SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kondycja + trochę siły i wyglądu na stare lata

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2434

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 12147 Wiek 43 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 206608
Siema, ciekaw jestem czy jest tu jeszcze ktoś, kto mnie pamięta, chociaż jak pobieżnie przejrzałem forum, widać trochę znajomych nicków :D

Przez ostatnie 18 lat w mniejszym lub większym stopniu jestem związany ze sportem. Zaczynałem w piwnicznej siłowni w bloku, doszedłem do jakichś tam mizernych wyników siłowych, ale po paru latach zdecydowałem, że to nie dla mnie. Z rok czasu niewiele co robiłem, zarosłem sadłem.Trafiłem do woja na przedostatni pobór i tam odnalazłem swoje główne powołanie - bieganie. W 9 miechów schudłem z ok. 115 gdzieś do 85kg, nabrałem niezłej kondycji i nawet wyszedłem z wyglądem kogoś kto ma jakąś tam styczność ze sportem.
Po wojsku biegałem dalej aż do 2012 nie robiąc praktycznie nic innego. Ponieważ zniechęcały mnie wtedy gorsze warunki pogodowe biegałem praktycznie od wiosny do jesieni a w zimie przerwa, którą odbijałem sobie znów od wiosny. Nie było to zbyt dobre, bo w ten sposób stopniowo się trochę zniechęciłem i po zimie 2012 jakoś nie mogłem się zebrać żeby powrócić, biegałem raz na jakiś czas i znów podłapałem sadła do poziomu ~105kg.
W 2013 doszedłem do wniosku, że jak chcę w życiu jeszcze jako tako wyglądać, a aktualnie zbliżam się do 40, czas się brać za siebie. Od tamtej pory wyznaję zasadę, żeby każdego dnia zrobić coś dla kondycji i sylwetki. Czasami mam gorsze dni czy tygodnie ale generalnie trzymam się tego planu.
Początkowo tylko biegałem, ale z czasem zauważyłem, że niestety od samego biegania stopniowo zanikają łapy, klata i plecy, więc zacząłem trochę modyfikować swoje podejście.
Mamy 2019, gdzieś tam po drodze kupiłem rower stacjonarny, 2 sztangi, hantle i 180kg obciążenia, trochę zabawek typu ab wheel, jakieś gumy, wall balla i na początku tego roku wioślarza. Bieganie jednak jest nadal na pierwszym planie, jeżeli realizuję jakiś plan treningowy biegam 5-6 dni w tygodniu, poza planem kiedy nie mam takiego obciążenia, bywa że jak pogoda jest fajna to biegam codziennie i nie mam zamiaru z tego rezygnować.
Moje czasy nie są imponujące, na bieżni (stadionie) wyciągam na 5k ok. 18:30, 10k na zawodach ok. 39min, półmaraton 1h27, dłuższych dystansów nie biegam.
Na rowerze mam FTP mniej więcej 340-350W, na wioślarzu generalnie mam czasy na wszystkich dystansach trochę lepsze niż biegowe, ale unikam ciskania mocniej, ponieważ nogi dostają za bardzo. Ważę aktualnie ok. 85kg i sadła mało, na pewno mógłbym z 1-2kg zredukować ale boje się, że poleci mi zaraz siła.

No i teraz o głównym problemie.
Otóż jest on taki, że po pierwsze, nabrałem dużej asymetrii w wyglądzie. Biegam głównie po lasach i wertepach, chyba dość szybko jak na swoją masę i przez te 10 lat nogi nie odparowały jak u większości biegaczy, tylko się zaadaptowały do biegania przy takiej masie W łydce mam prawie pół metra obwodu, w udzie z 65, przy czym budowa nóg wygląda trochę inaczej niż u tych którzy ćwiczą z ciężarami. Trudno tego już chyba nie przeskoczę.
W związku z tym chciałbym wbić chociaż odrobinę masy w górnych partiach. Moje największe bolączki to łapa - 37cm i klata wyglądająca mizernie na tle reszty, barki też raczej bez szału chociaż również wydaje mi się, że od wiosłowania trochę się poprawiły, podobnie jak przedramiona.
Cała reszta jakimś cudem jest na poziomie jako tako (jak na biegacza), od samego biegania nabrałem przez lata nieźle siły w core, na kałdunie jest sześciopak i plecy trochę się poprawiły od wiosłowania chociaż mogłyby się poprawić jeszcze bardziej, bo siły to w nich za dużo nie mam.
Druga sprawa - chciałbym kontynuować tą ścieżką i iść pomału w stronę bardziej "atletycznej" sylwetki. Kit tam z wielkością, po prostu chciałbym powoli iść w stronę wyglądu np. Jeffa z kanału Athlean-X na youtube (chociaż jasne jest że to raczej co najwyżej marzenia ale jakiś cel trzeba mieć).

