Dziennik ciążowy

o każdym środowisku mozna coś takiego napisać, policja już było drogówka pidbule itp, o lekarzach to mieliśmy np botoks, mozna też o nauczycielach nagrać, napewno się jakieś kwiatki znajda

Nie było ostatnio wypisek ale sportowo coś tam się działo u mnie, nieregularnie i mało bo nie było takich możliwości ale stając na wadzę myślałam, że będzie gorzej

1x trening siłowy
2x rower około 30km
kilka razy spacer 5-8km

Miski przekroczone o 100% ale wiele zdrowego jedzenia i dużo witamin, mnóstwo owoców, na ryby wszelkiego rodzaju już nie mogę patrzeć i na owoce morza też

Zebrała mi się woda i jelita trochę zastrajkowały, przez 2 dni planuję lekką dietę przywracającą normalne funkcjonowanie mojego organizmu
Od jutra dokładne wypiski z diety i z treningów.
Jestem pewna na 100% że moje problemy ze skórą są od odżywki białkowej, twarz jest teraz idealna pomimo totalnego niepilnowania jedzenia ale bez odżywki a po zjedzeniu jej od razu dzieją się cuda ( szkoda, że nie wpadłam na to rok temu )

Planuję zakup chlorelli, ktoś to je tutaj ? polecą jakąś konkretną ? Na co zwrócić uwagę przy zakupie ?

W końcu trening na swojej siłowni, rano mało ludzi a ja sporo energii mam. Brzuszek już widać tak, że nie da się go ukryć tzn w obcisłych ubraniach
Postanowiłam do sklepu, rodziny, kościoła czy ogólnie gdzie człowiek podjeżdża samochodem chodzić pieszo. Wczoraj po obiedzie zrobiłam rundkę dookoła domu żeby wszystko się ułożyło 1,5km do najbliższego sklepu w jedną stronę mam 1,5km do rodzinki w jedną stronę 2km więc mam nadzieję, że codziennie kilka kilometrów spaceru wpadnie.

Przysiad goblet 12/12/12/12/12
8kg/12kg/12kg/12kg/12kg
Czworogłowy uda na maszynie
14kg/14kg/14kg/14kg
RDL 12/12/12/12/12
15kg/15kg/15kg/15kg/15kg
Przyciąganie linki do brzucha 12/12/12/12/12
11kg/18kg/18kg/18kg/18kg
Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim 12/12/12/12
2x6kg/2x6kg/2x6kg/2x6kg
Unoszenie sztangielek bokiem w górą 12/12/12/12
2x2kg/2x4kg/2x4kg/2x4kg
Triceps na maszynie 12/12/12/12
9kg/9kg/9kg/9kg
Klęczenie na piłce 2*2 minuty
Unoszenie kolan w klęku podpartym - kilka razy, nie liczyłam czasu

Spacery to świetny pomysł. I się dotlenić można i poruszać - same plusy.

Będąc w ciąży dzwigasz większe ciężary niż ja bez ciąży Czuję się jak lama. Heheh :)
Tez spacerowałam sporo w ciąży. Tylko czasami, już w końcówce, jak za daleko polazlam to mąż po mnie przyjeżdżał bo nie miałam siły wrócić. :D

Kaka a po co Ci chlorella? Przy zakupie wiem ze na pewno trzeba sprawdzac pochodzenie, bo jest problem z zanieczyszczeniem metalami ciezkimi

Invidia z tego powodu boję się chodzić daleko, miałam zapędy żeby chodzić do innego miesteczka 10km ale jednak głos rozsądku się odezwał, że to głupie

Chlorelle chce kupić bo się naczytałam jaka to super hiper extra zdrowa jest, że mnóstwo witamin ma itd ale nie wiem czy to nie taka chwilowa moda i wymysł, narazie nie kupiłam, nie wiem czy warto

Ja ze spacerami miałam ten problem, że zazwyczaj co pół godziny chciało mi się siku :P Godzina to już był szczyt szczytów.

Chlorella dziwnie smakuje - jakbyś się zdecydowała to polecam na początek nie dużą porcję. Witaminy pewnie jakieś ma, pytanie czy są na tyle unikalne, że nie dasz rady ich normalnym odżywianiem uzupełnić? Pełno jest superfoods ostatnio acerola, spirulina, chia, goji - zwariować idzie :)

Invidia, dziękuję chyba taka jest prawda, potrzebowałam głosu rozsądku

Wczoraj dzień bez treningu tylko spacer 4km ale bardzo dużo krzątania się i ogólnego ruchu miałam. Zakupy, sprzątanie, ciągle coś się działo.
Miałam lekkie domsy na pośladkach po przysiadach

Potwierdzam i polecam frytki z dyni hokkaido ze skórą, bardzo dobre, skórka miękka

Byłam na imprezie i do domu wróciłam przed 4, w ciągu nocy zjadłam muffin-sernik z owocami ale wrzuciłam jako sernik wiedeński, pyszną sałatkę z makaronem i kurczakiem oraz mini hamburgerka z domowym pieczywem


















Zmieniony przez - kaka21 w dniu 2018-10-14 13:45:59

Zmieniony przez - kaka21 w dniu 2018-10-14 13:46:24