rion10
Zapewne zleciało sporo wody, ale start mam bardzo dobry, każdy cm mniej w pasie zawsze motywuję
Jak byłbym na masie, to pewnie też dorzucił bym ser mmm...
Kiedyś robiłem właśnie takie burito z prawdziwego zdarzenia, mega wyszło... Teraz niestety trzeba się ograniczać
Środa
Pogrubiona czcionka - progress w porównaniu do poprzedniego tygodnia.
1. Podciąganie 5 x 5 /
5kg
2. Wiosło hantlą 4 x 6 / 47,5kg
3. Dolny wyciąg 4 x 8 /
65kg
4.
Face pull 4 x 10 / 20kg
5. Uginanie hantli w oparciu o ławkę 4 x 10 / Hantle 10kg
6. Allahy 4 x 10 / 35kg
Drążek u mnie nie jest sztandarowym ćwiczeniem
Nie raz już o tym wspominałem, dobrze, że jednak plecy fajnie rosną bez dużych ciężarów na drążku. Reszta poszła bardzo dobrze, co tu się dużo rozpisywać
Ciśniemy dalej, jutro cardio, głód powiedziałbym umiarkowany.
Za tydzień w piątek jadę na krótki 2 dniowy urlop, gdzie planuję naładować akumulatory i nic sobie nie żałować
4 tygodnie ciężkiej pracy na pewno nie zaprzepaszczę 2 dnami ładowania, więc nawet nie myślę o spadkach
A odżyję psychicznie od tego wszystkiego, później kolejne 4-5 tygodni do następnego ładowania
Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-07-31 21:35:21
Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-07-31 21:39:00