Dziennik ciążowy

Ja wprawdzie mleko moge calymi pasjami i to bardzo, ale tez lubie dla odmiany mleko z orzechow laskowych. Z niego rowniez robi sie takie pyszne jaglane Monte.

Gryfina, a w Polsce jest takie mleko? jaki przepis ?

Nene, wegańska dieta to dla mnie jakiś totalny kosmos, jak zdrowie każe to jeszcze jakoś.... ale bycie weganinem i niejedzenie mięsa, nic odzwierzęcego to dla mnie bycie świrem. Przepraszam jeśli to kogoś uraziło ale takie mam zdanie.
Nie dam rady mieć trzech małych posiłków bo nie chodzę do pracy w której nie mogę jeść, nic mnie nie odrywa od tego... jestem w domu, z ciągłym dostępem do kuchni, na dole mieszkają rodzice, a obok babcia... wszyscy mnie częstują jedzeniem. W ogródku mnóstwo owoców. Na stole w ogrodzie jedzenie, przekąski. Łatwiej mi mieć małe posiłki, gdybym chodziła do pracy to całkiem coś innego. Dochodzi jeszcze brak czasu na jakieś wymyśle dania i nie mówmy tutaj o organizacji czasu. Jestem zorganizowana ale wolny czas mam ochotę spędzać inaczej niż w kuchni.

Wygrzebałam dziś różne zdrowe przepisy i powymyślam coś z tego. Dużo banalnych przepisów o których zapomniałam.
Niestety miałam dziś gości, nie udało się pójść na siłownię.

A poniżej dzisiejsze ciasto fasolowe i malutki procent ogrodowych plonów :)

Wlasnie z kupnem w Polsce chyba kiepsko, ale jak wpiszesz w wyszukiwarke 'Napoj z orzechow laskowych', to wyskoczy Ci kilka wynikow. Sprawdzalam rowniez i mozna zrobic samemu, ale przyznam, ze nigdy nie probowalam. Natomiast Monte robilam ju kilka razy i jest na prawe pyszne. Przepis pochodzi z pewnego babskiego portalu, ale z wiadomych wzgledow nie moge wkleic linka. Składniki na 2 porcje:

1/4 szklanki kaszy jaglanej (50g)
50g masła orzechowego z orzechów laskowych
1 łyżka syropu klonowego, miodu, słodzika, lub cukru
150 ml mleka roślinnego (u mnie z orzechow laskowych)
po 1 lyzeczce odzywki bialkowej waniliowej do kazdej masy (moje widzimisie)
1 łyżka kakao

Kaszę jaglaną przepłucz pod bieżącą wodą. Do ugotowanej kaszy dodaj masło orzechowe, syrop (lub inną substancję słodzącą) i mleko z rozpuszczona odzywka - zmiksuj na gładko.

Masę na domowe monte podziel na pół. Do jednej części dodaj kakao i ponownie zmiksuj.

Przełóż warstwowo do przezroczystych pucharków i wstaw do lodówki, by krem zgęstnial




Zmieniony przez - Gryfina_Rabarbell w dniu 18/07/2019 23:28:42

Kaka skoro masz dostęp do owoców sezonowych z ogródka, to zamiast kanapek z drzemem podbijaj kcal owocami, to samo zdrowie

U mnie jak u Nene przejście na 3 porządne, duże posiłki dużo zmieniło. Wcześniej mogłam jeść ciągle, ledwo zjadlam to dalej głodna i kursowanie do lodówki. Teraz jak zjem naprawdę duży posiłek to nawet będąc w domu żadne jedzenie mnie nie kusi

ale też nie ma co przesadzać, że kanapka z dżemem to jakieś zło wcielone, bez przesady


zgodzę się, że może zjdanie całej tabliczki czekolada, powtarzające się, to przesada
ale kanapki uważam się sa ok
zwłaszcza jeśli dobre pieczywo w nich, a jak tam dodac twarogu to i białko będzie


Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2019-07-19 11:27:08

Nie dam rady być na 3 dużych posiłkach, śniadanie wytrawne np jajecznica, obiad wytrawny i kolacja też a gdzie owoce? Nie będę ich jeść do jajecznicy jakoś powalczę i wyrobię sobie plan.

Niestety w zeszłym tygodniu zrobiłam tylko jeden trening co skutkowało wczoraj nieładnym regresem i nawet domsami! Muszę postarać się aby było 3 trening, trochę brak czasu ale większość to moje lenistwo a raczej zmęczenie pod koniec dnia z kluseczką

Dieta lepsza ale miałam 3 spotkania towarzyskie i gości więc nie ma co pisać, w każdym bądź razie przygotowałam sobie wege desery, zakupy zrobione.
Nie będę wrzucać zrzutów po treningu tylko będę zapisywać co jem.

*3 kromki ciemnego chleba z masłem, pomidor, cebulka
kawa z mlekiem ryżowym
brzoskwinia
*arbuz, migdały
*domowy bigos z mięsem, bez kiełbasy
*kawałek tortu (idę na urodziny do małego chłopcy który czeka aby mnie poczęstować nim)
*budyń jaglany z borówkami
*2 kromki ciemnego chleba z pomidorem i cebulką

mam wysyp swojskich pomidorów więc się nimi zajadam na potęgę.

