ArkadyyFighterX
Dr Peter Attia, Ultra Pływak (polecam go posłuchać), czuł się tak przez 3 miesiące zanim jego organizm przestawił się na tryb korzystania z tłuszczy gdy przechodził na keto. Przy przejściu na keto jedni przechodzą gładko inni trochę gorzej. Warto to robić regularnie (raz w roku na okres 2-3 miesięcy) aby organizm umiał sobie radzić bez węgli,
A tu mnie zaciekawiłeś. We wszystkich artykułach o Keto jakie czytałem, wszyscy przedstawiali keto w sposób "albo wszystko, albo nawet nie zaczynaj" - i generalnie, że jeszcze nie myślimy o ketozie długookresowo, to tylko sobie zaszkodzić można. Pierwszy raz widzę, by ktoś pisał w sposób pozytywny o 3-miesięcznej ketozie.
Bardzo dużo o tym pisał Mark Sisson, zwłaszcza w Ket Reset Diet. Ten okres powinien wystarczyć by aktywować odpowiednie szlaki metaboliczne. Dodatkowo, o ile dobrze pamiętam, przy odpowiednio długim stosowaniu tej diety Twój organizm staje się naprawdę efektywny w wykorzystaniu tłuszczu jako źródła energii, co mam na myśli to jest to, że z 1g węglowodanów (4kcal), produkujemy 30-40 jednostek ATP, natomiast z jednego grama tłuszczu (9kcal) produkujemy 160-180 jednostek ATP*. Co za tym idzie aby wyprodukować tyle samo jednostek ATP musimy spożyć 2 razy więcej kcal z węglowodanów niż z tłuszczy.
Dodatkowo zmniejszenie do minimum węglowodanów pozawala na zwiększenie gęstości mitochondriów w komórkach, dzięki czemu (w dużym skrócie) lepiej produkujemy energię z oksydacji tłuszczu. Oraz uczy dużą część naszego mózgu do korzystania z ketonów jako alternatywnego źródła energii.
* Nie pamiętam konkretnych liczb, ale tak to mniej więcej wygląda.