteranów 2019

ojan

Pewnie zacznę dzisiaj trening od próby 5/5 podciąganie tym razem nachwytem.

Nie wiem czy zdążyłem przed próbą, ustaw sobie do odliczania czasu film Wycwiela bo mój wg Niego podobno niedobry :) i za dużo jeszcze zrobisz :)


Zmieniony przez - drazekm w dniu 2019-09-04 11:42:28

drazekm - za późno .
Następnym razem wybiorę filmik wycwiela. Przy tym moja kamera słyszała dźwięk lepiej niż ja (ma czulszy mikrofon niż ja uszy - dlatego słychać na filmikach moje dyszenie ). Wyszło tak

spróbuję jeszcze kiedyś podchwytem (gdzie wydaje mi się jestem mocniejszy) wisząc tyłem do kamery (nie będę musiał uważać na ocieranie się plecami o drabinkę).

Zacząłem robić przysiady bez próby popisywania się siła . Wracam do 10p w pierwszych seriach. Chyba schudłem po kiepskim jedzeniu bo 48kg gniotło mnie w kręgi i musiałem starannie umieszczać gryf na styku łopatka i czworoboczny.

Jest dobrze wyrównałeś wynik z podchwytu
A sygnał to był z Wycwiela urządzenia (pewnie atestowane) więc jest Perfect.


Zmieniony przez - drazekm w dniu 2019-09-04 11:51:12

drazekm

Jest dobrze wyrównałeś wynik z podchwytu
A sygnał to był z Wycwiela urządzenia (pewnie atestowane) więc jest Perfect.

Zrobiłem próbę w podchwycie. jednak nie dosłyszałem pisku i zrezygnowałem gdy się zorientowałem. Za drugim razem też było kiepsko ze słuchem a na dodatek włączyłem kamerę gdy skończyłem próbę!


Spróbuję jeszcze raz uchwytem neutralnym z podkładem od wycwiela


Zmieniony przez - ojan w dniu 2019-09-04 15:31:17

Ja Ci nic nie poradzę na słuch musisz sam to ogarnąć

Trzymasz równo 6 ale to już przemęczenie, odpocznij od drążka na kilka dni i wtedy spróbuj podchwytem a napewno będzie 7

drazekm

Trzymasz równo 6 ale to już przemęczenie, odpocznij od drążka na kilka dni i wtedy spróbuj podchwytem a napewno będzie 7

Jutro spróbuję podchwytem

Przejechałem na rowerze 20 km po ścieżce rowerowej.

Kark chrupie a opis to osteofity na krawędziach trzonów i zwężenia między kręgami oraz zmiany zwyrodnieniowe w stawach międzywyrostkowych. No i zniesiona lordoza.
Jutro idę do rodzinnego .

Zacząłem trening klatki z plecami. A przed nim

Nie mam tyle sił ile bym chciał.
Na poprzednim treningu klatki zrezygnowałem po 4 seriach a dzisiaj było więcej lecz mniej powtórzeń ( trzeciej seriilekko zabolał mnie lewy bark i potem już nie szarżowałem - zresztą i tak nie było sił na więcej).
1a. WL 48/58kgx10p 68kgx9p 78kgx6 83kgx3p
1b. Podciąganie podchwytem w L-sit +10kgx6p
2. Przyciąganie wyciągu do brzucha stojąc 2x12p zrobię jeszcze 2 serie - bez radości

Planuję po kilku godzinach barki i ściąganie wyciągu.