*jajecznica z 2 jajek + ciemny chleb 60g
nektarynka, borówki
*arbuz, orzechy włoskie
*ziemniaki, królik, mix sałat, pomidor, ogórek
*budyń jaglany z kakao i malinami
*kanapki z pomidorem i kurczakiem

Przysiad low bar
8/8/8/8/8/12
20kg/25kg/35kg/45kg/50kg/40kg
8/8/8/5/8
25kg/35kg/45kg/55kg/50kg
8/8/8/8/8
20kg/30kg/40kg/50kg/40kg
20kg/35kg/40kg/45kg/40kg
8/8/8/8/5
20kg/35kg/40kg/40kg/45kg
25kg/30kg/35kg/35kg/40kg
8/8/8/8/8
25kg/30kg/30kg/30kg/35kg
8/8/7/6
25kg/30kg/35kg/35kg
8/8/8/8
25kg/30kg/35kg/35kg
12/12/12/12
20kg/25kg/25kg/30kg
20kg/20kg/25kg/25kg
Nawet nie próbowałam dzwigać 55kg, czułam że tydzień przerwy to za dużo, nogi mnie bolały a dziś mam domsy. Walczę od nowa :) W ostatniej serii zrobiłam 12 powtórzeń bo nie chciałam żeby regres był taki duży

2. RDL
12/12/12/12
40kg/40kg/40kg/40kg
40kg/45kg/45kg/47,5kg
40kg/45kg/45kg/45kg
12/12/12/15
30kg/35kg/40kg/40kg
12/12/12/12
30kg/35kg/40kg/40kg
30kg/35kg/35kg/40kg
30kg/30kg/35kg/37,5kg
12/12/12/12
25kg/30kg/35kg/37,5kg
12/12/10/10
20kg/25kg/30kg/30kg
12/12/12/12
20kg/20kg/20kg/20kg
10/10/10
20kg/20kg/20kg
bolały mnie nogi po siadach ale dużo też głowa robi, od początku stwierdziłam że jestem słaba więc po ptokach. Na następny raz spróbuje 45 i 47,5kg i zobaczę czy to głowa czy nogi

3. Wiosłowanie dwiema sztangielkami na raz
12/12/12/12
2*12kg/2*12kg/2*12kg/2*12kg
2*10kg/2*10kg/2*12kg/2*12kg
2*8kg/2*10kg/2*10kg/2*12kg
12/12/12/12
2*8kg/2*10kg/2*10kg/2*10kg
2*6kg/2*8kg/2*8kg/2*10kg
12/12/12/12
2*7kg/2*8kg/2*8kg/2*8kg
12/12/12/12
2*6kg/2*7kg/2*7kg/2*7kg
2*5kg/2*5kg/2*7kg/2*7kg
10/10/10/10
2*4kg/2*5kg/2*5kg/2*7kg
powtórzyłam wszystko po 12kg ale nogi mi się telepały jak galaretka po wcześniejszych ćwiczeniach.

4. Wyciskanie sztangielek skos dodatni
12/12/12/12
2*8kg/2*8kg/2*10kg.2*10kg
2*8kg/2*8kg/2*8kg/2*8kg
2*6kg/2*8kg/2*8kg/2*8kg
2*6kg/2*6kg/2*8kg/2*8kg
12/12/12/12
2*6kg/2*7kg/2*7kg/2*7kg
12/12/12/12
2*5kg/2*6kg/2*7kg/2*7kg
10/10/10/10
2*5kg/2*6kg/2*7kg/2*7kg
też powtórzyłam, nawet nie próbowałam walczyć..

5. Wyciskanie sztangielek siedząc
12/12/12/12
2*6kg/2*6kg/2*6kg/2*6kg
8/8/8/8
2*6kg/2*6kg/2*6kg/2*6kg
12/12/12/12
2*4kg/2*6kg/2*6kg/2*6kg
12/12/12/12
2*3kg/2*6kg/2*6kg/2*6kg
2*4kg/2*4kg/2*6kg/2*6kg
12/12/12/12
2*4kg/2*4kg/2*4kg/2*4kg
12/12/10/10
2*4kg/2*4kg/2*5kg/2*5kg
12/12/12
2*4kg/2*4kg/2*4kg
10/10/10
2*4kg/2*4kg/2*4kg
powtórzyłam ale było ciężko, jak schodzę niżej to jest baaaaardzo trudno. Powalczyłam, lubię ćwiczenia na barki

6. Triceps na wyciągu
12/12/12/12
9kg/9kg/9kg/9kg
12/12/12
9kg/9kg/9kg
12/12/12
4,5kg/4,5kg/4,5kg
12/12/12
9kg/14kg/14kg
12/12/12
9kg/9kg/9kg
10/10/10
ok

plank, dead bag


W tym tygodniu koniecznie robię 3 treningi i będę tego pilnować bo żal mi wypracowanych treningów. Byłam bardzo smutna z powodu takiego spadku sił bo było już bardzo ładnie.

kaka21

Nie dam rady być na 3 dużych posiłkach, śniadanie wytrawne np jajecznica, obiad wytrawny i kolacja też a gdzie owoce? Nie będę ich jeść do jajecznicy jakoś powalczę i wyrobię sobie plan.

a ktoś Cie zmusza wszystko jeść na wytrawnie? nie bardzo kumam problem zjedz śniadanie na słodko, albo kolację, albo obiad, to raczej wszystko zależy od Ciebie...


Zmieniony przez - Nene87 w dniu 2019-07-24 12:34:21

Czasem jak się ma swój schemat to ciężko się przełamać do zmian.
Btw bardzo często jem owoce do jajecznicy :P Taki deser :D

Ja też jem posiłek, a po nim jakiś owoc w ramach deseru

Ja ostatnio po wytrawnym obiedzie i kolacji pije jeszcze koktajl z dużej ilości owoców Na śniadanie "tylko" koktajl, więc w sumie wszystkie posiłki mam na słodko. A jak po obiedzie wypije jeszcze porządną porcje owoców to do wieczora mam spokój z głodem