jezookabo9szczerze mówiąc to ja nie spotkałem się z opinią że przysiady są złe
Najwidoczniej masz odpowiednio dobrane towarzystwo
Są osoby, które nie wykonują przysiadów, bo twierdzą, że po ich wykonaniu bolą ich kolana, plecy, że jeżdżą rowerem i nie potrzebują tego ćwiczenia albo nawet sztanga ich upija w plecy a w spodniach nóg nie widać Nie spotkałeś takich? Ja mam takiego jednego znajomego. Sterydianów wbił i zjadł od groma aż wątroba się zbuntowała a chodzi w damskich dresach
Oczywiście większość to wymówki i błędy w technice, nie wliczając chorób.
towarzystwo to jedna sprawa, ale druga to osoby których jesteś w stanie posłuchać rady - takich też nie spotkałem co odradzają przysiady
a peezdy w rurkach czy damskich dresach to cmon, ale fakt że jakoś nie spotykam takich to chyba jestem szczęściarzem (a może po prostu nie zwracam na nich uwagi, ignoruję)
sterydiany ile byś ich nie zjadł to same roboty nie zrobią, mimo że tu kilka osób myśli inaczej