DT kwiatuch

szamka 26.11
chleb żytni razowy ze słonecznikiem 100g
szynka 36g
ser gouda mlekpol 27g
mleczko kokosowe 25g
ryż 100g
olej rzepakowy 5g
pierś z kury 150g
serek wiejski 200g
płatki owsiane górskie 50g
mleczko kokosowe 50g
suma: B:93,4/100 T:45,1/70 W:169,8/240 kcal:1432/2000

szamka 27.11
bułka graham 160g
żywiecka 50g
ser żółty 42g
płatki owsiane górskie 50g
kakao decomorreno 10g
banan 155g
serek wiejski 140g
pierś z kury 130g
bułka graham 80g
majonez 30g (wiem, że to nie powinno być ale już trudno)

suma: B:95,8/100 T:54,7/70 W:210/240 suma: 1683/2000 kcal
trening: brak ale było i tak sporo aktywności (łażenie po porcie)

Cienko u mnie narazie z treningami bo ciągle w książkach nos, ale w czwartek narazie ostatnie zaliczenie, więc już wszystko wróci do normy :)

30.11 szamka
płatki owsiane górskie 60g
serek wiejski 80g
chleb żytni razowy ze słonecznikiem 118g
żywiecka 32g
ser żółty 20g
ketchup 24g
makaron pełnoziarnisty 98g
sos pomidorowy combino 76g
lay's z pieca 110g

SUMA: B:62/100 T:40/70 W:253/240 kcal:1616/2000

jak masz jakieś makro wyznaczone to plus minus 5/10g się go trzymaj w B T I W
inaczej to sie mija z celem

Ok bziubzius , będę się tego trzymac :)
Tymczasem wrzucam szamke, przez tą przerwę od treningów ciężko mi do nich wrócić :( w dodatku niedługo będą TE dni, i wtedy umieram, ale może chociaż orbitrek wpadnie. Jutro ostatnie grudniowe koło i rodzice wpadają do mnie więc zobaczę jak to z tym treningiem będzie.

szamka 1.12
jajka 3 szt
masło klarowane 13g
chleb zytni razowy ze slonecznikiem 66g
zywiecka 22g
makaron z pszenicy durum
mięso mielone z szynki wieprzowej chude 250g
olej rzepakowy 10g
mozarella 10g
2 wafle ryżowe
SUMA: B:96/100 T:79/70 W: 134/240 kcal:1612/2000
Jakoś tak apetytu nawet przez te ciągłe siedzenie w domu nad książkami nie miałam.... Ale mam ciągle straszną ochotę na pizze :p

2.12
maka kukurydziana 60g
jabłko 74g
mleko kokosowe 57g
1 jajko
makaron z pszenicy durum 51g
makaron pełnoziarnisty 50g
olej rzepakowy 5g
chude mięso mielone z szynki wieprzowej 246g
mozarella 35g
4 wafle ryżowe
maslo orzechowe bez soli i cukru 30g

suma: b:93/100 t:62/70 w:166/240 kcal:1590

Wiem, że muszę poprawić się z jedzeniem. Bo nie dojadam.
3.12
chleb zytni razowy ze słonecznikiem 123g
zywiecka 40g
serek śmietankowy piątnica 23g
mozarella 60g
ziemniaki 313g
mintaj 185g
masło klarowane 10g
mleczko kokosowe 56g
kakao decomorreno10g
mąka kukurydziana 60g
1 jajko

suma: b:86/100 t:53,5/70 w:170/240 kcal:1435/2000

jak jest stres to i apetyt mniejszy. Mam nadzieję że wszystkie zaliczenia masz już za sobą i z pozytywnym wynikiem i można wrócić do trenowania.

Tak, na szczęście wszystko zaliczone :D
Mama przywiozła mi rosół z gotowanym mięsem i teraz jak to mięcho wliczyc? :D


Zmieniony przez - kwiatuch_1995 w dniu 2017-12-04 21:34:43

Na oko - metodą "garściową". Albo nie wliczaj w ogole i też nie będzie tragedii jak raz zjesz więcej białka niż zakładałaś. polecam www.ilewazy.pl

No i gratulacje - zaliczone to i spokojna głowa w końcu.

A tak z ciekawości - co studiujesz (kierunek)??


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2017-12-05 09:47:25

bułka graham 140g
jaja 3 szt
mozarella 43g
masło klarowane 10g
150 g (na oko) gotowanego mięsa z kury
280 g makaronu nitki (na oko)
160 g (2 szt) nalesnikow (od koleżanki w zamian za coś ode mnie ;p )
suma: B:116,4/100 T:48,5/70 W: 217 kcal:1740/2000

Jeśli chodzi o wczorajszy dzień , czyli spotkanie z rodzicami to nie liczyłam ile jadłam, ale też wpadł rosół z mięskiem, później dorsz z frytkami i coś słodkiego. Ale niepotrzebnie wypiłam kawę o 18:00 gdzie ja pije kawę raz na ruski rok i nie mogłam w nocy zasnąć haha ;p tak więc dziś chodziłam na pół przytomna ;p jutro z rana wpadnie trening bo zajęcia dopiero na 15:15 :)
Dzięki nightingal za podpowiedź :D a co do pytania o kierunek to studiuję ekonomię ;p



Zmieniony przez - kwiatuch_1995 w dniu 2017-12-05 21:03:39

kwiatuch_1995

a co do pytania o kierunek to studiuję ekonomię ;p

My ekonomiści musimy się trzymać razem. Też skończyłem ten kierunek.