[BLOG]Blog Treningowy Artur - Pokonujemy słabości. Foty_str.102_Redukcja

PODSUMOWANIE 9 TYGODNI

Trening
Bardzo dobry, jak już wspominałem, klatka trafiona na 100% jeśli chodzi o trening. Nogi wyszły najlepiej, jutro komunia a spodnie za małe Progres ciężarowy z treningu na trening, nie opuściłem ani jednego, czasami tylko przekładałem na inny dzień. Cały czas się uczę, mam wrażenie, że dopiero 2 ostatnie treningi zacząłem dobrze wykonywać np wiosłowanie hantlą czy unoszenie bokiem.

Dieta

Tutaj micha, tak jak ustalaliśmy z Lotarem, 6 dni czysta micha, niedziela to typowy cheat day, ale nigdy nie przekroczone kcal. Bardzo odpowiada mi taki system, bo niedziela była typowo spędzana z narzeczoną i odpoczynek psychiczny od diety. Super

Dieta w DT była ok 3200kcal, w DNT 2800-2900kcal.

Problemy zdrowotne

Wszystko ok poza... spaniem, kurde znowu problem się pojawił, najgorsze, że po nie przespanej nocy muszę wmuszać w siebie jedzenie. Cały czas z tym walczę, w kwietniu minął rok. Na początku chodziłem do lekarza, dostałem pełno leków, psychotropów itp... ale to nic nie pomaga, jak sam sobie nie przetłumaczysz, bo nie wiem ile byś się faszerował to nic nie da. Postanowiłem nie poddawać się, jedynie trochę regeneracja cierpi, ale dam radę Plecki bolały mnie tylko przy OHP, więc duży plus.

Progres ciężarowy
Najbardziej chyba zadowolony z wiosła, bo w serii idzie 42,5kg, gdzie w poprzednim blogu 35kg to był maks ! Reszta ciężarów z treningu na trening zwiększana, według zaleceń i dopiero tydzień przed zakończeniem już mało jestem w stanie dokładać.

Ok, wstęp za mną, teraz najgorsze czyli zdjęcia

Przemiana nie jest jakaś kolosalna, ponieważ, ja chciałem dalej budować masę przy dość sporej ilości tkanki tłuszczowej. Teraz zaczynamy redukcję, więc mam nadzieję, że efekt będzie o wiele lepszy


9 miesięcy przerwy, dało mi wiele do myślenia, teraz dietę mam dopracowaną, wyrzuciłem nie potrzebne cukry proste, które miałem w poprzedniej misce ( za dużo owoców, jogurty) oraz wszelkie ciężko strawne rzeczy : płatki owsiane, makaron, za dużo chleba. Mój żołądek nie na takie jedzenie. Prosta micha : kasza, ryż, kura, indyk, warzywa , oliwa no more.

Pomiary
(Nie działają kolory )
Klatka luz: 102cm / 104cm + 2cm
Udo: 58cm / 61cm + 3cm
Łydka: 37,5cm / 38,5cm + 1,5cm
Pas: 89cm / 89cm 0
Łapa: 37cm / 38,5cm + 1,5cm

Z cm jestem bardzo zadowolony, przez ostatnie pół roku jak ćwiczyłem nie zrobiłem takiego progresu jak teraz w 9 tygodni !!!

Po prawej zdj po 9 tygodniach jak by ktoś się nie domyślił






















Zmieniony przez - spaiter w dniu 2018-05-19 17:08:57

Nie mogę edytować, coś się popsuło.

Od siebie mogę dodać, że klata i plecki o wiele lepiej wyglądają na żywo

Mały zapas na dalsze poprawianie sylwetki

Wagi nie napisałem !!

Waga na czczo 84,5kg czyli jakieś 3kg +





Zmieniony przez - spaiter w dniu 2018-05-19 17:17:38

Wszędzie nabrałeś mięśni a poziom tłuszczu pozostał niezmieniony. O to chodziło.

Dzięki

Dziś miał być trening, ale 2h spania... kur... znowu to wróciło, zrobię jutro. Dziś nie ukrywam dieta słabo, łapię mnie nostalgia, wiele rzeczy do przemyślenia, ale dam radę, fajnie poprawiłem sylwetkę i nie chcę tego stracić. NIKOMU TEGO NIE ŻYCZĘ !

Ciśnij dalej, musimy mieć jakieś przeszkody żeby kształtowac charakter.

Dziś
Siad bułgarski 3 x 5 / hantle 27,5kg
Wl 1x5 2x4 / 86,5kg
Wiosło 3 x 5 / hantla 52kg - MAX
Ohp 3 x 5 / 59kg - MAX
Wyciskanie wąsko 3 x 5 / 65kg
Uginanie stojąc 3 x 5 / 34kg - MAX

Trening dzisiaj trochę jak pokuta, wczoraj nie ukrywam wpadło parę piwek, żeby trochę ściśniętą klatę rozluźnić, w sumie dobrze mi to zrobiło, bo rano zaspałem do pracy

W WL może poszło by 3x5, ale nie było asekuranta.
Walnąłem shoota, trochę lepsza pompa, chociaż w taki dzień nie ma dużej pompy.

Dieta dziś jak w DNT.

Powtorz ten ciężar następnym razem i bedzie 3 x 5.

Dziś
Góra Hipertrofia
1. Wyciskanie na skosie pauza 4 x 6 / 74kg
2. Składanka( filmik) / hantle 22,5kg
3. Podciąganie neutralem 4 x 6
4. Wiosło hantla 4 x 10 / 42,5kg
5. Wznosy boczne + arnoldki + wyciskanie siedząc 4 x 10 / Hantle 10kg i hantle 12,5kg
6. Francuz ze sztangą 4 x 10 / 30kg
7. Uginanie na modlitewniku z hantlami 5 x 10 / hantle 10kg

Ciężki trening, ostro czułem klatę i triceps po ostatnim treningu.

Składanka poszła ciężko, ostatnie serie po 6 pow.

Przed treningiem czułem już mocno obolałą klatkę, stąd mniej serii też w tricepsie.

Ogólnie, czuję trochę zmęczenie pod kątem monotonii, 10 tygodniu tego samego treningu do dla mojego organizmu dużo, ale to już widziałem od x lat Dlatego od pon redukcja, zobaczmy jak to będzie

Wleciał shoot przed tren, ale mało go zostało więc nie poczułem go zbytnio.

ronie220

Powtorz ten ciężar następnym razem i bedzie 3 x 5.

Jak będzie okazja w nowym planie

Na pewno kontynuujemy progresję. Choć podczas redukcji nie jest tak łatwo o postępy siłowe.