SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik ciążowy

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 152847

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 732 Napisanych postów 1984 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 192631
Niki, chałka z masłem to rzeczywiście bardzo niezdrowa zachcianka

Paula, cellulitem się nie przejmuje, wiem że zejdzie aczkolwiek no... sporo tego jest

W zeszłym tygodniu zbierała mnie choroba i byłam przeziębiona ale udało się wygrać tą walkę pijąc domowe soki z kwiatu czarnego bzu, z porzeczki i syrop z mniszka. Z powyższego powodu odpuściłam treningi i leżałam pod kołdrą.

Dziś już o 7 rano byłam na treningu bo bezsenność mi dokucza, nagrałam nawet parę filmików i śmiać mi się chcę, jaki człowiek śmieszny taki kulisty :)

Dieta dziś mocno węglowodanowa.. czekoladowo - ciastkowo - batnikowo - słodko urodzinowa

Wykroki chodzone z kettlami 2x 4kg
20/20/20/20
Suwnica "odwrotna" 12/12/12/12
27kg/36kg/36kg/45kg
Cable pull throught 12/12/12/12
17kg/36kg/36kg/36kg/36kg
Ściąganie linek w bramie w klęku 12/12/12/12
2*9kg/2*14kg/2*14kg/2*14kg
Rozpiętki lekkie z rotacją 12/12/12/12
2*2kg/2*2kg/2*2kg/2*2kg/
L-lateral raise 12/12/12 (tutaj trochę zmodyfikowałam bo dodałam wyciskanie do góry jeszcze)
2*2kg/2*2kg/2*2kg/
Triceps na wyciągu 12/12/12
9kg/9kg/9kg
klęczenie na piłce
zaciskanie kółka
rozluźnianie, rozciąganie














(spadam w 22 sekundzie i wkulam się znowu )


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 200 Napisanych postów 685 Wiek 5 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 25556
Jak napisałaś, ze spadasz to aż mi ciarki przeszły. Na szczęście elegancko się zesliznelas :) pięknie się prezentujesz w kulistej formie :)
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 732 Napisanych postów 1984 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 192631
Zapisałam się do szkoły rodzenia i dowiedziałam się że w szpitalu są prowadzone zajęcia sportowe dla ciężarnych dwa razy w tygodniu. Zachwycona jestem

Dziś byłam pierwszy raz na zajęciach i stwierdziłam, że jest już chyba taki czas że zrezygnuję z siłowni... nie wykorzystuję możliwości za które płacę a coraz częściej muszę się rozluźniać. Na zajęciach nawet się zgrzałam i kondycyjnie nadrobię, popracuję zdrowotnie i medycznie przez te ostatnie tygodnie.

Podczas zajęć w szpitalu żadne ćwiczenie nie było mi obce i po za rozruchem, był to miły czas w sensie towarzyskim. Jedna z dziewczyn miała koszulkę SFD więc muszę zagadać co ma z nami wspólnego

Chciałam się upewnić, że jestem coraz słabsza i że na pewno dobrze robię rezygnując z siłowni, biegałam 15 minut na bieżni i 15 minut byłam na rowerku stacjonarnym (po zajęciach w szpitalu) oczywiście rozciągałam i rozluźniałam się później ale jednak bolą mnie biodra i plecy, to dla mnie za duży wysiłek.
Nie widzę sensu płacenia za karnet kiedy robię takie pitu pitu.
Kupię do domu piłkę, mam hantle różnych ciężarów, matę też mam, więc jeśli się uprę na trening to uda się zrobić coś sensownego w warunkach domowych.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
rzeczywiście jak masz możliwośc w domutroche poćwiczyć to szkoda kasy na karnet
a fane,ze masz te zajęcia w szpitalu bo się spotkasz z innymi kobitkami też
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Też zakupiłam piłkę i ćwiczyłam w domu parę razy na niej nawet fajnie, że są takie zajęcia sportowe i można wyjsc do ludzi, bo właśnie pamietam, że trocję mi nuda doskwierała, jak siedziałam w domu przez ostatnie miesiące.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6529 Napisanych postów 36038 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679863
Dobra decyzja - na siłownię sobie wrócisz jak już będziesz mogła. Z tego co piszesz to masz na tyle wystarczająco sprzętu żeby zrobić świetny trening na miarę swoich obecnych możliwości w domu.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Nieźle balans działa cały czas. :)

