TRENING WCZORAJ O PORANKU 20.11.18
AERO 5 MINUTEK
SECIK ROZGRZEWKOWY
SWS 3 X 15
FACEPULL 3 X 15
PUSH
1. PRZYSIAD - PROGRES CIĘŻARU
35 X 8
40 X 8
45 X 8
50 X 8
30 X 15 fajnie weszlo
2. PUSH PRESS -WESZŁO TO CO W TAMTYM TYG NIE CHCIALO WEJSC
25 x 8
30 x 8
35 x 8
37,5 x 8jeszcze niewielki zapas był
25 x 15
3. WYCISKANIE LEZĄC
30 X 8
35 X 8
40 X 8
45 X 8
30 X 15
4. WYCISKANIE HANTLI SKOS NEUTRALNY - progres ciezaru
10 X 8
12 X 8
15 X 8
17 X 8
9 X 15
5. PRZENOSZENIE TRICEPSOWE
8 X 8
12,5 X 8
15 X 8
17,5 X 8
9 X 15
6. WSPIECIA STOJĄC - TEGO NIE ROBILEM, NIESTETY NIE STARCZYLO MI CZASU. MUSZE SOBIE TAK ORGANIZOWAĆ, ŻEBY NIE KORZYSTAĆ Z PRYSZNICA NA SILOWNI. ZAJMUJE OK 10 MINUT. NIE ZDĄŻE DO PRACY. SILOWNIA JEST OD 8 ,DO PRACY NA 10 ,MIMO ZE JEST O KILKA MINUT BLIZEJ NIZ POPRZEDNIA.
7. POPRZECZNY BRZUCHA
15
12
12
PALI BRZUCHOL
Przysiad - ciezar zaczyna być optymalny - tj zaczynam czuć większe skupienie na ciezarze niz technice niestety,a wspomniec trzeba ze z tym oddychaniem naprawde mam braki. Ta trenerka-fizjoterapeutka powiedziala wtedy że te bóle w ledzwiach najprawdopodobniej od za słabego brzucha lub/i że nie jest on napinany gdy trzeba. Trudno mi zachować tempo i jeszcze napinać brzuch bez pauzy,czasem sie to troche rozmywa wiec np. przysiad sproboje zrobic bez progresu za tydzien,a na wiekszym skupieniu. Nie wiem czy faktycznie trudno mi wziac wdech "do brzucha" czy mam tak kiepskie miesnie brzucha. Wydaje mi sie ze nie sa one tak slabe..jeszcze jako malolat ,dawno dawno temu gdy obca byla mi silownia no to sie cwiczylo wlasnie pompki i brzuszki w domu,wiec nie powinny takie slabe byc