Test IHS nr 4 -Damska figura z Iron Shape wg Viki

Jasne że tak!

Paatik

Jasne że tak!

Ja to jestem szczęściarz

Paatik

są badania naukowe pokazujące spadek testosteronu nieskorelowany z wiekiem w społeczeństwie - średnio o 1% na rok.

Są też badania, że drastycznie spada inteligencja i to u wszystkich, pełne równouprawnienie.
Nie wiem czy to prawda, bo mam wrażenie że moje dziecko jest ode mnie mądrzejsze. Ale naukowcy twierdza co innego.

Viki - piszę u Ciebie, nie w wątku z testem - byłas zainteresowana wzięciem udziału. Przez przypadek znalazłam dzisiaj informację o blokowaniu/obniżaniu przyswajalności wapnia przez środki alkalizujące. Czyli przygotowując sie pod test dobrze by było przemyśleć swoją dietę, aby produkty będące u Ciebie głównym źródłem wapnia były oddalone czasowo od przyjęcia środka alkalizującego. Nie wiem jak w czasie działa ten środek - pewnie to też warto byłoby sprawdzić. Ja akurat na wapń "jestem uczulona" bo miałam w rodzinie osteoporozę, no i niby jestem już w "tym" wieku. Ty jeszcze możesz poszaleć, ale moze Ci się to info przyda.

Wiem że nic nie wiem.
Dobrze, że inni wiedzą i mnie naprowadzą na właściwą ścieżkę.

garp - mozemy pożartować - ale mierzenie poziomu testosteronu we krwi jest badaniem obiektywnym (dostajesz wartość w ściśle określonych jednostkach), psychologiczne testy badania inteligencji - to nie moja działka i domyślam się ze zmiennych (metody ankietowe)może być dużo... I każdy moze mieć na ten temat swoją subiektywną opinię - nawet ja i Ty. A na temat poziomu hormonu we krwi w populacji to opinię mogą mieć tylko Ci co mają najpierw wiedzę.

Paatik

garp - mozemy pożartować - ale mierzenie poziomu testosteronu we krwi jest badaniem obiektywnym (dostajesz wartość w ściśle określonych jednostkach), psychologiczne testy badania inteligencji - to nie moja działka i domyślam się ze zmiennych (metody ankietowe)może być dużo... I każdy moze mieć na ten temat swoją subiektywną opinię - nawet ja i Ty. A na temat poziomu hormonu we krwi w populacji to opinię mogą mieć tylko Ci co mają najpierw wiedzę.

Ale ja nie żartuje, w kilku krajach prowadzone są badania iq i wychodzi ze poziom spada. Wszystko przez komputery, kalkulatory i.t.p.
Wiem, wiem iq to nie wskaźnik mądrości a raczej zdolności do matematycznych łamigłówek Ale przełożenie na realne życie będzie zauważalne, z resztą już jest.


Zmieniony przez - garp w dniu 2018-03-22 12:23:15

Paatik dzięki za informację

Panteon ćwiczenia siłowe kształtują siłę, więc się przydają Poza tym zwiększając ilość serii i skracając przerwy można kształtować wytrzymałość siłową. Co do CF ja akurat nie lubię. Tam zwykle robi się na ilość powtórzeń albo na czas i często w pewnym momencie technika schodzi na drugi plan. Stan mojego kręgosłupa nie pozwala na takie zabawy, trening ma mnie przygotować do zawodów a nie wyłączyć z ćwiczeń przez kontuzję