Aktualnie jestem na diecie "Absolute Pig" - poziom aktywności mi na to pozwala, wciągam między 4000 a 5000kcal dziennie i jedyne czego unikam to żarcie słodyczy, żeby nie nabijać pustych kalorii, chociaż do pewnego momentu mi to zupełnie nie szkodzi, tylko jest uzależniające i potem chce się więcej.

Potrzebuję jakichś ogólnych wytycznych i konsultacji co by tu można było zrobić, żeby trochę poprawić wygląd i pogodzić to z bieganiem (nie chciałbym też pogarszać wyników biegowych, niech już chociaż zostaną jakie są). Od jakiegoś czasu - gdzieś z 2 lata - staram się codziennie oprócz biegania/roweru zrobić jakiś dodatkowy krótki trening core lub mały trening siłowy z tym co mam dostępne i/lub wykorzystaniem masy ciała, może coś tam idzie do przodu ale bardzo powoli.
Zauważyłem, że jak się na czymś skoncentruję to siła błyskawicznie wystrzeli do przodu, ale wystarczy, że trochę to zaniedbam i zaraz się zacznie cofać.
Kiedyś np. zacząłem się regularnie podciągać - doszedłem do 15x, zrobiłem trochę przerwy (drążek mam na zewnątrz) i po paru miesiącach zaczynałem znów od 1

EDIT: o kurde ale ściana tekstu wyszła, mam nadzieję że ktoś się przebije :D



Zmieniony przez - TJM w dniu 2019-05-18 13:16:42
1
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
jedno jest pewne, od pisania na forum nikomu masa nie urosła, więc sugerowałbym zacząć po prostu ćwiczyć
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2634 Napisanych postów 6701 Wiek 49 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 133421
się przebiłem
siema
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12210 Napisanych postów 22067 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627781
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12150 Napisanych postów 30567 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131204
Paatik
Ja też.
jakaś fota sylwetki by sie przydała, bo jakoś nie widzę tych wielgachnych łydek:)
Podobno masz 185 wzrostu i waży(sz)łeś ok 85 kg.
Możesz wyglądać tak jak chcesz - zależy to od Ciebie (czasu i jedzenia temu poświęconego).
Foto 6-paka i pozostałe wymiary - to co było to minęło.
Liczy się tu i teraz .
Wyniki biegowe masz chyba najlepsze w tym dziale. Rowerowe - tu chyba Szajba jest lepszy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 12147 Wiek 43 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 206608
Zastanowię się z tymi fotkami, nie przywykłem generalnie do wklejania fotek w necie bo zaraz ktoś ze znajomych je wytropi, pracuję w dużej firmie i zaraz bym był tematem rozmów
Co do wyników biegowych to z mojego punktu widzenia szału nie ma, ale też jak wystartuję w jakichś zawodach to jestem zawsze znacznie bliżej początku listy niż końca, nawet zdarza się czasami łyknąć jakiś pucharek na pomniejszych biegach. Rowerowe są jakie są, bo rower stacjonarny kupiłem głównie żeby zachować jakąś aktywność po drobnym wypadku przy pracy fizycznej, który wyeliminował mnie całkowicie z biegania na jakiś miesiąc. Od tamtej pory czasami używam go jako alternatywy, jeżeli wybitnie nie mam czasu albo pogoda naprawdę jest z dupy. No i tak dla odmiany po prostu czasami mam chęć sobie śmignąć, odpalam wtedy rower + Zwifta i ogień.


