missInvincibleHej keb ! Fajnie , ze jesteś
Kibicuję jak zawsze.
A parę filmików z lodowiska podpatrzyłam na insta i na pewno progres od Twoich początków jest bardzo duży
jest z czego być dumną
Dzieki, bardzo sie ciesze, ze jednak widac postepy, chociaz ja i tak widze to tak:
dzis dotarlam na silownie, ale byla to zapoznawcza randeczka. Niby siec ta sama, wiec wiedzialam,czego sie moge spodziewac, ale maja gorsza arnzacje (bieganie po 3 pietrach) i beznadziejne lawki do wyciskania ;-(. No i musze cwiczyc na czczo, ale da sie przezyc.
Ale plus jest taki, ze sa lzejsze sztangi niz te olimpijskie. Mam ok. 1,5 godziny na trening, wiec powinnam sie wyrabiac
dieta: zajefajnie! jednak jak nie siedze caly dzien w domu to nie mam kiedy podjadac. grzecznie 4 posileczki tylko jedna kawa latte wpadla pomiedzy, ale bede starala sie tego pilnowac
1. racuchy z marchewka
2. konina, leczo, kuskus, oliwa
3. leczo, kuskus, olej lniany, losos
4. jablko, kuskus, konina, smietanka 25%, majonez
plyny: chyba sie udalo...jeszcze dopije pewnie szklanke.
Zmieniony przez - kebula w dniu 02/07/2019 20:28:39