Co do testosteronu i IQ to patrząc na dzisiejszą młodzież, rzeczywiście spada

Jeszcze kilka słów w kwestii biegania i treningu.
Mogę biegać 3x, max 4x w tygodniu. Chciałabym uwzględnić w planie wszystkie ważne rzeczy, czyli rytmy, przebieżki, podbiegi, skipy, biegi ciągłe, bnp, długie wybiegania, ale brakuje czasu. Szczególnie że teraz łącze bieg z placem. Dopóki oszczędzałam rękę, mogłam bardziej skupić się na bieganiu, teraz muszę doprowadzić górę do formy z przed kontuzji.
Biegi z przeszkodami to dość młody sport, który zyskał na popularności w ciągu ostatnich 2-3 lat. Nie ma tu trenerów z wieloletnim doświadczeniem. Do tej pory zostały przeprowadzone 3 edycje kursów trenera OCR, dwa w zeszłym roku i jeden w tym. Trenerzy to zwykle zawodnicy z czołówki, bazujący na własnych doświadczeniach.
Metody treningowe są różne. Jedni korzystają z pomocy profesjonalnych trenerów biegania i równocześnie z pomocy trenerów na siłowni czy CF. Inni uważają, że należy łączyć bieganie z dodatkowymi ćwiczeniami, odwzorowując warunki na zawodach. Cała trudność polega właśnie na umiejętnym połączeniu tego wszystkiego w całość.
Jedni są lepszymi biegaczami, inni lepiej radzą sobie na przeszkodach a jeszcze inni są dobrzy w obu dziedzinach. Wiele osób ma za sobą długi staż albo biegowy, albo siłowy/CF/gimnastyczny itp. Można biegać w Elicie będąc słabszym biegaczem, ale ciężko być w Elicie nie radząc sobie z przeszkodami. Pewnie z czasem powstaną specjalne programy treningowe, będzie coraz więcej profesjonalnych torów treningowych, ale na to trzeba czasu


22.03 czwartek
Dzień 38

Bieg w terenie

Dziś krótko, ale intensywnie. Potrzebowałam takiego treningu przede wszystkim dla głowy Na ścieżkach koszmarne błoto, zaliczyłam kilka porządnych poslizgów. Na asfaltowej ścieżce zrobiłam 5x ok. 160m i 5x ok. 100m. Chciałam jeszcze zrobic rundke po scieżkach, ale brakło czasu. Za długo mi zeszło na zakupach, próbowałam znaleźć ciepłe rekawiczki na niedziele, niestety w sklepach juz wiosna
Pogoda dziś całkiem fajna, choc zupełnie niepotrzebnie wiał zimny wiatr

23.03 piątek
Dzień 39

Luz... Nie robię dziś nic, jedynie joga i rozciąganie
Jutro do południa praca, a później kierunek Wierchomla Mała
Start w niedziele rano - 12km, 50+ przeszkód. Plan minimum - dotrzeć do mety Potrzebuję tego medalu do kolekcji Weterana. Cel główny - donieść do mety opaskę Elity. O co chodzi z tą opaską? Już kilka razy o tym wspominałam, ale dla przypomnienia:

Główne zasady Elite to konieczność pokonania wszystkich przeszkód samodzielnie. Nie można sobie pomagać, nie można nic ominąć. W przypadku tego biegu (Runmageddon) Elita nie może zrobić zamiast przeszkody karnych burpees, ale jest nieograniczona ilość prób pokonania przeszkody (ogranicza jedynie limit czasowy na pokonanie trasy). W praktyce czasem jak jest problem, to człowiek spędza nawet 40 min. na przeszkodzie robiąc kolejne podejścia! A co jak się jednak nie uda? Wszyscy zawodnicy Elite dostają specjalne "oznaczenie" w postacie opaski. Jak się nie uda zaliczyć przeszkody, trzeba oddać opaskę i już się nie jest Elite Oczywiście można biec dalej, ale nie ma rywalizacji, nie ma walki o podium, nie bierze się udziału w klasyfikacji drużynowej i nie ma punktów do Ligi OCR - bieg jest juz tylko dla zabawy i ewentualnie treningowo Niektórzy w momencie oddania opaski schodzą z trasy bo nie widzą sensu dalszego biegu. Ja nawet bez opaski chcę ukończyć, bo to dobry trening i cenne doświadczenie. Decyzję o oddaniu opaski podejmuje zawodnik, jak już nie widzi żadnych szans na pokonanie przeszkody i jest to naprawdę trudna decyzja. Czasem się zdarza, że opaskę oddaję się przed samą metą, na ostatnich przeszkodach, które zwykle są najtrudniejsze. Okropne uczucie widzieć metę i męczyć się z przeszkodą przez godzinę Są też sytuacje, że zawodnik zostaje pozbawiony opaski, jeśli złamie regulamin i zasady.

Jednym słowem - będzie zabawa Z niektórymi przeszkodami spotkam się po raz pierwszy, inne znam ale nie lubię
W każdym razie trzymajcie kciuki.


I na koniec kolejny dowód - jaka matka taki syn

Powodzenia