Zmieniony przez - TJM w dniu 2019-05-18 17:03:34
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12210 Napisanych postów 22067 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627781
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12150 Napisanych postów 30567 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131204
Paatik
Ale Twoja twarz na tej fotce w ogóle nie jest potrzebna.....
To prawda (uroda przemija).
No to ile masz czasu na trening siłowy?
No i gdzie te aktualne wymiary - czyli głównie waga ciała bo wzrost pozostał z dawnych lat a w łydkę to ciężko uwierzyć!

Też tak mam (chyba wszyscy tak mają), że nie trenowana siła i wytrzymałość spada. Jednak nigdy nie tak radykalnie aby z 15p podciągnięć spaść do 1p .

Chętnych do pomocy (i dowcipkowania) tu nie brakuje.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 12147 Wiek 43 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 206608
Fotki z gębą czy bez nic tu nie zmienią, używam tego nicku w necie od 20 lat i to prawie jakbym się podpisał z imienia i nazwiska.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12150 Napisanych postów 30567 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131204
TJM
Fotki z gębą czy bez nic tu nie zmienią, używam tego nicku w necie od 20 lat i to prawie jakbym się podpisał z imienia i nazwiska.
Z imienia nazwiska i nazwiska bez zdjęcia facjaty nikt nikogo nie rozpoznaje ( po fotce bez gęby nie rozpozna Cię nawet żona czy kochanka).

A co z odpowiedziami na moje pytania?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 12147 Wiek 43 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 206608
Nie zdążyłem edytować Ostatni raz pisałem tu wieki temu i enter nie wysyłał od razu wiadomości.

Co do treningu, to niestety muszę szukać jakichś kompromisów. Z biegania nie zrezygnuję bo jest mi po prostu potrzebne (chociażby dla odstresowania), a to już zabiera do 1h dziennie.
Pewnie mógłbym przełknąć max z 2 dłuższe treningi w tygodniu, ale bardziej realny byłby 1, oprócz tego zawsze znajdę czas żeby trochę poćwiczyć w domu - po to nakupiłem trochę klamotów. Niestety nie mam ławki i nie będę miał, bo i tak już ryzykuję, że któregoś dnia sprzęt oknem poleci.
Jakiś czas trenowałem trochę interwałowo, tabata songs i ogień ze 4-5 rundek różnych ćwiczeń. Efekty nawet były, jakoś wygląd dramatycznie mi się nie poprawił (chociaż trochę na pewno) ale po pół roku siły miałem sporo więcej, z tym że nastał taki moment że chyba trochę przegiąłem i zaczęło się to odbijać na bieganiu, więc przystopowałem.

Zasadniczo to przede wszystkim zastanawiam się, czy biegając zależnie od pory roku te 50-80km tygodniowo (+ trochę roweru i wioślarza, czasami zamiast biegania, czasami dodatkowo) w ogóle marzyć o wbiciu chociaż trochę masy w górne partie, bo jak do tej pory to było tak jak napisałem wcześniej - co z trudem udawało się zbudować dość szybko potrafiło zniknąć

Co do masy to wpisałem ją dzisiaj - ok. 85kg. Wymiary są z grubsza gdzieś tam wyżej, w klacie mam ze 108 w pasie 82. Według pomiarów i wyliczeń u dietetyka ok 10-12% sadła zależy kto mierzy i jak.



Zmieniony przez - TJM w dniu 2019-05-18 19:35:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2634 Napisanych postów 6701 Wiek 49 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 133421
@ Według pomiarów i wyliczeń u dietetyka ok 10-12% sadła zależy kto mierzy i jak.
to Ty wycięty jesteś wielkie łydki , przedramiona ....




1
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Test Iron Horse nr 8 Kebul

Następny temat

Krata na lato 2019 moduł czerwcowy ,zadania wg Izy

WHEY premium