@Dudek, dzieki sliczne. Nie ukrywam ze progres w duzej mierze zawdzieczam Dominikowi aka @Domis, napewno go kojarzysz z tamtych lat. Przyjaznimy sie wlasnie od czasow forum. Jak tylko jest okazja to sie spotykamy. Zaczal od wyeliminowania bledow w diecie i treningu, potem praca na slabymi partiami a teraz scisla kontrola i motywacja.
03.10.2017 Wtorek
Dzisiaj w planie ciezkie plecy. Wyspalem sie wkoncu za wszystkie czasy. Zjadlem 3 tosty na chlebie mieszanym z odtluszczonym serem, wymieszalem 20gr BCAA z AN w 2,2l wody i ruszylem na silke.
1) lawka rzymska x 20, +10kg x 15, +15kg x 12, +20kg x 10,+20kg x 8 + 4.
2) wyciag poziomy 80kg x 12, 90kg x 12, 100kg x 12, 110kg x 10, 120kg x 8, 130kg x 6,
3) T bar oburacz w waskim chwycie, 60kg x 15, 80kg x 12, 100kg x 8, 80kg x 10, 80kg x 8
4) Wioslowanie hantlami w opadzie tulowia oburacz 40kg (wiekszych nie ma) x 12 x 12 x 10 x 10 x 8
5) wyciag pionowy chwyt neutralny na szerokosc barkow 80kg x 15, 90kg x 10, 100kg x 6, 90kg x 8, 80kg x 8
6) przyciahanie drazka do bioder 5 seri po 15-12.
Trening udany. Ciezary na lekki plus, jest moc a plecy czulem i czuje doskonale. Wiem dzisiaj napewno ze weszlo tam gdzie trzeba bo zakwas okrutny tak samo na klacie Dzisij Barki i nie wiem czy dnia przerwy nie zrobic chociaz w niedziele nogi i potem nocki wiec raczej zaatakuje dzisiaj. Jako bonus srednia przypinka z samowyzwalacza