Ja w pierwszej ciąży chodziłam na takie zajęcia i najbardziej mi się podobało właśnie to że można się z innymi kobietami w takim samym stanie spotkać. A w sumie w tym stanie to niewiele potrzeba żeby się zmęczyć mam wrażenie :) :) na tym etapie to przecież głównie dla zdrowia więc ważne żeby się po prostu ruszać.

I dobrze że z silki rezygnujesz. Ja do tego biegania nawet jak to jest trucht nie mam przekonania. Ciało podskakuje i dziecko swoim ciężarem na MDM naciska mocno.

A w domu spokojnie może odkryjesz nowe możliwości :p
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 732 Napisanych postów 1984 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 192631
W domu nie odkryłam nowych możliwości a raczej utwierdziłam się w tym, że trening w domu jest 100x trudniejszy

Ćwiczyłam parę razy w domu, ale to takie lekkie coś, normalnie to by była jak rozgrzewka. Byłam na fitnessie dla ciężarnych i dziś też się wybieram.
Za to odkrycie ostatniego trymestru to dla mnie basen odciążył plecy i biodra, plecy szybko dają o sobie znać jeśli nie jestem idealnie wyprostowana, kręgosłup szyjny też bardzo napięty, nawet masaże u fizjo takiej ulgi mi nie dały jak pływanie. Kolejny plus to poczucie relaksu w biodrach, które też bolą, chodzę wtedy w domu jak kaczka a pływanie to niweluje. Będę chodzić jak najczęściej a przy basenie jest też tężnia solankowa za grosze więc trochę pooddycham.

Jestem już jak taka samica, którą zawładnęły instynkty, myślę o porodzie i boję się nie wiadomo czego samopoczucie dramatyczne, jakby tak podsumować to dziennie płaczę z dwie godziny z czego godzina to takie porządne wycie do księżyca.
Ponoć mózg kobiety w ciąży kurczy się o 6% a u mnie chyba skurczył się o 60% Powiedzcie że potem, owszem jest ciężko i że człowiek się zmienia ale że jednak bardziej przypomina siebie z przed ciąży i że to co jest teraz to stan przejściowy
Nie mogę spać, kompletnie mam przestawiony dzień i noc, czasem zasypiam o 5 nad ranem, próbowałam wytrzymać i nie spać w dzień ale to wcale nie sprawiło, że spałam normalnie w nocy.

Staram się jeść ale z powodu ucisku na wszystko co możliwe i uczucia jakbym miała zaszyty żołądek wpada dużo słodyczy żeby nabić kalorii bo zdrowym jedzeniem to mogłabym zjeść 800kcal na dzień

wagą od początku +8,5kg
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 538 Napisanych postów 2432 Wiek 49 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 151648
jest to stan przejsciowy, ale tez mialam wrazenie, ze wraz z lozyskiem wyszedl rowniez mozg
po pewnym czasie w sumie wrocil
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12217 Napisanych postów 22074 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627824
Potem jeszzce z mlekiem przez jakiś czas wychodzą resztki mózgu... Ma to chyba jakiś związek z chronicznym niedospaniem.
Potem mózg na chwilę wraca, ale nie na długo (czas przy wychowywaniu dzieci szybko mija). Przed menopauza znowu gdzieś sobie idzie i najgorsze ze zabiera pamięć ze sobą. Aktualnie już nie wiem czy mam początki Alzhamiera czy "tylko" meno sie zbliża?:)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki, pomoc

Następny temat

BarbellWitch i northwestpassage - NAGRODY ACTIVLABA!!!

WHEY premium